-
moj dzisiejszy dzien juz byl lepszy-raz ze bylam zabiegana to nie mialam czasu myslec o jedzeniu a dwa to taki upal ze chyba ze 3 kilo wypocilam dzisiaj rano byla gazelka i dzisiaj tylko 700 kalorii na liczniku. Mam ochote jeszcze na jakis kisielek to sie zamknie pewnie w 900 i tak ma byc!!
udanego weekendu!!
-
WITAM
dziś już zdecydowanie lepiej, może już przeszło moje obżarstwo ...oby jadłam tylko zdrowe i dozwoleone w dietowaniu produkty i ŻADNYCH słodyczy (jajku nie pamiętam już dnia bez słodyczy).
zjadłam 1101 kcal
spaliłam 1496 kcal
bilans -395 kcal
dobrej nocy
-
czesc
witam
mój raporcik
spalone 470
pochłoniete 1072
dzisiaj cały dzien spedziłam nad jeziorkiem słoneczko pieknie świecilo jutro tez zalicze jeziorko takze odezwe sie wieczorkiem
op ZYJESZ TAM ???
jak minał u Ciebie dzień
Dobranoc
-
witam!!
jakos smiesznie ostatnio jem- jeden dzien po 700 kalorii (kisielku juz nie bylo bo nie mialam ochoty) to na drugi dzien 1150-1200 czy nie mozna by tak wyposrodkowac i jesc po 950 dziennie?? musze nad tym popracowac bo ta hustawka pewnie nie jest za zdrowa.
Wczorajszy dzien byl srednio udany pod wzgledem dietkowania, ale nie uznalabym go jeszcze za tragiczny. Rano sie obzarlam, ale potem poszlismy na piechote na plaze wiec spacer swoje zrobil. Wieczorem bylismy jeszcze u znajomych (moje pierwsze ciasto od miesiaca) i skubnelam kukurydze i to ciasto (ale to doslownie po lyzeczce.
Dzisiaj mam dzien caly pakowania wiec spale napewno.... aha jeszcze idziemy nad jezioro ze znajomymi wiec tez cos tam spale.....
dajcie znac jak Wam niedziela mija,
-
KOBIETKI, COŚ SIE ZAOPUSZCZAMY W PISANIU
jak współodchudzaczki wrócą z wojaży to będą miały mało do czytania
u mnie nie wiem co sie dzieje, ale nie mam wogóle ochoty na jedzenie, już jestem dawno po objadku a ja zjadłam 366kcal jeszcze trochę nadrobię ale nie wiem ile. Rany, mam już dość, raz bym jada i jadła a dziś znów nie nie mogę przełknąć
ale ogólnie moje samopoczucie jest OK
-
witajcie
jak pisałam w poprzednim poście coś nie mam ochoty na jedzenie i mam nadzieję że tak będzie nadal do poprzedniego meldunku mogę dołożyć kiełbaskę z grilla, pomidory, ogórki, paprykę 1 ciasteczko HIT; z tego to wyszło:
zjadłam 930 kcal
spaliłam 1643 kcal
bilans -713 kcal
pozdrawiam Piękne Panie
-
czesc
witam
wczoraj spedziłam calusienki dzien nad jeziorkiem
do południa bylo ok nie miałam apetytu ale potem jak pojechałysmy z kolezankami na ognisko to nie moglam sie opananowac za duzo było dobrych rzeczy a to chrupki a to wafelki i jeszcze inne smakołyki no i kiełbaska z ogniska
nie mam pojecia ile dokładnie zjadłam ale tak policzyłam ze około
1300 kcal (nie potrafie sobie z tym poradzic)
a potem sie dziwie czemu tak powoli mało chudne -nie ja musze cos z tym zrobic- ostro wziasc sie za siebie
i to jeszcze same nie zdrowe jedzenie
a wczoraj rano zaliczyłam 45 na stepperze
a potem ćwiczyłam 30 minut (brzuszki ,nogi)
a teraz biore sie za ćwiczenia
-
chciałam jeszcze zyczyc
MIŁEGO DNIA
-
Dzień doberek wszystkim
sypię głowę popiołem i przepraszam że mnie tak długo nie było ale albo praca, praca praca a teraz mam urlop.
Wyobrażcie sobie w ostatni dzień przed urlopem na 15 minut przd wyjściem z pracy dowiedziałam sie że jest ogłoszony stan powodziowy dla nowosądeckiego i cofają mi urlop bo mam jechać likwidować szkoy myślałam że mnie szlag t..... tyle dni pracowałam po godzinach żeby się wyrobić a tu taki klops. Ale zrobiłam awanturę no i wyszło na moje cały miniony tydzień spędziłam w nNiemczech w SOLTAU na kolejkach.
Miłe koleżanki dla pocieszenia powiem wam że NIEMKI SĄ BARDZO BRZYTKIE I BBBBBBBARDDZO GRUBE . Kamila i Skylite nie powinne się tak przejmować.
Dostałam uczulenie na słońce i muszę iśc dzisiaj do lekarza, cała jestem w chrostach.
moja dieta jest pod psem, a szczegolnie pozwoliłam sobie w Niemczech (są takie dobre bułki co się piecze samemmu w piekarniku)nażarłam sie ich że aż wstyd.Ale co popatrzyłam na naród niemiecki to nie miałam skrupułow.Powiem wam że byłam zaskoczona jaki to otyły naród właczając w to również dzieci.
Od dzisiaj dieta murowana za tyle grzechów powinnam całydzień klęczeć na grochu a w miedzyczasie jeździć na rowerku.
Ziębolek napisała ze ma gazelkę ja mam orbitreka (taki rowr paraboliczny , na sotoj ąco się jedzie) tylko coś mnie nie ciągnie za bardzo.
OP wcale sie nie dziwię że ci się nie chce pisać tym bardziej na urlopie ale trzymam kciuki za to że w końcu ci się zachce hihihi
pozdrawiam
-
miracl witaj wow super że już wróciłaś, ale biedactwo że masz to uczulenie - ale pogoń drania i będzie OK
dziś szybki raport, nie wiem co jest, ale jest :
zjadłam 655 kcal
spaliłam 1686 kcal
bilans -1031 kcal
bez komentarza
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki