-
Efciak, no to próbujemy sie uzależniać Ja muszę zacząć na nowo ćwiczyć, bo mam juz kilka tygodni przerwy... Przyłączysz się??
Pozdrawiam, miłego dnia!
-
Witaj
to juz niedziela, wiec chyba dorwalas juz swojego kota? Jak zabieg sie udal? Kot chyba jak nowy?
Pozdrawiam.
-
Witajcie Babeczki
Oczywiscie w weekend zawsze nie mam czasu, co by na forum wejsc
Lili>> z wielka chcecia zabiore sie do cwiczen, ale mysle, ze u mnie w gre wchodzi na chwile obecna czestotliwosc trninkow 2x w tygodniu na wiecej najzwyczajniej w swiecie czasu mie znajde...
Haka>> dorwałam juz w sobote kocura Ale co z tego jak dzisiaj mozna by gop znowu wyczesac, bo gubi siersc na potege...
Aga!! >> no fakt niezle to uzaleznienie i nie ma negatywnych skutków ubocznych
Czekam do srody, zeby zrobic pierwsze oficjalne wazenie, ale najpierw @ musi mi sie skonczyc... Tym razem jak nogdy wygladam jak totalny balon i zastanawiam sie czy to kwestia faktycznie @ czy cosik mi sie poprzestawialo...
Dzisaij w planie wygibaski, ale tez nie wiem na ile brzuchol mi pozwoli : uwzial sie na mnie i boli jak nigdy
Na razie na koncie mam 2x kawa biala z cukrem
pączek wiedeński
przymierzam sie do serka wiejskiego lekkiego + bułka , pomaańczki i pomidorówki w domu...
Chciałam też zaznaczyc, ze nie jestem na typowej diecie po prostu stopniowo ograniczam sie Ale tak w zasadzie musze sobie jakies plany, ograniczenia, zasady wyznaczyc, zeby cale to moje dochodzenie do formy mialo jakis sens i porzadek...
Wracam do pracy... troszke popacuej i wpadne do WAs Kochane babeczki
-
Efciaczku, jak możesz dwa razy w tygodniu ćwiczyć, to tyle cwicz. Nie ma co na siłę, bo wytrzymasz tydzień dwa a potem rzucisz zupełnie w cholerę. Ja tam też nie amm czasu na codzienne ćwiczenia, tak co drugi dzień staram się uskuteczniać, więc wychodzi tak ze trzy razy w tygodniu. A uzalezniają naprawdę, bo jak dłuzsza przerwa przymósowa, to człowiek chodz jak struty
Ale jedzonko masz Zamieniła bym się z chęcią
-
mi w brzuchu burklo
Czesc Efciaczku
Ja to bym sie chciala uzaleznic od cwiczen...narazie to mnie moj Endrju na sile z kanapy sciaga,zebym pobiegala Na zime sie len robie
-
Witaj!
Dzięki za odwiedzinki!!!
A ten pączek to jakiś dietetyczny był????
Pozdrawiam i miłego dnia Ci życzę
-
To ja sie zastanawiam co tu tak głośno, a to Tagocie w brzuchu burka
Do wczorajeczko menu trzeba dodac jeszcze z 10 paleczek ptysiowych... pomaranczke i kiwi
A dzisiaj:
Kromka chleba z masłem i dzemem niskoslodzonym truskawkowo-waniliowym PYCHOTA
activia
w domu znowu zupka pomidorowa dzisiaj z ryzem
i pewnie jakies niespodziewane przekaski owocowe
Aga>> dzisiaj juz koniec z wymowkami ( u mnie) ze czasu na cwiczenia brak, albo stroju i jak tylko mlodego poloze, to ide sie powyginac... oczywiscie uprzednio wyciagajac z szafu w pokoju mlodego dresik... Zawsze zapominalam o tym a nie chcialam sie krecic coby Jankowi snu nie przerywac... W wymyslaniu wymowek i wykretow jestem mistrzynia
Tagotta>> To cwaniak z tego Twojego Endrjola, kanape chce dla siebie calą to Cie z niej zgania
Oskubana>> Pączek?? No pewnie, ze dietetyczny
Ide teraz do Was
-
Efciak, jadlam taki dzem niskokaloryczny truskawkowo waniliowy i to bylo cos wspanialego. Przypomina mi dziecinstwo, jak sie kupowalo gofry, to zawsze byly z takim dzemem Musze jutro kupic
A jak tam Jasiu Pewnie juz wlazi w kazda dziure w domu, co?
-
Obśliniłam sie na myśl o tych gofrach z dzieciństwa i o gofrach w ogóle
To może chociaż tego dżemu zarzućcie skoro niskosłodzony Jakiej to firmy Efciak, bo jakoś mi w oko nie wpadło
miłego dzionka życzę
-
Miłego dnia i udanego dietkowania!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki