Strona 55 z 105 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 65 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 541 do 550 z 1049

Wątek: SCHUDNE 10kg- NAPEWNO!!!! i wy też:)

  1. #541
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witajcie w ten niedzielny poranek

    Kiniucha

    wróciłaś a tak sie zastanawialam co z toba...... skoro znów z nami jestes to teraz czas sie wziac za siebie

    Inezza

    dobrze Ci sie wydaje przesunełam suwaczek- nareszcie i chce jeszcze a co tam u ciebie mam nadzieje ze tez dobrze.........

    Raita

    ja tez w grudniu chcialabym byc zadowolona, choc juz teraz widze male postepy
    te 7 kg to bedzie chyba bardzo trudne do zrzucenia, bo najlatwiej to spadaja te pierwsze, a potem to ciezko, szczegulnie u mnie, bo ja poniezej 62 to niegdy jeszcze nie z eszlam od kad sie odchudzam ale teraz dam rade i musi byc mniej
    ja postanowilam sie wazyc co 2 tyg, a le nie wytrzymalam w tym tygodniu i spojzalam na wage i zadowolona z efektow jestm i to mnie motywuje bardzo



    Olsoneq

    przestawienie sie z normalnego jedzenia nie jest trudne, gorsze jest pozniej nie podjadanie- bo strasznie ciagnie do roznych zakazanych rzeczy, ale dasz rade
    ja sie odchudzam na 1000-1200- roznie to bywa raz mniej raz wiecej ale w tych granicach i jest dobrze no i cwicze bo to bardzo wazne jest

    kiniucha

    spokojnie dasz rade i tez Ci bedzie szlo dobrze, tylko sie w garsc wez i dietkuj i cwicz i wpadaj tu i opowiadaj jak ci idzie i te 10kg zgubisz szybciuktko

    Raita

    dokladnie niektóre dziewczyny musza sie pozbyc 20kg i wiecej i udaje im sie wiec nie jestesmy w najgorszej sytuacji i damy rade, co to te 10 kg to prawie tyle co nic fajnie by tak bylo w ciagu 3 miesiecy je zgubic no ale to zalezy od roznych czynnikow......... Ja kiedys po 100 nie udanej probie odchudzania i jojo stwierdzilam ze trudno tak juz musi byc- i bede gruba do konca zycia, ale pozniej popukalam sie w czolo i zdalam sprawe ze to jak wyglkadam zalezy tylko ode mnie i to ja decyduje o tym czy bede gruba czy nie i teraz wiem ze moge i bede chuda bo to jest mozliwe, musze mad tym pracowac i uda mi sie predzej czy pozniej bede wygladac tak jak kieyds-szczuplo


    Ja juz po sniadanku jogurcik z otrebami ......

    wczoraj biegalam wieczorem i niestety dalam czadu pozniej, bo zjadlam placka - znowu ale mama kupila i poprostu musialam sprobowac ale wczoraj duzo kcal spalilam wiec jest dobrze....

    dzisiaj jakos nie mam ochoty na cwiczenia narazie- jest niedziela, ale moja siostra napewno po poludniu wyciagnie mnie na jogging- jak zawsze

  2. #542
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mario GRATULUJĘ Ci spadku wagi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Ale zasłużyłaś sobie na to kochana...no to do 60 juz bliziutko a potem to już poleci z górki!!!
    Bardzo się cieszę razem z Tobą ....ja tez już chce wazyć 62!!!!jesteś moja motywacją

  3. #543
    MarieAntonine jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzieki Ci kochana za mile slowa
    oby bylo tak jak mowisz i jak najszybciej do tej 60 doszlo, bo to taraz najwazniesze

    Mysle, ze tobie sie uda juz wkrotce- zobaczysz i neiedlugo juz bedziesz mogla przesunac suwaczek na 62

  4. #544
    Raita jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    MArieAntonine jestem pewna ze schudniesz, jezeli bedziesz wytrwala w tych postanowieniach ktore teraz masz, tej diety i cwiczen to po prostu nie ma mowy zeby nie bylo efektow wytrwalosc, cierpliwosc poplaca, niedlugo bedziesz ciezyc sie z nowej jeszcze piekniejszej sylwetki
    a jogurt z otrebami to po prostu uwielbiam..sa tez takie granulowane otreby firmy sante..niby tez zdrowe ale sa dosladzane wiec staram sie ie jesc za czesto..ale jedno Wam powiem sa PYSZNE jak kiedys znajdziecie w sklepie to polecam
    MarieAntonine to prawda, decydujemy my! i ja tez mialam takie mysli ze do konca zycia zostane gruba i brzydka, nie podobajaca sie sobie..ale tez potem doszlam do wniosku co ja z glupoty sobie wmawiam, przeciez moje zycie i moje szczescie, zadowolenie z siebie lezy w moich rekach

    joannnnn tez trzymam kciuki, na pewno sie uda

    A ja juz po sniadanku, byly dwie kromki razowca z serkiem zoltym i pomidorkiem, do tego kawa (duza bo ledwo wstalam ) z mlekiem..cos okolo 300 kcal mi wyszlo to sniadanko
    A teraz ide zrobic sobie peeling z kawy, mowie Wam cos wspanialego Skora potem jest taka gladka...Dodaje do fusow z kawy troche miodu , cynamonu i imbiru..efekt super i slicznie to pachnie

  5. #545
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Raita napisz coś więcej jak ten peeling zrobić????
    i dzięki za słowa wsparcia - mam nadzieję, że będzis tak jak piszecie....u mnie 62 to też magiczna liczba...jak zejde poniżej to bedzie big sukces ale najpierw musze dojść do tych 62.... ale wierze, że się uda!!! musi się udać!!!!!!!!! też nie dam sobie wmówić, że na zawsze pozostanę okrągła kulką!! o nie!!!!!!

  6. #546
    Raita jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Joannnn pewnie ze nie zostaniemy kulkami Wszstko zalezy od nas , trzeba byc cierpliwym tylko hehe przypomnijcie mi to wszystko jak bede miec chwile zalamania nad kawalkiem ciasta ;D;D

    A peeling robie tak: pije sobie rano kawke naturalna, mielona ktora parze w takim cisnieniowym ekspresie wloskim. Oczywiscie tam zostaja fusy, ktore potem wyjmuje i w miseczce mieszam z lyzeczka miodu (taki zcukrzony chyba lepszy, bo cukier to dodatkowy peeling ) potem dodaje lyzeczke cynamonu mielonego, łyzeczke mielonego imbiru (najlepiej swiezy ale ja mam juz zmielony z torebki) no i mieszam i robie taka papke A potem pod prysznic, najpierw myje sie delikatnie zelem a potem tym peelingiem zasuwam po calym cialku, szczegolnie brzuch i posladki (piersi nie polecam tym masowac bo chyba jest zbyt delikatna skora na piersiach a ten peeling dosyc ostry jest, w ogole chyba nie jest za dobry dla bardzo delikatnej skory) No i to cala filozofa, masuje sie nim, zostawie czasem na pare minut Nie wiem czy ten imbir i cynamon sa potrzebne w ogole ale daja ladny orientalny zapach A jak nie pijesz kawki, to po prostu taka naturalna mielona zalej ociupina wrzatku , zaparz chwile, lekko odsacz i dodaj pozostale skladniki mowie wam super sprawa

  7. #547
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    MarieAntonine gratulacje

    a tak naprawdę o wiele łatwiej jest zgubić kilogramy jak się waży nawet 90kg, bo koło 60 to one nie spadają tak szybko

    u mnie nawet dobrze, zwiększyłam jedzenie i może nie będę mieć napadów, podczas których nadrabiam kalorie ze zdwojoną ilością, mam do zgubienia 6 kg i daję sobie czas do grudnia, nie będę się spieszyć, bo to nic nie da, jak schudnę szybko równie szybko to nadrobię wiem o tym bo chudłam nie raz

    taka już głupia jestem

    wczoraj nie ćwiczyłam bo byłam padnięta, ale dziś już to nadrobiłam

  8. #548
    joannnnnn jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Raita - pije kawke i na pewno wypróbuje ten przepis.....musi byc czaderski

    a kulkami pewnie ze nie bedziemy

  9. #549
    sunshine2222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Mieszka w
    Osiecznica
    Posty
    9

    Domyślnie

    Hej dziewczyny
    Dobrze że trafiłam tutaj na ten wątek JA poodbnie jak większośc z was chcę zrzucic jak narazie 10 kg To jest mój pierwszy cel a tak ogóle to chciałabym wazyc 65 kg jestem wysoka bo mam 175 cm wzrostu więc ta waga byłaby dla mnie idealna ALe narazie chcę zacząc od 10 kg w dół Chciałabym bardzo osiągnąc tencel do grudnia do sylkwetra Od jutra ostro zaczynam bo osttanio ptzrylam znów do 80 kg ale to przez to ze w pracy dosłownie prawie przez 8 godz siedziałam i tylko rękoma pracowałam no ale czas wziąś się za siebie Od jutra zaczynam pseudokopehadzka i znów powracam na siłownie i zaczyma też chodzic na aeroboic Jestem naładowana opytmistycznie na samą tą myśl i nie mogę się już doczkac bo mam naprawde ochote tak mocno pocwiczyc ;P
    Pozdawiam i życz emiłej niedzieli

  10. #550
    Olsoneq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    MarieAntonine ja własnie zatanawialam sie nad dieta 1500 lub 1200 kcal :P coś wybiore albo w tych granicach może kiedyś dojde do 1000 Dla damy rade w grupie raźniej chybnąć

Strona 55 z 105 PierwszyPierwszy ... 5 45 53 54 55 56 57 65 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •