Wątek: chcę być piekna!!!

ta pszczolka jest sliczna i znowu pokopalam cos z kolorkami buzka

Dzięki Evus!
Tak sobie siedziałam przed kompem i wpadłam na pomysł,ze powiesze sobie zdjecie na lodówce(jak byłam piekna i szczupła).
Dzis jestem od rana na musli i chyba juz dzis wiecej za duzo nie pojem.Musze zacząć kurczyc mój żołądek(bo jest jak wiadro).
Cholera jasna !!Dziewczyny!!Koniec naszego marudzenia!Ruszamy nasze tyłki i odchudzamy sie.Dla nas samych,dla dzieci i dla tej satysfakcji ze jak juz bedziemy piekne i szczupłe bedziemy mogły tu na forum napisać ze wygrałysmy z naszymi słabosciami.Z naszym żoładkiem który wiecznie o sobie nam przypomina(ktory tak naprawde nie potrzebuje takiej ilosci pozywienia jakiej mu dostarczamy)
Kurcze!Ja sie zabieram ostro za siebie.I jak tak krzycze to mi łatwiej walczyc z sama sobą :P
Do dziełka dziewczyny
musi nam ubyc po 4-5 kg do konca miesiaca.Przeciez to nie duzo.Woda itp

rolini przylączam się do ciebie z checią wielką, byloby całkiem miło mieć 5 kg na koniec miesiąca mniej

Nooo pimpek
Ciesze sie bardzo
zawsze to razniej.Trzeba zacisnąć pasa i pokazać na co nas stac!!!!
Obiecałam sobie ze jak nie schudne 5 kg to sie wiecej na forum nie pokazuję.
A ze jestem gaduła i życ bez was nie umiem to jak to sie nie ładnie ale mądrze mówi?,,zesram sie-a nie dam sie''
:P :P :P :P :P :P :P :P
Przepraszam za słownictwo

rollinitak trzymać...to forum wciąga ... i motywuje...wiesz czasem jak mam ochote coś wciągnąc na wieczór wbrew obietnicom wcześniejszym, to robi mi sie głupio i niekiedy sie opamietuję, a wiesz dlaczego ... bo mi głupio bedzie napisać o tym ,że nie wytrzymałam
pozrawiam

Cześc Rolini

napewno ci sie uda, miałam kolezake wazyła 98 kg przy wroscie 162 w tej chwili wazy 55 kg i jest piekna, teraz kiedy zjerzdzamy sie od czasu do czasu z ludzmi ze szkoły sredniej nikt nie moze uwierzyc ze ona tak pięknie wyglada a szczególnie chłopcy ktorzy widzieli w niej tylko grubaska... no coz miłe zaskoczenie...
Będę trzyłama za ciebie mozno kciuki dasz rade

Powodzenia

Dzieki Lun!
Kurcze i jak miałabym bez was wytzrymac???
Muszę!MUSZĘ!MUSZĘschudnąć
Tez chciałabym mile zaskoczyc moich przyjaciól podczas spotkania.Teraz to nie zdążę bo jest 11.11.ale zawsze można schudnąć do koleknego.
Kurcze juz ze wszystkimi sie pozakładałam ze schudne do moich 30 urodzin,
Dziewczyny!Jak schudne to dosyc ze bede miała kase(bo z mężem zakład poszedł o kasiore),to jeszcze będę miała skrzynkę wódki.Hahahahahahahahah(chciaz nie pije)
ale wtedy z okazji sukcesu napije sie za wszytskie nie opite wydarzenia--zdana mature,pępkowe,studia,moje mieszkanie,i te kologramy(24) które maja spasc!!!!
Ojej alez sie tego nazbierało

Witaj!
rolini moje 30 urodziny przypadają w połowie lutego, mam zamiar mocno zaciągnąć pasa do tego czasu.... po prostu nie wyobrażam sobie ,ąbym mogła wkraczać w 30 taka tłusta jak dziś. Nie osiągne mojej upragnianej wagi 56 kg, ale ciut sie zbliżę
Muszę być szczęśliwa w swoje urodziny...muszę Zastanawiam sie ile do tego czasumogę schudnąć
A tobie kiedy stuknie 30?

Moje urodzinki wypadaja w maju.
5 lat temu o tej samej poze wazyłam tyle samo co teraz(tyle ze po pierwszym dziecku) i zaczełam sie odchudzac.Do lutego juz wchodziłam w moje spodnie(ktore nadal na mnie czekaja),a na moje urodzinki(wtedy 25) wazyłam 80 kg.Do czerwca schudłam jeszcze 5.I tak trwałam bez efektu jojo do kolejnej ciąży.
A jak schudłam??Na poczatek dieta 1000kcal,duzo tanczyłam(sama dla siebie)-bo nie lubie cwiczyc.Czesto chodziłam na spacery(byle tylko nie siedziec w domu),a jak przyszła wiosna jezdziłam jak szalona na rowerze.
Własnie pisząc to sama siebie motywuje aby spróbowac jeszcze raz.Skoro wtedy mi sie udało to moze i tym razem??Tym bardziej ze naleze do osób raczej słabych,wiec skorow tedy wytrzymałam nie mogłobyc az tak źle :P

rolini jesteś w lepszej sutuacji ode mnie , bo urodziny przypadają ci na maj...chociaż z drugiej strony startujesz z większą wagą .....co w sumie stawia nas w podobnej sytuacji
Jak się za siebie weżniemy to na swoje urodziny będziemy duuuuuuuużo chudsze
Może do ideału będzie nam jeszcze trochę brakować ....ale mniej niż teraz
Dlatego koniec z obżarstwem.....pomyśl co założysz na przyjęcie urodzinowe