Doty to może sobie od razu za te trzy stanowiska wypłatę porucz? Od razu poprawi się z Ciebie handlowiec
Że się luby klei to i dobrze, ale to bezpieczne, jak Ty akurat w łapkach nóż trzymasz? Chyba, że on tak lubi, z odrobiną ryzyka...
Wiesz, bony... ja dopiero raz je dostałam, więc w sumie jakoś specjalnie uzależniona nie jestem Kurzem mówisz zarosły? Ja to tak coś czuję, że jak już zostały zapaćkane ciastaki, ciastami czy co tam z nich czy kawy wyciekło, to teraz robią za podstawki do kwiatów
Zakładki