Strona 33 z 125 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 43 83 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 321 do 330 z 1249

Wątek: Deklaruję gotowość na zmiany. Akcja: Spring - Summer 2008.

  1. #321
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale Ty masz z tym aerobikiem! Ale dobrze, że w końcu Ci się udało poćwiczyć

  2. #322
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Witam Dziewczyny

    Mam nadzieję, że u Was w porządku. To ostatni dzień stycznia i jakoś się z tym dziwnie czuję Od jutra mam postanowienie działać naukowo ze wszystkich sił czyli spędzać ile mogę tylko czasu nad mgr. Niestety ... kiepsko to idzie.

    Podsumowując miesiąc: tez taki jakiś nijaki pod względem diety. Spadł mi jeden kg a i on taki chwiejny bo nie raz się na wadze pokazuje z powrotem. Potraktuję to jako zastój z nadzieją iż luty będzie bardziej owocny w tym zakresie.
    Dziewczyny głupio o tym gadać, choć większość odchudzających się miewa z tym problemy. Nie latam do WC nie wiem co robić. Otręby nic nie dają, wysiłek fizyczny mam, dużo pije i wielkie NIC
    A no właśnie a propo ruchu. Dziś polazłam na aerobic. Babka zaczęła 6 minut po czasie i 5 przed właściwym czasem zakończenia zajęć. Wyszło że ćwiczyłam tylko 45 min wcale mi się to nie podoba, tym bardziej że wydaje na to pieniądze, których nie mam za dużo.

    Walentynki, nie mam planów. Nie wiem co kupić mojemu Kochanie. A może coś innego wymyślę, gdzieś go zabiorę. No sama nie wiem. A jak u Was w tym temacie??

    Ok, idę polatać po Waszych wątkach.
    Pozdrawiam
    Notta

  3. #323
    Awatar mammam
    mammam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    56

    Domyślnie

    nie wiem juz co ci pomóc z tym wc,ja akurat latam czesto od kilku dni,podejrzewam,ze to zasłuda miety,ktora pije zamiast zielonej herbaty,bo innych zmian w zywieniu nie zauwazyłam, moze spróbujesz i ci pomoze
    a w temacie walentynek to niestety nie moge nic powiedzieć,jak miałam chłopaka to chodzilismy zazwyczaj na lody itp,było ...było ale juz nie ma
    w tym roku bede akurat na nartach wiec jakos zniose ten dzień bez wiekszych szkod dla zdrowia
    Mój pamiętnik: GruHaha

  4. #324
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    My walentynek nie obchodzimy. Nie uznaję tego dnia za święto. Bo kurcze, tyle par okazuje sobie miłość i daje prezenty tylko w ten jeden dzień, i zapoewnienia, że kochają i w ogóle. Dla mnie i mojego Słoneczka każda chwila spędzona razem jest świętem.

    WC. Moja siotra miała problemy i zaczęła pić jogurty probiotyczne (coś takiego jak activia, ale innej firmy i 2 razy tańsze) i na prawdę jej pomagają.

    Styczeń też nie był zbyt udanym dla mnie miesiącem, ale ja, w przeciwieństwie do Ciebie to nie mam zamiaru zaczynać lutego od nauki a wręcz przeciwnie - od odpoczynku. Do boju z nauką ruszam dopiero 19 lutego - 6 semestr.

  5. #325
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj Notus
    widze ze masz te same postanowienia co ja tzn napisac jak najwiecej pracy w lutym no i bedziemy sie tego trzymac a co do Twoich problemow brzusznych to mysle ze powinnas pic czerwona lub zielona herbate mnie bardzo pomogla a mialam kiedys takie problemy jak TY sprouj moze Toie tez pomoze
    UDANEGO DNIA

  6. #326
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Też miewam podobne problemy z WC.. próbowałam activii ale jakoś nie widzę szczególnej różnicy, mimo że moja mama twierdzi że jej to pomaga.. Na mnie działa dość prozaiczna metoda - szklanka przegotowanej ale jeszcze ciepłej wody na czczo - możesz też wypróbować, w sumie to nic nie kosztuje

    No i powodzenia z Twoim lutowym postanowieniem!! Trzymam kciuki i mam nadzieję, że ja jutro też się wezmę za coś pożytecznego. Pozdrawiam

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  7. #327
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej, Nottko

    1kg w dół to też coś - byle nie zaprzepaścić! Może luty będzie Twoim szczęśliwym miesiącem?

    Co do Wc, hmm, ja nie miałam z tym problemu, ale z tego, co wiem, to większość tych odchudzających herbatek z senesem ułatwia sprawę... Mi wystarcza Pu-Erh.

    Pozdrówka

  8. #328
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Nottuś jesli chodzi o problemy z wc, to u mnie tez z tym roznie... czasem ciezko , czasem rzadko korzytam... nio a ja na to nie wiem ... hmm mozna tez wlasnie taka wersje stosowac z woda na czczo tylko jeszcze z wycisnietym sokiem z tyryny, kiedys praktykowałam i chyba musze wrocic do tego sposobu

    Co do waentynek... hmmm mam ten sam problem tzn w sumie beda to nasze wspolne walentynki.. rok temu jeszcze nie bylismy zesoba, hm bylismy dobrymi przyjaciolmi ktorzy walentynki sobie przesłali poczta nie wiem jak je spedzic... kurcze to bedzie 3 dni przed naszym ślubem
    Wsepnie pomyslalam, ze upieke ciasto i to jakie :P hmmm pomyslalam o rafaelo , juz wyprobowane słodkie ale jakie pysznosci i je bym zrobiła kształcie serca bo mam taka blaszke a jeszcze w niej nie piekłam nic :P Pomslalam tez (kiedys o tym gdzies wyczytalam , ze dziewczyny takie cos robily w prezencie) o takiej ksiazeczce, ktora samemu sie robi.. cos w rodzaju bonów na wykorzytanie... nio i na kazdej stronie inne zyczenie, które Twój kochany moze wykorzytac kidy bedzie chciał np. wspolna kapiel w wannie z pianą , pyszna lazania , czy masaż to tylko przykłady .. wiesz mysle ze moglaobybyć z tym duzo śmiechu
    Własnie przed chciwlka rozmawiałam o walentynkach z moim kochaniem.. widzielismy bielizne, zadna taka wyzywajaca tylko bawełniana ze smiesznymi nadrukami, smielismy sie ze chyba sobie nawzajemn taka zafundujemy eh nie wiem jeszcze jak bedzie wygladal ten dzien, ale cos jeszcze wymysle... obojemamy wolne jej jak bedziesz miała jakies fajne pomysły to tez podsuń mi :P bedziemy sie wymieniac kurcze kobietki to zawsze musza byc kreatywne, choc jak facet bez fantazji przynosi kwiatki to i tak my jestesmy szczesliwe Pamietam moj jeeden prezent walentynkowy.. jeszcze od byłego.. sam zrobił mi drewniana ramke w kształcie serca ze swoim zdjeciem.. i napis "kocham Cie" kopara mi opadła bo wygladala jak ze sklepu, ale najbardziej sie liczyło, ze tyle sie meczył dla mnie fajnie czasem powspominac stare czasy... niczego nie załuje... a ciesze sie z tego co jest teraz
    ojojoj notuś ale sie rozpisałam uciekam buziaczek :*
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  9. #329
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    No tak, zapomniałam o herbatkach z kruszyną/senesem, oczywiście że warto raz na dzień wypić. Dobrze robią też suszone śliwki.

    A walentynki.. przede mną też pierwsze wspólne - i bardzo mi się podoba boojko ten pomysł z książeczką z życzeniami... chyba zgapię
    Ponieważ bardzo lubię robić zdjęcia to dla mojego kochanego zamówiłam na superfoto.pl coś takiego jak fotospinka - taką niby książeczkę i tak ją tam zaprojektowałam, że są tam nasze wspólne zdjęcia i zdjęcia które kojarzą nam się z chwilami spędzonymi razem albo z tym jak się poznawaliśmy.. do każdego zdjęcia wyszukałam jakąś złotą myśl/cytat/aforyzm, która się z tym zdjęciem wiąże i mi się w jakimś sensie podoba. Ciekawe, czy będzie zadowolony
    No i będzie też miał niespodziankę - mnie o kilka kilo chudszą, chociaż nie wiem czy to da się póki co w ogóle zauważyć No ale ostatnio widzieliśmy się po nowym roku, więc przez te półtora miesiąca może się trochę naprawię Nie mogę się już doczekać końca sesji i przerwy w pracy i wyjazdu do mojego A....

    Jak wymyślę jakiś inny walentynkowy prezent to się podzielę... chociaż - mój poprzedni facet dostał patelnię i własnoręcznie zrobioną książkę kucharską w kształcie serca, z łatwymi do przygotowania kawalerskimi przepisami

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  10. #330
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Dziewczyny dziękuję za wszystkie rady

    Mammam, właśnie piję miętę. Ale ja ogólnie ją pijam, bo nawet lubię (ze słodzikiem jest pycha ). Dziś się zastanawiałam ile ja dziennie piję. Wiesz ilu litrów się doliczyłam. 5 LITRÓW Ale w sumie jak siedze cały czas przed kompem to jeść mi się chce strasznie to wolę pić. Nie liczę ile razy odwiedzam WC (niestety nie w tej problematycznej sprawie )
    Zobaczysz, że w górach na nartach na rzadne smutki nie będziesz miała czasu. Będzie super, jestem tego pewna.

    Squalo, też masz rację. Trzeba się kochać w każdej sekundzie życia. A to tylko taki symbol. Z tymże dla mnie to będzie ważny dzień tym bardziej że mojego Kochanie nie widziałam już ponad miesiąc a przyjeżdża właśnie 14 lutego. Tak więc sama rozumiesz, tu się nakłada kilka spraw na siebie
    Gdybyś mogła się spytać siostry co to był za jogurt.Byłabym Ci bardzo wdzięczna. Jak to mówią, tonący brzytwy się chwyta
    Miłego wypoczynku Pozazdrościć.... ale pracowałaś w czasie sesji bardzo ciężko więc w pełni zasłużyłaś na wypoczynek.

    Agatko, liczę na Twoje wsparcie i w tej kwestii- naukowej. Ciężka sprawa z tą magisterką u mnie. Ale wierzę, że dzięki wytężonej pracy osiągnę co chcę.
    Zieloną herbatkę też pijam- jeszcze nie mam tej czerwonej. Więc będe musiała zakupić. Dzięki!

    Rejazz Też kiedyś słyszałam o tej ciepłej szkalnce wody - że pomaga. Ale totalnie o tym zapomniałam. Jutro spróbuję Wiem, że też na niektóre osoby działa kawa. Ja chyba mniejsze miałam problemy jak ją pijałam. Więc chyba pomimo postanowienia że już jej nie pijam znowu będe musiała do tego wrócić
    A kciuki to się przydadzą i to bardzo

    Anczoks, ja kiedyś stosowałam te herbatki. I za część problemów jakie mam winie właśnie je (a raczej siebie że głupia byłam i je piłam). Jelita się przyzwyczajają , robią się leniwe (tak jak czasem ich właścicielka ) i nie chcą już sam działać. Ale pu-erh muszę spróbować. Dzięki!
    Mam nadzieję, że w lutym spadną 2 kg- czy ja tak dużo oczekuję ale moja w tym głowa żeby tak się stało.

    Boojeczko, ten pomysł z książką życzeń pierwsza klasa Supcio Tylko jak znam siebie to błędów tam narobię że szok bo ten mój angielski to żadna rewelacja a nawet nie mam kiedy zacząć się uczyć I to ciasto brzmi tak niesamowicie, ależ mi smaka narobiłać
    Ja zastanawiałam się nad kolacją ze świecami, romantycznie... ale niestety mam to zadanie baardzo utrudnione. Ja po moje Kochanie jadę z Poznania do Wrocławia na lotnisko (popołudniu) a następnie z tego lotniska to znowu jedziemy do Poznania, więc będziemy w domku u mnie późnym wieczorem a znowu pizzy nie uśmiecha mi się zamawiać Sama nie wiem. Może ja przeniosę Walentynki na 15ego lutego wyjątkowo w tym roku Dlatego tak się główkuję. Chciałabym żeby było i romantycznie i wesoło... Ale i tak najważniejsze że będziemy razem. Walentynki to tylko taki dodatek.
    Dzięki boojeczko za pomysły. Jak tylko ja na coś wpadnę to dam Ci znać.

    Dziewczyny Kochane wracam do roboty Już dziś Was nie odwiedzę ale po prostu nie mam już czasu. ogólnie muszę mniej tego deficytowego zasobu (czasu) spędzać na szperanie w necie. Mam nadzieję, że wkrótce to się skończy i będę WOLNA

    Dobrej Nocy
    Notta

Strona 33 z 125 PierwszyPierwszy ... 23 31 32 33 34 35 43 83 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •