Hej, Nottko!
Mam nadzieję, że miałaś dobrą, radosną niedzielę!
Ściskam i życzę dużo sił na nowy tydzień
Hej, Nottko!
Mam nadzieję, że miałaś dobrą, radosną niedzielę!
Ściskam i życzę dużo sił na nowy tydzień
Ja króciutko bo totalnie nie mam czasu. Przepraszam osoby, które dziś nie poodwiedzam. Obiecuję się poprawić jutro.
Ćwiczeń ZERO, nie mam czasu (jutro ide chyba do promotora wiec caly dzien z przerwa na wyjscie do kosciola siedze przed kompem)
Pochłonęłam:
owsiankę z jogurtem , cynamonem i otrębami pszennymi
4 wafle ryżowe z serkiem wiejskim i marmoladom
pierogi z truskawkami (7 bardzo dużych policzyłam ) z jogurtem również truskawkowym
Wracam do stukania
Pozdrawiam Was wszystkie
Notta
Hej Nottko, widze ze faktycznie zalatana jestes
Pozdrawiam i zycze milego poczatku tygodnia :*
Jak tam spotkanie z promotorem? Przeżył?
I po spotkaniu
Oddałam mu pracę a to co sądzi na temat moich wypocin, usłyszę w poniedziałek. Jestem wykończona. Po spotkaniu poleciałam na zakupy, kupiłam spodnie za 29 zł (na lato do łażenia się nadają) i prezent dla mojego Kochanie- gruby swetr. Zobaczymy czy mu się spodoba.
Kupiłam też krem pod oczy, jakieś tabletki, witaminki. Następnie poleciałam na aerobic. Po którym poszłam jeszcze na zakupy spożywcze.
Przeżyłam, ale dziś obowiązkowo kładę się do łożka szybciej. Po prostu padam. Dziś jadłam cały czas w biegu. Choć prawdą jest że żyłam na nabiale (ja chyba go jem za dużo )
owsianka z jogurtem, cynamonem, otrębami
wafle ryżowe z serkiem wiejskim i marmoladom
2 szklanki maślanki
muesli z jogurtem (ogromna ilość bo to był obiad, a że uwielbiam tą miksturę to zaszalałam )
Oczy mnie bolą strasznie- to od gapienia się w monitor.
lecę Was poodwiedzać i spać...
Notta
Wiesz co Kotku, chyba faktycznie ciut za duzo bialka...
Wez jakies warzywka, co?? I najlepiej pieczywko albo jakis makaronik, bo te produkty maja weglowodany zlozone, czyli sprzyjajace chudnieciu (oczywiscie w rozsadnych ilosciach). Zreszta Ty to wszystko wiesz
Pozdrawiam i zycze milego wtorku
Nie wiem czy to dotyczy tylko mnie czy ogólnei pogoda tak wpływa jestem zmęczona
Dziś dzień mija bardzo szybko. I dobrze- jutro zobaczę się z moim Kochanie Muszę iść dziś szybciej spać żebym wyglądała ładnie i powabnie
14 luty wskocze też na wagę. Mam nadzieję, że się nie załamię tym co tam zobaczę
Mam złą wiadomość- jutro oddaje mojego laptopa do naprawy. Coś podobno z matrycą się dzieje bo mi ekran miga. Na część mogę czekać i 2 tygodnie A ja przecież tego laptopa tak potrzebuję. Do pisania pracy mgr i w ogóle
Niestety muszę go dać póki jeszcze jest na gwarancji.
Tak więc wychodzi z tego że odezwę się jak go dostanę. To może niestety trochę potrwać
Jutro rano napiszę Wam jeszcze jak tam waga. Będę w niezłym pośpiechu bo jadę po moje Kochanie do Wrocławia- a wcześniej jeszcze tego laptopa chcę oddać. Ale choćby zdanie- nastukam.
Co dziś zjadłam:
muesli z maślanką , płatkami owsianymi, otrębami
cały serek wiejski 200g
mnóstwo marmolady (chyba miałam mocną ochotę na słodkie)
8 wafli ryżowych (to jest już uzależnienie)
całą pizzę (bez komentarza - 750 kcal)
Na pewno nikt mi nie może zarzucić że za mało jem
Lecę do Was na wątki.
Pozdrawiam i do usłyszenia... choć nie wiem dokładnie kiedy
Notta
Oj, oj, to mnie zmartwilas tym miganiem ekranu w laptopie - mam dokladnie to samo!! I myslalam, ze to dlatego, ze mi wtyczka od zasilacza nie kontaktuje.. najgorsze, ze gwarancji juz nie mam i jesli by mi przyszlo cos wymieniac to bedzie mnie to finansowo niezle bolalo
Trzymam kciuki za jutrzejsze wazenie i za spotkanie z ukochanym
I do zobaczenia jak najpredzej (oby ta naprawa nie trwala zbyt dlugo!!)
Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
>>>> zapraszam do mnie <<<<
oj widze za faktycznie zalatana jestes no ale juz jutro sobie odpoczniesz w ramionach ukochanego szkoda ze musisz oddac tego laptopa bedziemy tesknic za Toba wiec obiecej ze wrocisz jak tylko sie da no ale moze uda CI sie szybciutko do nas wrocic czekamy na wynik wazenia
zycze Ci wielu radosci z Twoim mezczyzna i wracaj do nas jak najszybciej
Zakładki