Strona 83 z 125 PierwszyPierwszy ... 33 73 81 82 83 84 85 93 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 821 do 830 z 1249

Wątek: Deklaruję gotowość na zmiany. Akcja: Spring - Summer 2008.

  1. #821
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Postanowiłam że będę pisać krótkie podsumowania dnia.
    Nie mam czasu na dłuższe wywodyy, chyba że znajde jego trochę to się będę rozpisywać.


    Jedzenie- za dużo i za kalorycznie. A raczej BOMBA KALORYCZNA i to jeszcze ochydna (obiad)

    20 minut truchtu (lepsze to niż nic)

    Nie zjadłam nic po 18

    Zwaze sie w sb

  2. #822
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Notka, 20 minut to absolutnie nie jest nic! Tylko dobry początek

    :*

  3. #823
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Cięzki dzień za mną ale staram się myśleć pozytywnie.


    Jedzenie- za dużo. Czuje je w gardle choć to już ponad 1h po posiłku.
    Miałam pobiegać- czy się uda nie wiem.
    Zaczyna się robić ciemno a mi dodatkowo nie dobrze po tym ogromnym posiłku.


    Pozdrówka dla tych którzy tu wpadną.

  4. #824
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Udało się Choć tylko 13 minut :/


    Pozdrówki

  5. #825
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    A dziś znowu bomba kaloryczna. Nie będę pisała co to było- bo by mnie ktoś zakrzyczał . Potruchtałam 10 minut. Mam wrażenie, że jest mi coraz trudniej truchtać (choć to dopiero 3 raz). Jutro wskocze na wage. Zobacze co i jak...

  6. #826
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nottuś, spróbuj powstrzymywać się od dzikiego jedzenia... Truchtanie po nim nie ma sensu, tylko się męczysz i zniechęcasz... Jak nie zaczniesz NORMALNIE jeść, to nie ma mowy o chudnięciu... ani nawet trzymaniu wagi

    Wspieram Cię cały czas

  7. #827
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Kochana!
    Dziękuję za życznia :* Trafiłaś
    Na co Ci te bomby, co? Bo na pewno nie na poprawę humoru. Mam zamiar Cię porządnie pilnować, więc miej się na baczności!
    Pozdrawiam gorąco!

  8. #828
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Hejka Laseczki!!

    Wpadlam tylko na chwileczke wpisac wage z soboty.
    Pokazala 77.1 - choc jutro bedzie duzo wiecej. Ale juz od jutra bede grzeczna - obiecuje. Porozmawialam z moim Kochanie powiedzialam jak zle sie z tym czuje. On takze przyznal ze zauwazyl ze co mnie przybylo Ale sama sobie zapracowalam na to

    Ale bedzie lepiej

    Jutro silownia.

    Motto na kolejna batalje, którą wygram : Udało się raz to jesli chce uda się raz jeszcze (słowa mojego Kochanie).

    Pozdrówki

  9. #829
    gduszka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-04-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    141

    Domyślnie

    Nottus bedzie dobrze!
    CHodzisz na silownie, waga spada i to jest najwazniejsze. A to, ze cos tam brzydkiego (nie wiem co to moze byc) zjesz na obiad to zaden problem, bo do rana to spalisz. Ja jem raczej normalne obiady, tez nie malo a i tak wieczorem jestem glodna a waga spada. Jak czasami w soboty pracuje cala noc to jem nawet pizze w srodq nocy a waga spada. Wazne, ze NORMALNIE jemy a w moim i Twoim przypadku to najwazniejsze i waga bedzie spadac!
    Przytulam

  10. #830
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Notka, Notka... Ty masz naprawdę złe podejście...
    Grubasem nie jesteś, masz wagę o jakiej ja na razie dopiero marzę, przy podobnym wzroście... A robisz z siebie nie wiem jakie nieszczęście, które sobie z niczym nie radzi... Przy takim nastawieniu nie będzie dobrze, bo Ty się w ogóle nie cieszysz sukcesami, widzisz tylko porażki...
    Jak się czyta choćby ten ostatni post, to idzie pomyśleć,że znów przytyłaś... a Ty w 10 dni schudłaś 1,2 kg! Ja marzę o takim wyniku...

    Przestań się dręczyć, tylko zacznij doceniać, Kochanie!

Strona 83 z 125 PierwszyPierwszy ... 33 73 81 82 83 84 85 93 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •