Strona 64 z 125 PierwszyPierwszy ... 14 54 62 63 64 65 66 74 114 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 631 do 640 z 1249

Wątek: Deklaruję gotowość na zmiany. Akcja: Spring - Summer 2008.

  1. #631
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Dziękuję Dziewczyny za gratulacje

    Po magisterce spraw do załatwienia wcale nie ubyło ( a może przybyło?)
    W czwartek wyprowadzam się z Poznania- ile ja muszę rzeczy do tego czasu zrobić. Straszne a myśl o pakowaniu nagromadzonych przez 5 lat rzeczy wcale nie nastraja optymistycznie Ale to musi zostać zrobione

    Cały czas jestem w biegu i dopiero znalazłam chwile żeby zajrzeć na forum.
    Miałam napisać kilka słów o diecie.
    A więc dużo się nie zmienia. Staram się nie jeść po 18 - słodyczy też nie wpychać w siebie (choć na czas świąt mam dyspensę )
    Cwiczyć póki co nie mam czasu- za to dziś umyte 2 okna i lodówka zawsze to jakiś ruch, prawda?

    Ćwiczenia jednak zostaną wprowadzone. 15 wylatuje do mojego Kochanie Powiedział że mi pomoże z dietką i że będziemy razem biegać

    Póki co widzę , że "sflaczałam". Tam gdzie były mięśnie zrobiła się jakaś galaretowata substancja - chwiejąca się . Wiem to brak ćwiczeń.
    Postaram się je wprowadzić najszybciej jak będę potrafiła.

    A teraz kilka rzeczy muszę jeszcze posprzątać , umyć się i spać (ciągle senna jestem, ale po takich brakach jakie mam to się sobie nie dziwie )

    Pozdówka
    Notta

  2. #632
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Noteczko ,ale pomysl pozalatwiasz reszte spraw a pozniej fruuu do swojego kochania ale mam nadzieje ,ze nas nie zostawisz ,skoro Twoj luby bedzie Ce wspieral...my tez chcemy wspierac a co do przeprowadzek -znam ten bol ehh :/

  3. #633
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Z małym poślizgiem ale Z CAŁEGO SERCA GRATULUJĘ!!!!!!
    A cała reszta to już pryszcz, wyprowadzka jakoś minie, święta = przyjemność a potem już Twoja największa przyjemność

    Nawet nie wiesz jak Ci tego wyjazdu zazdroszczę!!!
    Buziaki, kochana :*

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  4. #634
    agata1001 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej hej Notus
    widze ze masz zabiegane dni no ale mysle ze niedlugo sie to skonczy a jak wyjedziesz juz do swojego mezczyzny to bedziesz mogla zaczac myslec o czym innym mysle ze teraz bdzie Ci latwiej wrocic do dietki i cwiczen trzymam wiec za Ciebie kciuki

  5. #635
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Faktycznie duzo masz teraz na głowie, ale proponuję najpierw porządnie odespać
    My też zaczynamy biegać razem po Świętach Więc będziemy mogły na bieżąco porównać wyniki U mnie ostatnio to ćwiczeń najwięcej mają paluszki, bo bez przerwy coś stukam na klawiaturze. Poza tym to tyłek rośnie i niestety trzeba się za niego zabrać.
    Powodzenia w pakowaniu! Tylko nie zapomnij czegoś!

  6. #636
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    ja tez ja tez ja tez jeszcze nie gratulowalalm bo tak rzadko tu jestem.. wiec Kochana sciskam i GRATULUJE! oplacalo sie nie spoac... meczyc teraz juz tylko odliczac dni do wylotu tylko pozazdroscic, ale ja zazdroscic nie bede bo mam swoje szczescie przy sobie moze i galaretowata substancja sie z miesni zrobiła, ale jak tylko zaczniesz cwiczyc zapewne szybko stwardnieje tylko za bardzo nie dyspensuj sobie w te swieta zeby tej galaretki nie narosło nie wiem czy jeszcze bede na forum przed swietami bo jade do mojej nowej rodzinki na slask wiec zycze Ci wszytkiego naj naj lepszego :*
    buziaki
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  7. #637
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    I jak tam idzie "zalatwianie" -przeprowadzka itd czekam na jakies rewelacje i pozdrawiam

  8. #638
    wrotkfa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wesolych radosnych i szczesliwych Swiat zycze )

  9. #639
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Już jestem , choć te "już " to pojęcie względne.
    Dotarłam do domu rodzinnego, pakowanie zajęło mi kupe czasu a teraz najśmieszniejsze jest to że nie mam gdzie tego poupychać. Choć może od razu wpakuje to do walizki bo przecież nie długo lecę do mojego Kochanie (juppi ).
    Co nowego... dziś się prawie że wyspałam spałam w nocy 10 h ale to co się ze mną działo wczoraj wymogło ten przydługi sen (zasypiałam rozmawiając z rodzinkom )

    Coś Notta tyje Niestety moja wina- niepohamowany apetyt i @ nie sprzyjają dbaniu o siebie. Aczkolwiek deklaruje, że od wtorku ładnie powracam do dietki i ćwiczeń.

    Chciałabym Wam od razu złożyć
    Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych nadzieją
    budzącej się do życia wiosny i wiarą w sens życia.
    Pogody w sercu i radości płynącęj z faktu Zmartwychwstania Pańskiego
    oraz smacznego Święconego w gronie najbliższych osób

    Dorzucę jeszcze życzenia łatwej , przyjemnej i TRWAŁEJ utraty kilogramów.

    Pozdrawiam Was serdecznie
    Notta

  10. #640
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Trzymam kciuki za to, żeby pani mgr Notta mogła odkreślić grubą krechą tamte stresy i zajadanie ich.. i zajadanie smutków i tęsknoty za ukochanym.. i zajadanie tego zajadania i wszystko co tam się po drodze niepotrzebnie zapętliło i skomplikowało.

    Teraz możesz świętować z rodzinką, odpocząć, zrelaksować się i wyspać... Od razu poprawi się samopoczucie, cera i pojawi się uśmiech na twarzy (przesyłam trochę takich zaraźliwych uśmieszków ) i nawet jeśli będziesz ważyć trochę więcej niż w walentynki to Twój kochany na pewno tego nie zauważy!!!! Będzie się po prostu cieszył tym, że jesteś obok niego. A razem już zawalczycie i swój cel osiągniesz

    Buziaczki i Wesołych Świąt!!!

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

Strona 64 z 125 PierwszyPierwszy ... 14 54 62 63 64 65 66 74 114 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •