Ja tez mysle ,ze teraz najwazniejsze ,zebys uporala sie z tym co nad Toba wisi a dietka poczeka nic sie nie martw
Ja tez mysle ,ze teraz najwazniejsze ,zebys uporala sie z tym co nad Toba wisi a dietka poczeka nic sie nie martw
A mnie wczoraj wkurzyli, bo kazali mi, będącej na 3 roku, wybierać promotora i temat pracy (na razie przejściowej, ale najlepiej żeby była to także powiązane z magisterką).
Pobiegałaś? Podziwiam! Na prawdę jestem z Ciebie dumna!
A no i nie rezygnuj teraz, z niczego!, tak niewiele do końca!
HEJ NOTUS
poczytalam sobie wszystko co pisalas i doszla do kilku wnioskow pierwszy to taki ze jests przemeczona i chyba dlatego CI sie nic nie che jesli chodzi o dietke to mysle ze powinnas kupowac tylko tyle zeby CI starczylo na jeden dzie to tak jakbys troche sama siebie przechytrzyla no i jesli bedziesz chodzic codziennie po zakupy bedziesz miala powod zeby sie ruszyc z domu i bedziesz mogla wykorzystac troszke ladna pogode
praca sie nie przejmuj wena wroci jesli tylko troche sie zrelaksujesz zrob sobie kapiel w wannie z babekami albo posluchaj muzyki i napi sie winka codziennie zjadz choc pol godzinki na przyjemnosci wena wroci jesli jej pozwolisz _
milego dnia Notus
Notta - co do dietki to swietna mysl, zebys nie robila duzych zapasow jedzenia, wowczas nie bedzie mialo Cie co kusic . Jestem z Ciebie dumna, ze pobieglas 20 minut - i to niemalo jak na 1. raz - kilka m-cy temu przymierzalam, sie, aby zaczac regularnie biegac, ale skonczylo sie na jednym okolo 15-minutowym biegu - mialam dosc ... Co do pisania Twojej pracy, to popieram dziewczyny - potrzebujesz odpoczynku - koniecznie znajdz w ciagu dnia choc godzinke czasu na calkowity relaks - wiem, wiem, pewnie powiesz, ze ten czas wolisz wykorzystac na pisanie pracy, ale tak sie nie da! Czlowiek nie jest maszyna ...
Sciskam i zycze powodzenia .
Hej Nottka
Po pierwsze to tak jak wszystkie Panie popieram pomysł z relaksem- grunt to się nie przemęczać, zarówno fizycznie jak i umysłowo
Po drugie... pomyśl sobie że choć Twoja waga może dla Ciebie wydawać się spora to i tak zawsze znajdą się osoby które Ci jej pozazdroszczą Np ja ! :P Kurcze ile ja bym dała żeby teraz ważyć 73....
Pozdrawiam i lecę się coś u siebie skrobnąć i się uczyć :/
Witam Dziewczyny już późnym wieczorem
Dziękuję Wam za rady Wiem, że muszę znaleźć ten "złoty środek" żeby nie ześwirować.Czas, czas, czas... leci a postępy- no nie za bardzo. Ale pracuje Nie jest tak że leżę i czekam aż się samo napisze.
Dziś poszłam na aerobic. Już niestety ostatni raz. Obliczyłam sobie, że nie opłaca mi się wykupować karnetu. W Poznaniu siedzę tylko do końca tego miesiąca. Pościągałam sobie 8 min. Czy ktoś z Was ćwiczy, są rezultaty Żeby mi się tylko chciało zmobilizować. Wtedy i kasę bym zaoszczędziła i nie zflaczałabym za bardzo (moje Kochanie się zmartwiło jak usłyszało że już nie będę chodzić wie Facet czym to grozi ).
Poza tym pogoda coraz ładniejsza. Dotleniłabym się truchtajac i to by było chyba najkorzystniejsze. Raz się mi udało zebrać to może uda sie i raz jeszcze.
Jutro wizyta u okulisty. Jestem przerażona nie na żarty. Oczy mam w strasznym stanie a już wcześniej miałam z nimi problemy (ciągle przekrwione, przesuszone ) boję się żeby coś się z tego gorszego nie stało. A poza tym ślepne.. nie ma co ukrywać widzę coraz gorzej a o ostrości to już nie wspomne. Ale czym ja się dziwię- ostatnie 2 tygodnie dziennie spędzam minimum 14 h przed laptopem!!!
Co do jedzenia, a i w związku z tym zakupów. Faktycznie zakupy "na raz" są najlepszym pomysłem. Ja jednak wczoraj znowu zrobiłam duże. Znalazłam jeszcze jedno rozwiązanie dla tej sytuacji: postanowiłam że na zakupy spożywcze idę w przyszły czwartek dopiero. Więc jeśli zjem naraz wszystko co mam (jak mi się ostatnio zdaża ) to umrę z głodu Więc się muszę pilnować. Tym bardziej że budżet kuleje a jutro na okuliste wydam pewnie ze 100 zł
Lecę zobaczyć co u Was.
Dobranoc
Notta
Witaj!
Mi przy pisaniu mgr też oczka zaczęły szwankować. Ale na szczęście wystarczyły krople, choć takie na receptę, a potem visine. No i odpoczynek. Niedługo już skończysz, będzie dobrze
Mam nadzieję, że okulista nie powie Ci nic gorszego i się trochę uspokoisz
Ściskam mocno!
Notko!!
Ustalilam sobie ,ze tructac bede 3 X w tyg.(nd, wt,czw) wyglada to tak ,ze najpierw szybki marsz ok7 min. a pozniej zaczynam truchtac ,kiedy lapie mnie zadyszka to szybki marsz i tak na zmiane ok 25 min.Mysle ,ze z czasem przerwy na marsz beda sie zmniejszac i to bieganie bedzie bardziej intensywne ,ale musze dac sobie troche czasu ,zeby sie rozruszac.
Mam nadzieje ,ze z oczkami bedize wszystko ok ,
Pozdrawiam ,Weronika
witam Notus
no ja mysle ze bez jakis kropel do oczu sie nie obejdzie ja ostatnio zauwazylam ze jak siedze wiecej przy kapie to mnie tez bardzo bola oczy dlatego wymyslilam sposob patrze na klawaiture piszac i tylko od czasu do czasu zerka m na monitor no albo czytam dopiero jak nal\pisze wieky fragment a co do dietki to na pewno das rade nie zjesc wszystkiego moze za kazdym razem jak bedziesz chciala cos zjesc wypijaj szklenke wody mnie to pomaga a cwiczenia sa fajne no i sporo daja tylkko trzeba je robic systematycznie no mnie przynajmniej dawaly bo cwicylam w wakacje szkoda ze to zaprzepascilam bo juz brzuszek wygladal niezle ale dobrze ze mi o 8 przypomnialas poszukam mojej plyki z nimi i zabiore sie za cwiczenia
MILEGO DNIA
Hej Laseczki
Kilka wiadomości jak minął mi dzień: zaczęło się w nerwach. Poszłam wydrukować parę kartek bo dziś oddawałam część pracy promotorowi. Czarno- białe wydruki zrobiłam w mieszkaniu, ale kolorowe musiałam w punkcie ksero. Był to tekst (czarny) i małe wykresiki. Nieraz na całą kartkę były 2 linie w kolorze i to wszystko. Wiecie ile zapłaciłam za kartkę (i to jeszcze miałam taniej ) 1 zł Musiałam wydrukować 25 kartek i 25 zł poszło w niepamięć Jestem o to baaaardzo zła
Następnie wizyta u promotora. Potraktował mnie bardzo chłodno, wręcz niegrzecznie. I dodatkowo zakomunikował mi że do pon tego nie sprawdzi, ewentualnie w przyszły piątek Prawda jest taka że mi teraz na czasie najbardziej zależy a tu takie coś. Myślałam, ze się poryczę. Tym bardziej ze jestem świadoma, że będzie mi robił jeszcze duuuże problemy zanim mi pracę przyjmie
Było mi tak przykro.
Polazłam sprawdzić wzrok. I muszę Wam powiedzieć że zeszczuplałam. O całe 60 zł Oczy przekrwione, jeśli tak dalej będę ciągnęła usłyszałam że zaczną mi wrastać naczynka krwionośne Pyta czy noszę okulary. No noszę - a są to 1-wsze okulary jakie miałam w życiu (-1,0), (-0,75) jak sie pewnie domyślacie są za słabe. Ja mam wadę -3 A właśnie w przeciągu 3 miesięcy poleciała mi o kolejne -0,25. To nie rokuje nic dobrego
Okulary muszę kupić i to jak najszybciej. Wyliczono że zapłace za nie 350 zł Skąd ja mam teraz taką kasę wziąć Ale chyba jednak muszę bo wzrok ma się jeden.
Ogólnie dziś nie za wesoły mam dzień (to ten promotor). Z tego wszystkiego nawet zdania nie napisałam.
Idę powpadać do Was i lecę do roboty
Notta
Zakładki