Arletko... gdzie jesteś... co się dzieje Chyba nas nie opóściłaś...
Przesyłam pozdrowionka środowo 13-stkowe
Arletko... gdzie jesteś... co się dzieje Chyba nas nie opóściłaś...
Przesyłam pozdrowionka środowo 13-stkowe
Witam Was Serdecznie.Przepraszam,że mnie nie było,ale miałam trochę problemów;mąż miał zapalenie płuc i jest nadal w domu pewnie do końca roku będzie na L-4 i nie lubi jak siedzę na necie,a 2 dni temu najmłodszy synek włożył klej(super glu) do buzi i musieliśmy jechać z nim do szpitala,dobrze,że tylko na strachu się skończyło.Nadodatek w sobote byliśmy na świniobiciu i miałam sporo zajęcia w kuchni.
Dietka utrzymywana ,ruch i cwiczenia też.
Miłego wieczorku.
Witam czwartkowo przedświątecznie
Będzie suwaczek jak będzie mniej niż 80
Arletko,pozdrawiam serdecznie i przepraszam, że tak krótko, ale z pracy dzisiaj nie mam jak pisać
Delegację mamy, szef-Holender po spotkaniu z delegacją, będzie w biurze siedział, po pracy idę do szkoły na dzień otwarty, więc nie popiszę dzisiaj za wiele
Ależ miałaś przejścia
Zapalenie płuc to poważna sprawa, niech mąż na siebie uważa! Zdrowia życzę!
I z tym klejem, to też musiałaś się strachu najeść...
Mam nadzieję, że już teraz wszystko będzie w porządeczku!
MIłEGO DNIA!!! :P
no widze ze jakos stary rok u wszystkich sie konczy na bieganiu i rodzince miejmy nadzieje ze z nowym rokiem bedzie ok
Arletko, dziękuję bardzo za odwiedzinki u mnie i dziękuję za gratulacje :P
A jak Tobie minął dzień?
Pewnie już śpisz, więc kolorowych snów życzę :P
Ja już idę spać, bo pobudkę mam o 6.20
Na szczęście jutro już piątek
Śpij dobrze!
Buziaczki Arletko Ja po kilku dniach wytężonej pracy zawodowej też nadrabiam
mamnadzieję, że męzowi lepiej
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Wpadam życzyć udanego piąteczku i weekendu!
Zakładki