Wątek: W KRAINIE DWUCYFRÓWEK.JUŻ NIE JESTEM SAMA - DZIĘKI WAM!!!

Wkońcu upragniona dwucyfrówka na wadze! ! !
A teraz powoli do 8 z przodu mam nadzieje,że w grudniu ją zobaczę .

Arletko gratuluje Tylko tak trzymać

Moje menu:

Śniadanko:
2 kromki chleba wasy żytniej z 2 plasterkami(mielonka,pieczeń rzymska)
kawa z mlekiem 0,5%II śniadanko:
jogurt Jogobella light niecała szklanka
Kawa z mlekiem 0,5%
Obiadek;
talerz zupy pomidorowej z makaronem i 1 gołąbek 200g
Podwieczorek:
Kawa z mlekiem 0,5% i jabłko
Kolacja:
0,5 kromki chleba ciemnego czyli około 40g z 1 pomidorkiem

Postaram się pisać codziennie co jadłam.

Mogę pisać tak ale to dopiero zawsze wieczorkiem kiedy będe pewna w 100% ,że nic w między czasie nie skusiło mnie.
Dzisiejsze narazie podsumowanie ,za planowane.

Oczywiście w między czasie w ciągu dnia wypijam jeszcze z 3-4 kubki czerwonej herbaty bo czarnej nie znoszę i nie piję jej już od przeszło roku.

DZIENNIK SPOŻYCIA 17 października 2007

Nazwa produktu Miara Ilość kcal

X wasa zytnie kromka 9,42g 2 50,00
X Mielonka średnio 100g 0,2 56,40
X Pieczeń rzymska średnio 100g 0,3 70,20
X Jogobella light średnio 100g 2 120,00
X kawa z mlekiem 0,5% srednia porcja 240ml 3 67,50
X Pomidorowa z makaronem talerz 250ml 1,25 156,25
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X Chleb wielozbozowy -Mestemacher kromka 70g 0,7 88,69
X Pomidor szt. 200g 1 34,00
X Gołąbki z mięsem i ryżem średnio 100g 2 270,00


W sumie kalorii: 988,04

Jakoś mało mi wyszło tych kcal ale zobaczymy na koniec dnia.

Arletko, GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!

WIELKIE BRAWA ZA DWUCYFRÓWKĘ

A propos kalorii, czytam, że zjadasz Jogobellę light, ja też ją jem, bo bardzo lubię :P napisałaś: 100 g 2, czyli, że jesz 2 x 100g tej Jogobelli czy 2 Jogobelle? bo jedna ma 150 g

2x po 100g jogurtu.Kupuję duży jogurt i wówczas sobie go dziele ,część do szklanki a reszta do lodówki na jutro i pojutrze.

Witam Arletko
No ładny jadłospis Tak trzymaj
Może i ja napiszę coś dziś zjadłam

Podsumowanie dnia

Ruch; 30min ćwiczeń
8 dzień A6W
45min spacerku po lesie

Dietka zmieściłam się w 1000kcal

Arletko dobrze ci idzie spisywanie tego co zjadałaś, ja pracuje więc co ja tam jem nie mogę zważyć, bo tam wagi nie ma
Więc tylko na oko muszę to robić