Wątek: Wielkie spodnie to już przeszłość :))) [foto 211 str]

Dziewczynki,
ponieważ ostatnio zapoczątkowałyśmy "MIESIĄCE POSTANOWIEŃ" i wielu z nas to się sopdobało to rolini zaproponowała, żeby i kwiecień ubrać w jakieś postanowienie Co Wy na to
Nasz kochana rolini proponuje " Kwiecień minus 4 kg ", ja jednak powniem szczerze że się boję że nie dam rady tyle zrzucić (choć baaaaaardzo bym chciala ) i będe sie łamać i myślałam o czymś z aktywnością fizyczną. A może jakoś to połączymy
Co o tym myślicie
Czekam na propozycje
Buziaki

bedemotylkiem dzięki za pamieć, faktycznie teraz lepiej funkcjonuje i co najważniejsze spadło 300g a ja sie balam że przytyje
Wpadne do Ciebie zobaczyć co nagrzeszyłaś

:*

Jestem, rowniez sie przylanczam, moze byc takie haslo ze 4 KILO MNIEJ W KWIETNIU.
Mozna sprobowac, w grupie lzej :P

A najbardziej mnie cieszy, że waga ciut spadła

rowniez sie ciesze razem z Toba :P :P

BUZIAKI

No to laki ogłaszamy KWIECIEN RUCHU I UBYTKU 4 KILOSKOW
albo jedno,albo drugie
a najlepiej to i to!!!!
Jazamierzam niebawem codziennie z wieczorka jezdzic po 1 godzinie na rowerze.Wiecie ze to az 600kcal spalonych podczas w miare szybkiej jazdy????Suuuuuper!!!

No to moim motto również będzie "kwiecień -4kg". Może się uda:P

Buziaki i miłego weekendu życzę

Super,
czyli ogłaszamy:

KWIECIEŃ MIESIĄCEM RUCHU I UBYTKU 4 KG !!!

świetnie to ujęłaś rolini :*

No to dzieła

Buziaki na miły piątek

Kurcze, właśnie sobie uświadomiłam że za 4 kg to ja będę mieć 58 kg nie uwierze poki nie zobacze

Rolini, wspaniała inicjatywa
Za 4 kg to ja będe że tak powiem u kresu. No chyba że 50 mnie nie ustaysfakcjonuje i bede podbijać na 48 . Ale ja nie dam rady 4kg schudnąć w miesiąc... Wyznaczyłam je sobie do końca czerwca.. Ale tak -2kg to spróbuje na pewno . Za to pierwszy człon hasła bardzo mi się podoba i zamierzam sie do niego żetelnie zastosować. Zaczełam dziś, zapisujac sie na aerobic. pierwsze zajęcia 1 kwietnia
:* :*

Super pomysł z tym ruchem w kwietniu
Ja jestem za

Witajcie
Witaj Saro
Ja sie tez przyłaczam..bo zaczełam od tego tygodnia jezdzic na rowerku w plenerze...swietna sprawa.. no i sie pochwale ze dzis nie jadłam słodyczy
No i wracam spowrotem na sroge dietkowania

No to i ja sie przylaczam ale moj cel na kwiecien to :
kontynuacja A6W i minus 2 kg
jak uda sie wiecej to bedzie mila niespodzianka