Wątek: Wielkie spodnie to już przeszłość :))) [foto 211 str]

hej
Jeśli chodzi o oczyszczanie to ja kiedys stosowałam raz w miesiacu tak jak mi lekarz zalecił: cały dzień piłam same płyny (woda, herbata) i jadłam tylko albo jogurty albo owoce

Życze miłego dnia:*

Miłego weekendu. Ja też wczoraj pobiegałam, czyli chyba mogę się na tym wątku odezwać ??
Pozdrawiam serdecznie i miłej dietki

cześć , miłego weekendu życzę , pozdrawiam serdecznie, papap

Hej wszystkim
Saro, zdradź nam co to za tajemniczy kurs
Super że u Ciebie motywująco i optymistycznie, w tedy najłatwiej i najprzyjemniej U mnie tez, na razie idzie (tfu tfu) bez potknięć. Najważniejsze to wytrwać w postanowieniach. Powiem szczerze że już miałam wczoraj wieczorem doła i zastanawiałam się czy to ma wogóle sens, bo waga jak zaklęta pokazywała to 55 a ja tak się starałam. No a tu dziś rano niespodzianka opacznośc czuwa
miłego dnia :*

hej SaraP
przyszlam sie pochwalic , ze w koncu waga drgnela i jest kilosek mniej

A jak u Ciebie?? Mysle ze ok

Czesc!Alez u ciebie tłoczno...u mnie ostatnio jakis przeciąg
jak tam zdrówko???I odchudzanko??U mnie juz koniec pierwszego miesiaca(jutro),ale wynik satysfakcjonującyMinus 4,5 kg.O to mi chodziło.Jak w kwietniu tyle samo zrzuce to bedę miała juz za sobą 9 kg(juz lepiej brzmi)...hihihi
pozdrawiam..
ps,powiem szczerze ze od dawnaaaaa juz tak długo nie przeszłam dietki..a tu prosze...przy takim wsparciu......człowiem moze zadziwic sam siebie

Rolini - gratulacje! Super wynik!

Miłego dnia Saro

hej saro,

pozdrawiam juz prawie weekendowo :P :P

Witajcie kochane wspołtowarzyszki dietkowania



U mnie jak najbardziej ok Tylko od rana miałam tyle pracy, że szok. Postanowiłam najpierw zająć się obowiązkami, a teraz czas na przyjemności
Dietka idzie naprawde wspaniale. Na wadze 300g mniej Nie wiem kiedy zobaczę 61 kg, ale mam nadzieje że w przyszłym tygodniu
Od zmiany menu nie mam napadów głodzilli Co, nie ukrywam, bardzo mnie cieszy
Dziś niestety nie udało sie rano biegać, bo...zaspałam Wczoraj do północy czytałam Grochole, no i nie dałam rady wstać. Więc poćwiczyłam tylko aerobik i brzuszki i ćwiczenia. Razem godzinka
A w menu na dziś:
4 Wasa z serkiem, wędliną i szczypiorkiem
duży jogurt naturalny
jabłko i duża marchewka
pierś z kurczaka z sałatą
figi 10 sztuk
2 Wasa z serkiem, wędliną i szczypiorkiem
Jak widzicie moje menu naprawde urosło
Ale za to ileż ja mam energii A najbardziej mnie cieszy, że waga ciut spadła

Jutro wybieramy sie do kina na "300". Przekażę recenzje Może zjem popcorn Zastanowie sie

A co do kursu, to uczę sie szybko czytać i notować informacje. Takie techniki pamięciowe, relaksacyjne itp. Właśnie dlatego uczyłam sie żonglować Ponieważ przy takim ćwiczeniu współpracują obie półkule mózgu i lepiej sie myśli Zobaczymy czy mi pomoże

A od poniedziałku znowu oczyszczająca pięciodniówka teraz rozpisałam sobie wszystkie "posiłki" na cały tydzień. Wiec powinno być łatwo

myszko też odliczam tylko do weekendu Pozdrawiam

olinko a jak Twoja dietka Pozdrawiam

rolini u mnie jak najlepiej BArdzo się cieszę z Twojego sukcesu. Sama widzisz jak udany był marzec. A przeciez w kwietniu postarasz się jeszcze bardziej i dopiero będą pięke efekty Jesteś silna - dasz rade Nadal możesz liczyć na moje wsparcie i trzymanie kciuków z ałej siły :*

tlusciutkamisiu gratuluję Ci z całego serduszka. Należało Ci się. Tak dzielnie sie trzymałaś. Oby tak dalej Osiągniesz swój cel

lalika pięknie Ci idzie Świetnie dajesz rade Masz racje, najważniejsze to trwać w postanowieniu, umieć się trzymać narzuconego planu, a w razie czego wrócić do pionu Bradzo sie ciesze że ważenie optymistyczne Oby tak dalej liliko

sobolcia miłego weekendu I bez grzeszków

athshe kochana, jestem z Ciebie bardzo dumna. Cieszę sie że grono "biegających" sie poszerza Pięknie będziemy wyglądac tego lata

dzyndzelku a jak sie czułaś po takim oczyszczaniu Miłego dnia :*

Kitolko nawet nie wiesz jak sie ciesze z tego Twojego biegania i lepszego samopoczucia Jutro biegam na 100% MAm nadzieje że Ty też Buziaki :*

sunny pochwal sie co fajnego kupiłaś Pozdrawiam

kameleonku a gdzie Ty sie podziewasz

Teraz lecę Was poodwiedzać Normalnie aż sie za Wami stęskniłam

Buziaki piątkowe i miłego weekendu Może jakieś postanowienie nie grzeszenia do końca marca Jutro postaram sie zajrzeć i zobaczyć jak Wam idzie

Saruniu kochana!
No to bardzo ładnie wygląda teraz Twoja dietka! Wreszcie jesz coś bardziej pożywnego! Podoba mi się to! Ja właśnie piję soczek warzywny Vega z gruszkami. Pyyycha! Jestem w pracy i zjadłam już baaaardzo dużo, no ale trudno. Byłam głodna i już. Hej!