-
ciekawego sklepy ale malutkie niektóre np orsay i rossman jak an modrzejowskiej i kino cinema bilety tańsze o złotówke niz w heliosie w pt mam zamaisr wyciągnać mojego do parku chorzowkiego ślicznie na sielcu ejst drzewa kwitną aż żal wrać do Londynu
jak mija dzionek
-
Witajcie popołudniowo
Ja jeszcze w pracy, ale już niedługo.
Kasz już zjedzona, w domu jeszcze manna Tak o 18ej
A od jutra realizuje plan wielkiego sprzatania w domku
nitunia bardzo dziękuje za życzenia
Mam nadzieje że po powrocie będziemy się wpierac w dalszej walce
olinko u mnie taki spadek to żadkość więc dlatego tak sie ciesze
A Twoje 300 g też poleci
Życze smaczej kaszy, naprawde mnie dziś bardzo smakowała Doprawiona ziołami prowansalskimi niźle smakuje
z łydkami absolutnie nie przesadzam. Fakt, wczesniej były grube, teraz objętości za bardzo nie zmieniły, tylko tłuszcz zamienił sie w mięsnie i nie podoba mi sie to
bedemotylkiem a więc dietka wygląda tak:
1 dzień warzywa (jakie chcesz i ile chcesz, tylko nie posolone, ograniczenie zimniaków: max. 2 szt.)
2 dzień twaróg i kefir (tak jak wyżej, nie wolno solić)
3 dzień kasze (jakie chcesz tylko nie wolno solić)
4 dzień owoce (ograniczenie co do bananów: max. 2 szt.)
5 dzień mięso lub ryba ( też nie solone)
Pić można wode niegazowaną, zieloną herbatkę i ziółka. Powinno polecieć 5 kg
syciu zapach ma super Efektów jeszcze nie ma, bo wiadomo trzeba poczekać. Wcześniej używałam z Dove. Oczywiście + dietka + masaże + ćwiczenia i efekt jest
qqłka Miłego popołudnia :*
sunny ja w pracce cały dzień Ale z tym chorzowem dobry pomysł Może nam sie uda z mężem w najbliższym czasie też odwiedzić
Pozdrawiam
Oki, teraz zmykam już, ale obiecuje jutro wpaść
Buziaki :*
-
miłęgo popołudnia Kochana :*
-
-
chyba mnie kusi to twoje oczyszczanie... może po świętach spróbuję - zależy, czy uda mi się przez swięta utrzymać wagę
-
a propo oczyszczania też myśle czy nie zrobić po świętach jakiegoś 3dniowego
-
Jak tam dzisiaj mija dzionek? Wielkie sprzątanie?
Buziak
-
wiesz,całkiem w porządku na Twoja dietka
Ja miałam kiedyś taką oczyszczajacą 3dniową. Bardzo rygorystyczna, ale miała jedną duzą zaletę-maksymalnie zmniejszała żołądek, tak,że w dniu po zakonczeniu diety w ogóle nie chciało się jeść! I potem jadłam mniejsze porcje,a byłam najedzona.
Jednak jako,ze był to okres wakacji,to wiadomo jak to w lecie-to jedna impreza,to druga... i żołądek wrócił do swoich rozmiarów i znów trudno mi bylo się najeść...
Podobno można na niej zrzucić 5 kg.
Ja robiłam z koleżanką, ona schudła co prawda "tylko" 3 ,ale już potem jej nie wróciły te kiloski
[ja wtedy nie miałam wagi,więc ile mi ubyło,to nie wiem]
-
Saro, co słychać
-
czemu dzisiaj tak ciuchutko
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki