Wątek: wysokie dziewuszki laczmy sie:)

BIEDRONKA28 ja kiedys uzywalam takiego kremu i cialo wygladalo ladnie nawilzone i jedrne, tez nie uwazam zeby one dzialaly na zasadzie wyszczuplania.
Ja wczoraj bylam z synem na pizzy, ale nie jadlam zamowilam se saladkie grecka.
Pizze uwielbiam ale sie powstrzymalam i naprawde nie wiem jakim sposobem.

Aktywnosc fizyczna przy odchudzaniu kazda jest dobra, nie wazne czy to spacer czy aerobik.

Dziewczyny nie wiem co się dzieje, ale ja TYJE
Dziś weszłam na wagę i pokazała ona 76 kg Nie wiem co się dzieje. Staram się za bardzo nie świrować. Daje sobie czas, może i mój organizm musi przyjąć do wiadomości, że chcę schudnąć
Poki co wyluzuje i zobacze jak tam bedzie w poniedziałek. Prawda taka, że to dopiero 4 dni jak wróciłam z Anglii i może są to właśnie skutki tego obżarstwa (ale dzień wcześniej było 75 kg )
Zeby nie było, że tylko gadam zaraz lecę na aerobik- opone na brzuchu mam straszną.

---------------------------------------------------------------

Co do wszelkiego rodzaju kremów, balsamów, smarowideł. POLECAM Czasami czytam posty, ze skóra zostaje po odchudzaniu i to w nadmiarze itp. Wydaje mi się, że takie balsamowanko to rodzaj masażu a i może nawilży się co nieco.
Co do kwesti wyszczuplających, ewentualnie antycellulitisowych. Cięzko powiedzieć
Stosowałam Biedronko ten fioletowy, który zakupiłać. Miał bardzo dobre opinie na wizażu i faktycznie fajny był.

I ja powinnam coś zakupić na cellulitis. Tak dla świętego spokoju. Jeśli coś super mi wpadnie w rączki nie omieszkam donieść. Ja się staram balsamować 2 razy dziennie - w sumie to nawet polubiłam

Pozdrawiam
Notta

U mnie podsumowanie dnia dobre . A oto co dzis wszamalam:
06:50 platki zbozowe z mlekiem
10:00 1 kromka chleba bialego z ziarnami zboz + konserwa rybna (sledz w sosie pomidorowym) + maly pomidr
13:10 banan
14:30 zupa jarzynowa
17:30 2 kanapki z ciemnego pieczywa - jedna z serem zoltym, druga z wedlina + maly pomidor
20:00 pomarancza.
Notta - to rzeczywiscie frustrujace, ze mimo braku wpadek z dnia na dzien waga pokzala kilogram wiecej . Ale tez co za pomysl, aby wazyc sie codziennie! Mi udaje sie wchodzic na wage jedynie co jakis czas, mimo, iz mam ja w zasiegu reki kazdego dnia - Tobie rowniez polecam wazenie nie czesciej, niz raz w tygodniu
Alexmis - super, ze udalo Ci sie oprzec pizzy, mimo, iz za nia przepadasz
USCISKI !

Pisalam wczesniej, ze bedac ostatnio na urlopie uslyszalam wiele milych komplementow na temat tego jak schudla , ... ale byly tez takie pojedyncze opinie:
1 bardzo starszy pan (z rodziny) stwierdzil, ze jak mnie zobaczyl, to pomyslal, ze jestem chora, bo tak zeszczuplalam, a wczesniej to tak fajnie ... Ale ta opinia bardzo sie nie przejmuje, bo jak wiadomo starsze osoby z regoly preferuja "solidniejsze" ksztalty ...
Moja ciotka (osoba przed 40-tka) powiedziala zebym juz nie chudla, bo bede za chuda - nie wiem czemu to powiedzia... no i nie zamierzalam sie jej tlumaczyc, ze mimo jej opinii zamierzam mimo wszystko kontynuowac moja dietke (choc wlasciwie niewiele mi juz zostalo). Jej corka zawsze byla szczupla a ostatnimi czasy sporo jej sadelka przybylo, wiec to moze tak troszke z zazdrosci powiedziala ... Aha, no i zauwazylam, ze ona zazwyczaj dosc szczupla tez ostatnio sie zaokraglila , no ale nie bylam na tyle zlosliwa, aby jej to wytknac ...
Rozumiem, ze niektore osoby moga szczerze sie martwic o nasze zdrowie, ale to jesli ktos naprawde za duzo schudnie, no i w dodatku bardzo szybko, a dla mnie te 62 kilo to mysle brzmi rozsadnie i tego zamierzam sie trzymac !
A co z Wami

Dawno nie pisalam co tam u Was ? u mnie ok po feriach się zwaze i dam znac { 3 tyg bez wazenia bedzie } mam nadzije ze sie oplaci

Co do dietki to roznie raz jem wiecej raz mniej , zalezy . Teraz maturka ...eh do wakacji chce z 10 kg moze sie uda a potem w wakacje duuuzzo ruchu mam zapewione juz

Hej i

Dziewczyny ja też dawno już nie pisałam ale mam za dużo zajęc na głowie i nawet nie mam kiedy wejśc na kompa.... Sesja i wszelkiego rodzaju aliczenia potrafią człowieka wykończyc... A mama już tez mi mówi żeby się w końcu wyspała bo wyglądam na bardzo zmęczoną ale ja nie mam czasu na sen, przynajmnije nie teraz....

Z dietka to u mnie różnie bywa szczerze to teraz nie mam żadnej staram sie tylko jeśc rozsądnie choc to tez nie zawsze mi wychodzi Ale tez staram sie wpójsc na siłownie w tygodniu tyle razy ile bede mogła więc nie zaniedbuje się tak do końca

Pozdrawiam

Rustiko, Sunshine - fajnie, ze tu zajzalyscie i ze nadal walczycie - TRZYMAM ZA WAS KCIUKI !

Zamieszczone przez BIEDRONKA28

A co z Wami

No to jeśli chodzi o mnie to trzymam się twardo diety Aczkolwiek wczoraj miałam takiego lenia że na trening nie poszłam Cóż- bywa, za to mnie kalorii spożyłam

A od poniedziałku planuję kopenhaską jako taki mały "booster" do 70 kg, bo po 3 miesiącach dietowania obecne plateau mnie po prostu dobija :/ Czy wytrwam- zobaczymy

Halamka zycze ci zebys wytrwala.

no a u mnie w porządku...
kalorii nie licze wiec nie wiem ile spożywam..ale jem mniej i mniej kalorycznie... chociaz ciagle mam wrazenie ze troche na za duzo sobie pozwalam.. ale cóż
moim problememjest leń w kwestii ćwiczeń... nie chc emi sie ćwiczyc i juz- i to wlasnie najbardziej mnie trapi ups