Wątek: wysokie dziewuszki laczmy sie:)

hejka sorka znowu mnie nie bylo;/
niestety nic na to nie poradze sesja pozera mnie calkowicie. wczoraj ja rozwniez przegielam zjadlam kawalek cista bo babcia przyszla;/ wrrr jestem niezadowolona strasznie...oby nigdy wicej ..pozdrawiam was dziewuszki:*

Dzudzu witaj w klubie.To tez Ci sie nagana nalezy oj te babcie jak one cos upieka to nie sposób tego nie zjeść
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

To mi w takim razie wyglada na podswiadoma zmowe lasuchowania . Az 4 z nas jednego dnia ?
Ale teraz prosze zebysmy wszystkie pieknie mogly dzis wieczorem sie chwalic, jakie to grzeczne bylysmy ...
I prosze sie nie wylamywac

Ja jestem grzeczna mimo pokus - czego i Wam życzę (grzeczności, nie pokus ).

Biedronko, nie 4 a 5

Właśnie stukam do Was już z domu rodzinnego. Długo mnie tu nie było bo od Świąt Bożego Narodzenia. A tutaj lodówka pełna i kusi
A ja dałam się ponieść.

Dziś 2.2.2007 nawet fajna data na jakieś postanowienie. Oto moje postanowienie do odwołania:
NIE BĘDĘ SIĘ WŚCIEKAĆ NA SIEBIE, GDY POPEŁNIE JAKIEŚ WYKROCZENIA
A tutaj wytłumaczenie powyższej deklaracji: do ukończenia pracy mgr i obronienia się dieta schodzi na plan dalszy. Nie znaczy to, że będę jadła jak świnka, ale w razie problemów z 3maniem diety, nie będę rozpaczać.
Jeśli kg będą spadać - SUPER Jeśli nie trudno. Moim obecnym celem jest utrzymać wagę i nie tyć.

Mam nadzieję, że brzmi to rozsądnie. Po prostu mam za dużo na głowie.

Pozdrawiam Was dziewczyny
Notta

A ja mogę się pochwalić że cały dzień dzielnie pozostałam nieugięta na swej owsiankowej dietce

Brawo, Halamko!
Notta - jak wiesz, popieram Sama myślałam dziś, czy Ci tego nie poradzić, ale postanowiłam się nie wtrącać

Strasznie mnie dziś kusiło na czekoladę. Pot-wor-nie! Ale wytrzymałam Za to w weekend pozwolę sobie na trochę luzu, ale - oby! - w granicach rozsądku

Trzymajcie się!

Udalo sie Wyobrazcie sobie, ze moje przywolywanie wszystkich lakomczuszkow do opamietania sprawilo, iz w momencie pokusy pomyslalam, ze wstyd bedzie jak dzis napsoce ... I sie nie dalam ! Jesli to ma taka moc, to ja moge codziennie cos obiecywac .
Bardzo milo slyszec ANCZOKS, ze i Ty dzis sie nie dalas, a czekolada to nie lada pokusa . A w weekend jak najbardziej - male szalenstwa dozwolone .
To widze HALAMKO, ze pieknie dzis oczyscilas swoj organizm na tej 1-dniowej dietce .
NOTTA - OK, Twoje wyjasnienia zostaja przyjete - trzymam kciuki za Ciebie, zebys jednak choc powolutku chudla (a w najgorszym wypadku trzymala wage ...) i pisala ta prace mgr ! Kilogramy tak czy siak zdazysz zgubic, a jak z praca zawalisz, to bedzie wiekszy problem ... Wiec daj z siebie wszystko

Ja też musze sie pochwalić,że wczorajszy dzien zaliczam do udanych Nie zjadlam nic slodkiego(nie liczac biszkoptow) ale i tak bylo dobrze.
Biedronko gratuluje zaliczonego dnia i mam do Ciebie pytanie.Powiedz od kiedy sie odchudzasz i na jakiesj diecie jestes
Anczoks nie szalejk za bardzo w weekend i oby Cie czekolada za bardzo nie kusiła
Halamka gratuluje i dobrze sie czulas po takiej jednodniowej diecie oczyszczajacej moze ja tez cos takiego zastosuje...
Notta to wkrotce bedziesz sie bronisz bedziemy miec co oblewac mam nadzieje,że waga nie bedzie rosla tylko stala w miejscu a najlepiej jakby spadala
Dzudzu jak Ci idzie
Milej soboty dla Wszystkich
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Brawo, Biedronka i Tiska!

Wszystkie dziewuszki, trzymajcie się dziś dzielnie!
Nie będę zbytnio szalała
Bardzo się cieszę z moich dotychczasowych osiągnięć i nie mam zamiaru ich zaprzepaścić

Udanego weekendu, niech będzie dla Was radosny