Witam Dziewczyny
Dziś pierwszy dzień mojej diety-niediety a jednak diety (trochę to skomplikowane ) Śniadanko dość duże zjedzone, a nawet i kilka śliwek juz mam za sobą (bo nie wiedzieć czemu leżały rano na stoliczku )
Już jestem również po prysznicu. Teraz przez najbliższe 2 h tylko ksiązki. Następnie sprzątanko i przerwa na kawę.
Dziękuję Wam za wsparcie w tej materii, co nie znaczy że nie proszę Was o kopa gdybym jadła za dużo i ćwiczyć mi się nie chciało. Tak łatwo zaprzepaścić to co się osiągnęło ale ja się nie dam. I na wakacje i tak laską będę- może w wolniejszym tempie- ale jednak
Życzę Wam udanego dnia. Odezwę się wieczorkiem
Notta
Zakładki