Strona 58 z 82 PierwszyPierwszy ... 8 48 56 57 58 59 60 68 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 571 do 580 z 811

Wątek: wysokie dziewuszki laczmy sie:)

  1. #571
    Dżudżu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hejka
    znowu mnie tu dlugo nie bylo opuscilam sie troche tzn nie cwicze;/ a waga tak jak stala tak stoi musze sie wziasc z powrotem za siebie bo bedzie ciezko... nowy semestr nowe decyzje i jeszcze wieksza zacheta bo wakacje coraz blizej ale do 65 kg nie uda mi sie dobic raczej
    zmykam na spacerek z pieskiem
    buziole

  2. #572
    Awatar Halamka
    Halamka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    107

    Domyślnie

    dzudzu ciesz się że przynajmniej stoi a nie wzrasta Ja odkąd dałam sobie luz treningowy, czyli od choroby, przytyłam 3kg :/ Ciężko jest wrócić na właściwe tory- ale trzeba


    DUKAN:
    *FAZA I 01.02-07.02.2010 = -2,7kg
    *FAZAII 08.02- ????= - ?? kg

  3. #573
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    Oj dziewczyny trzeba nam się zabrać za siebie.

    Ja też tyję i to czuję. Dziś opróżniłam lodówkę , ale dostałam @ więc jest to dobre wytłumaczenie (żałosne ale jest )

    Ogólnie w sosie nie jestem więc nie będę już spęcić

    Pozdrówka
    Notta

  4. #574
    anczoks jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejka!

    Wiosna idzie, więc może dostaniemy nowego powera do ruszania się?
    Ja bym bardzo chciała, ale nie najlepiej się czuję, mam nadzieję, że niebawem się poprawi i ruszę na rower etc

    Powodzenia i Wam!

  5. #575
    sunshine2222 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2006
    Mieszka w
    Osiecznica
    Posty
    9

    Domyślnie

    Hej

    Dziewczyny dziękuję za słowa otuchy Franiu nawet nie pomyslalam o takich możliwościach ale przynajmniej mnie pocieszyłaś alexmis Tobie również dziękuję

    dzudzu Halamka ma rację lepiej żeby waga stała w miejscu a nie rosła Wszsytko bedzie dobrze i zgubisz powoli zbędne kilogramy Głowa do góry

    Halamko zrzucisz te 3 kg, tyle już Ci sę udało osiągnąć więc te kilosy szybko pewnie zrzucisz

    Notta znam doskonale to uczucie ale @ się w końcu skończy i wszystko bedzie znów tak samo

    anczoks dokaldnie wiosna już jest tuż tuż Poczekaj napewo nie długo znów dostaniesz potężnego powera i wszystko będzie jak anjlepiej jak zaświeci za okenm słonko to człowiek lepiej sie czuje i ma ochotę zrobić wele różnych rzeczy

    A ja drogie moje dziewczny zaczynam dziś dietę pseudoopenhadzką mam nadzieje że wytrzymam bo u mnie to różnie bywa po skzole jade na siłownię więc pewnie nie za szybko wróce do domu, ale co tam ja lubię żyć na pełnych obrotach

    Pozdrawiam i życze miłego i udanego tygodnia

  6. #576
    rolini Guest

    Domyślnie

    Witam dziewuszki
    U mnie chwilowa lipa.Tzn.nawaliłam tylko wczoraj,ale mam takie wyrzuty sumienia ze szok.
    Jaki człowiek jest marny
    Nawet nie potrafi odmówic sobie kawałek sernika przed okresem
    No nic.Dzis nowy dzien i jedziemy dalej z koksem!!!!!!
    Ja rowniez zycze milego dnia i serdecznie pozdrawiam!!!!!!!!!!!!

  7. #577
    Awatar Halamka
    Halamka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-08-2006
    Posty
    107

    Domyślnie

    Hej Drogie Panie

    Uhhh wpadłąm tylko na chwilkę na razie aby się podzielić z Wami pozytywnymi emocjami dzisiejszego dnia
    Po pierwsze udało mi się wytrwać dziś w postanowieniach dietetycznych- czyli dzień owsiany z małą modyfikacją warzywną [odmówiłam przyjacielowi wypicia z nim pifka co jak na mnie jest niewyobrażalnym wyczynem! :P ździwił się chłopczyk normalnie... :P]
    Po drugie w końcu udało mi się powrócić na siłownię- 45min aerobów, myślałam że będę bardziej zmęczona po przerwie ale byłam mile zaskoczona że kondycji za bardzo nie straciłam Mało brakowało a nie poszłabym, ale się uparłam i zawlokłam swoje tłuste cztery litery na trening i czuję się rewelacyjnie

    Resztę opiszę później u siebie w wątku. Lecę na razie gotować obiadki na cały tydzień [kolejny powrót do starych, dobrych, nawyków ]

    Mam nadzieję że i Wam nie zabrakło dziś sił do działania


    DUKAN:
    *FAZA I 01.02-07.02.2010 = -2,7kg
    *FAZAII 08.02- ????= - ?? kg

  8. #578
    Notta jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-10-2005
    Mieszka w
    Nottingham
    Posty
    456

    Domyślnie

    To ja się też pochwalę.
    Udało mi się dojść na aerobic I jestem z siebie dumna.

    Inna sprawa to że zastanawiam się nad bieganiem (a raczej truchtaniem) bo ja nie mam aerobów w ćwiczeniach wiec czym ja niby chcę spalić ten tłuszcz. Muszę się za to wziąć
    Halamko, biję brawa Tak 3mać

    Rolinii nie ma to jak solidarność jajników z tym że ja już mam @ ale co się działo przed- zostawie to bez komentarza

    Sunshine, wiesz ja średnio zapatruje się na kopenhaską dietę. Ale mówisz że to pseudo. Mam nadzieję, ze wprowadziłaś modyfikację w postaci jedzenia- że będziesz coś jeść Liczę że przemyślałaś sprawę. 3mam więc kciuki

    Anczoks zdrowie na pierwszym miejscu. Do wakacji jeszcze możemy zrzucić dużo.

    Choć ja w głowie mam ciągle TIK TAK , ale to nie chodzi o dietę tylko tą moją mgr. No właśnie czas zebym coś popisała

    Pozdrówka
    Notta

    Ps. Biedronko, hop hop, daj znać co u Ciebie

  9. #579
    FRania85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    0

    Domyślnie

    NO I JEST PIEKNIE!!!!

    Ja tez dzisiaj nie nawalilam
    Ale co tu duzo nie mowic Ci Francuzi to maja kondyche
    Moj instruktor skakal jak szalony, no ja chcac nie chcac z nim......myslalam, ze w polowie zajec zejde na zawal
    No ale jak widac przezylam i jeszcze wrocilam do akademika na rowerze

    Pozdawiam wszystkich i trzymam kciuki oby tak dalej

  10. #580
    BIEDRONKA28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-11-2006
    Mieszka w
    Dublin
    Posty
    54

    Domyślnie

    U mnie weekend minal na lasuchowaniu - chyba nie musze dodawac, ze slodyczy ... Ale dzis juz w porzadeczku . Oj, nielatwo jest trzymac wage ..., zwlaszcza, gdy jest sie niepoprawnym slodyczozerca ... Ale juz jestem grzeczna .
    FRania - to dzis poszalalas - super
    NOTTA - ...wiec i ja jestem z Ciebie dumna I bierz sie za prace, sama niestety sie nie napisze ...
    HALAMKO - normalnie dzis dalas rade na calej linii - prosze tak jak najczesciej .
    ROLINI - kawalek sernika, nie powod do rozpaczy . Bylo, minelo - prosze wrocic do dietkowego trybu .
    SUNSHINE - nie bardzo jestem w temacie - "pseudokopenhadzka", czyli jaka? Domyslam, sie, ze nieco inna niz "kopenhadzka" ... W kazdym badz razie POWODZENIA
    ANCZOKS - z tym rowerem to swietna sprawa - ja korzystam z tej mozliwosci przez caly rok i sobie to bardzo chwale .
    DZUDZU - bierz sie do roboty - wiosna za pasem .
    ALEXMIS - przestoje to normalka, niestety bardzo denerwujaca ... Ale na szczescie nie trwaja w nieskonczonosc .

Strona 58 z 82 PierwszyPierwszy ... 8 48 56 57 58 59 60 68 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •