Kasiu,
to wielka rzecz, że rzuciłaś palenie, brawo!
Witajcie w klubie, ja też mam @ i doprawdy źle go tym razem znoszę... Ale minie
A potem wreszcie zacznę biegać, trzymajcie mnie za słowo!
Kasiu,
to wielka rzecz, że rzuciłaś palenie, brawo!
Witajcie w klubie, ja też mam @ i doprawdy źle go tym razem znoszę... Ale minie
A potem wreszcie zacznę biegać, trzymajcie mnie za słowo!
Wczoraj niestety nie skonczylo sie na tych slodyczach, z ktorych spowiadalam sie tu rano ... Ale bylo, minelo - dzis jest kolejny dzien i nowa sznsa na poprawe .
Kasiu - to, ze rzucilas palenie jest o wiele wazniejsze, niz ten nieszczesny przyrost wagi Teraz pozbedziesz sie nadmiaru sadelka - i bedzie ... cudownie !
To widze, ze @ opanowala spora czesc z nas ... Ale badzmy dzielne - to w koncu mija ...
BIEDRONKA28 - napisz do mnie na gg - jest na dole ... proszę ... chodzi mi o a6w
Hejka
Alez lasu****e w ten weekend ... Chyba przy najblizszym wazeniu ockne sie, jesli waga nieco podskoczy ...
A co u Was
Czesc!
Co u Was
Ja dzis staram sie nie przesadzac z jedzonkiem ... Poki co daje rade .
Oj ja przez ostatni tydzień zaniedbałam się na maksa. Za dużo jedzenia, w tym chipsów i słodyczy. Dodatkowo jak już wspominałam @ nie pomagał. Jednak już się skończył a ja wracam do pionu
Dziś się nie ważyłam bo po co szargać sobie nerwy na cały tydzień Więc się zważe w przyszłym tygodniu
Zaczęłam 6 weidera. Dziś pierwszy dzień. Już mogę powiedzieć że będzie ciężko. Ale spróbuje
Pozdrówki
Wpadłam się pochwalić, że wczorajszy dzień wyglądał u mnie dużo lepiej niż wcześniejsze I tak ma zostac do następnego poniedziałku, kiedy mam ważenie
Pozdrówki i dajcie znać co u Was.
Ja też jestem dość grzeczna, gdy chodzi o jedzonko Tylko ruchui za mało - choć dzielnie spaceruję dzień w dzień z Mężem.
Powodzenia i wytrwałości Wam wszystkim!
A Notka się nie chwali, że dostała pracę?
Witam
Jestem zla, bo nadal ciagnie mnie do slodkiego - w ciagu dnia jakos wytrwalam, ale po powrocie do domu wszamalam 2 batoniki - wiem, wiem - nie musicie mnie ganic, bo zdaje sobie sprawe, ze nieladnie sie zachowalam - moglam przynajmniej poprzestac na jednym ... Chyba znow zaczne jesc Bio-chrom - zostalo mi go sporo z ostatniego opakowania, bo wyjezdzajac na urlop przestalam go brac, wiec nie zaszkodzi jak znow sie za niego wezme. Mysle intensywnie o jakichs cwiczonkach - szkoda, ze poki co na tym mysleniu poprzestaje ... Ale ... jutro zrobie podejscie w kwestii bardziej praktycznej ...
Anczoks - fajnie, ze w kwestii jedzonka dajesz rade , a co do cwiczen, to moze obie od jutra zmobilizujemy sie do cwiczen ?
i tak prosze trzymac Nottawczorajszy dzień wyglądał u mnie dużo lepiej niż wcześniejsze
Biedronko, trzymam Cię za słowo - ja poćwiczę!
Miłego dnia, Dziewczyny! I trzymajcie się z dala od batonów
Zakładki