Wątek: Fit mama :)))) Powrót :)

a ja radzę cos innego ....lepiej całkiem zrezygnować ze słodyczy, bo można nie poprzestac na 1 czy 2 dniach......
no chyba, że macie silna wolę, która po 2 dniach zabrania Wam jedzenia słodyczy
w takim razie zazdroszczę, bo ja nie mam
w owocach tez sa węglowodany (cukry) więc tym sobie rekompensuję brak słodkosci
to jest moja strategia

hej jak Ci idzie??co slychac?? tak wpadam z kurtuazyjna wizytka
pozdrowienka!!

a mamuska chyba spi

pozdrawiam

Hej
Nie spie, nie spię
Ale jakoś mnie zwątpienie dopadlo, nie chce mi się dietkować, nie chce mi się wszystkiego liczyć.
Cwiczyć coś tam cwicze i na rowerku i airwalkerze
Byloby super jakby mozna bylo jesc normalnie tzn bez objadania sie na sile, ale i bez liczenia kazdej kalorii i cwiczeniami wage gubic
Da się???

Wymęczylam cielsko na rowerku i airwalkerze w sumie 50 min, wieczorem jeszcze jedna seria i dzien bedzie zaliczony
Byl tez spacer z godzinkę

Aaaa dzisiaj w nocy spadl u nas snieg !!!!
Ale bylo pięknie, jak w bajce

Na rano już prawie nie bylo

nie poddawaj się.........to tylko kilka dni słabosci
przetrzymaj je i napewno będzie lepiej

głowa do góry

Ja już zwiątpiłam, że można jeść normalnie, gdy nie jestem na diecie objadam się, gdy jestem na diecie to się głodze, czyli błędne koło. Niewiem czy kiedykolwiek zjem coś słodkiego czy niby zakazanego bez wyrzutów sumienia
Widze, ze wymiatasz z tymi ćwiczeniami, ja nie mam czasu

Dzieki dziewczyny za wsparcie

Jasne, że nie poddam sie, o tym to nawet mowy nie ma Tylko chyba muszę zdecydowanie na ćwiczenia postawić, bo do diety nie mam jakoś samozaparcia
JAk mam na coś ochotę, to będzie mnie skręcać caly dzień i zla chodzę....aż w końcu i tak zjem

Wczorajszy dzień mozna zaliczyć do udanych po wzgl. ruchowym: 1godz i 50 min na przemian rowerek i airwalker
Dietowo tak sobie....

Dzisiaj godzina callanetics, w planie jeszcze zestaw z wczoraj ok godziny
Spacer z Oliverkiem ok 1lub 2 godz, bo ladna pogoda dzisiaj

Więc uciekam Oliverkowi dać obiadek i na spacer, poki sloneczko świeci

pa

Plan na dzisiaj udalo się wykonać
Czyli:
Godzinka callanetics
30 min rowerek
30 min airwalker
Godzinka spacerku

Dieta??? Hmm, nie najlepiej, ale też nie jest tragicznie , chyba zaczynam wychodzic z ciemneego tunelu

Waga oczywiście stoi...
Trudno, kiedyś ruszy, mam nadzieję, że we wlaściwym kierunku

Teraz idę zobaczyć co u was slychać, bo widzę, że już mnie nikt nie odwiedza

Dzień ważenia i mierzenia

Waga 75.2, nie zmieniam tickera, żeby się nie dolować.
Pomiary jak widać poniżej

Idę ćwiczyć....