Wątek: w górę i w dół. nathki szkoła latania ;)

plan super

ja sobie też ułożyłam nowy

no to życzmy sobie powodzenia

_________________
W każdym motylu tkwi cud. Czeka by być podziwianym...


Bucik i Ninti walczą razem

Hehe nie przejmuj sie uda ci sie predzej czy pozniej a ja juz od tego zimna boczekam na przystatnku od 5-25min na przystanku i jest zimno a terasz mnie gardlo boli ;( ale szybko wyzrowieje pozdrawiam i zycze powodzenia ;*

Takie planowanie to fajna sprawa bo bardzo motywuje człowieka do dalszego dzialania . Ja jak na razie mam plan chudnąć minimum 3 kg na miesiąc zaczynając od lutego, bo w styczniu to nie wiem czy mi sie uda bo własciwie to nawet nie wiedziałam ile waze na poczatku stycznia - balam sie stawac na wage po swietach xD

uf wczoraj z jedzeniem było nie najlepiej. żadnych tam kompulsów, ale sobie pofolgowałam. uczyliśmy się ze znajomymi do zerówki i wcale nie żałuję tej tony paluszków i dziesięciu kanapek miło było, a poza tym podczas przeżuwania lepiej się zapamiętuje balans z wczoraj to +/- 2500kcal. tragedii nie było

dzisiaj natomiast:


3 kromki razowca
łyżka masła
3 łyżeczki miodu
jabłko
pół pawełka z adwokatem (hehe dzień babci :P )

myślę, że jak zakończę na 1500kcal to będzie pięknie, zważając na fakt,że czeka mnie całonocna nauka

dobre wieści:
zaczęłam wczoraj A6W - zgodnie z planem



życzę Wam kochane niedzieli zupełnie innej niż moja - z relaksem i spacerem na świeżym powietrzu

widze ze A6W ostatnio jest bardzo popularne na forum , nathka - trzymam kciuki

widze że jesteś kolejną osoba którą dopada "sesyjne" objadanie ::P

w takich chwilach cola light rulez i piepszyć te cukry w niej:P

czas z tym wszystkim skończyć. raz na zawsze. nie chodzi mi bynajmniej o próby schudnięcia, ale o ten fatalny okres, który mam za sobą. zabieram się konkretnie za siebie. czas przetrzepać nieco moje blade, obłe cielsko. z tej okazji się przeprowadziłam. zostawiam stare śmieci bez żalu i zapraszam do nowego lokum:

http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68881