Strona 22 z 93 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 927

Wątek: Pamiętnik przyszłej dietetyczki

  1. #211
    Guest

    Domyślnie

    Ale Wy dużo piszecie. Jeden dzień mnie nie było i tyle do czytania.

    Blackrose świetnie Ci idzie dietka. Choć faktycznie mogłabys jeść trochę więcej. A co ile godzin jesz? Na jogurt czy jakiś owoc chyba znajdziesz czas na uczelni. Nie trzeba przygotowania a zawsze to jakiś mały posiłek. Spróbuj bo inaczej nam padniesz po miesiącu na takiej diecie. A jak u Ciebie z aktywnością fizyczną?
    Fajny ten Twój kierunek. Też bym chciała studiować dietetykę, ale niestety w moich regionach nie ma nic takiego.

    Miłego dnia życzę

  2. #212
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Newa mnie nie było tylko wieczorem a 2 strony juz miałam zaległe ale fajnie że dziewczynki tak sobie pisza lubie was wszystkie kochane czytać

    Alexmis coś nas razem łączy: mamy podobny wiek, dzieciaczki tej samej płci i chyba i w podobnym wieku, jesteśmy na emigracji, ja też mam zawód fryzjera, ale po szkole zmieniłam na inny , i obie się odchudzamy a skad pochodzisz z Polski, ja z Małopolski okolice Tarnowa.

    Blackrose1987 nie masz czego załowac że nie wyjechalaś zagranicę, tu wcale nie jest tak kolorowo, jak przedstawiają media. Dobrze ze poszlaś na studia i młodości użyjesz a zagranicą trzeba by było harowac

  3. #213
    Martynksien Guest

    Domyślnie

    miłej niedzieli słonce :-*
    3mam kciukasy za tą mikrobiologie

  4. #214
    blackrose1987 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Niedziela - ostatni dzień tygodnia.
    Miałam nadzieję,że skończy się wraz z nią to wszystko co mnie w nim spotkało, bo był straszny...Jednak nie. Musiało się wydarzyć coś bo uwieńczyłoby ten tydzień
    Wstałam rano bo jechałam na zajęcia. Zdążyłam dojechać i dostałam sms-a.

    "Wojtka mama umarła...Pogrzeb jutro o 11 a o 10.30 wyjście z domu...Przekaż KAMILko wszystkim którym możesz"

    Stanęłam i nie wiedziałam co robić. Nie mogłam uwierzyć,że dwa tygodnie temu gadałam z Wajtkiem o chorobie jego mamy i o tym jak bardzo się boi,że odjedzie bo nie wie jak sobie poradzą psychicznie ale też finansowo. Przeżyłam szok. O chorobie jego mamy wiedziałam tylko ja, i jego dwóch najlepszych kumpli. Byłam z nim bardzo blisko. Strasznie się lubiliśmy. Jeden z moich najlepszych kumpli do tańca i różańca.

    Od rana jestem niepełnosprawna umysłowo, ciagle o nim myślę...I jutro nie będę na pogrzebie bo mam w tym czasie kolosa
    Straszne....

  5. #215
    Awatar Westalka
    Westalka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    238

    Domyślnie

    Ja wam powiem, że studia wieczorowe nie są złe, tylko strasznie męczące przez te dwa dni...mam wrażenie, że coraz gorzej to przechodze i kiedyś naprawde zasne i będzie wstyd

  6. #216
    Aniula7 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2007
    Mieszka w
    Rzeszów
    Posty
    0

    Domyślnie

    blackrose1987 chyba wiem, co czujesz...
    Rok temu umarł mojego chłopaka tato... Został pobity pod swoja klatką i 2 iesiące leżał na intensywnej terapi w śpiączce, miał 2 operacji bo wykryli jeden po drugim 2 krwiaki mózgu. Lekarze mówili, że nawet jakby się obudził to molby być jak roślina bo krew zalała ośrodek ruchu i nie wiadomo co by było ze wzrokiem, bo dostał na koniec butelką w potylicę. Dodam tylko, że sprawcy mieszkają w tym samym bloku co mój chłopak i do dziś toczy się sprawa o to zabójstwo... poszło o to, że jego tata zasłonił NIECHCĄCY kawałek telewizora w pubie jak leciał mecz... To co sie teraz dzieje to paranoja... Do dzisiejszego dnia nie możemy w to uwierzyć..

  7. #217
    Guest

    Domyślnie

    blackrose1987 bardzo mi przykro z powodu tego co sie stalo. Smierc kogos kogo znalismy to glebokie przezycie. Dla mnie to czas na zastanowienie sie nad swim zyciem. wiem ze jest jeszcze ciezej gdy nie mozemy pozegnac tej osoby.
    Ale niestety zycie toczy sie dalej, swiat nie stanal w miejscu i my musimy zyc, i czasami wrocic pamieciado tych co odeszli.

    Cytrynka30 masz racje sporo nas lonczy. Moj syn ma 3lata i 6 miesiecy. Ja pochodze z podlaskiego a dokladnie z Lomzy.Mam tu bardzo wielu przyjaciol z tarnoskkiego (Dawnego?) nie bardzo orietuje sie co do tych niwych wojewodztw .To jest niedaleko Krakowa i tam gdzies niedaleko jest Pacanow?

  8. #218
    Motyleq jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Prosze Cie powiedz mi co mozen robic po dietetyce!! :P Gzie mozna znalesc prace i jakie sa zarobki dziekuje :* Bo ja sie wlasnei zastanawiam na co isc..

  9. #219
    Awatar Westalka
    Westalka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    238

    Domyślnie

    Przykro mi Black sama niedawno byłam na pogrzebie swojej prabaci, do tego jak wiadomo z rodziną wychodzi się najlepiej na zdjęciu, więc były pewne niesmaczne sytuacje mam nadzieję, że u Ciebie będzie lepiej.

  10. #220
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Blackrose1987 wiem jak się poczułaś ja rok temu przeżyłam to samo, mój tato położyła się spać i już się nie obudził dla mnie to była straszna wiadomość, bo razem mieszkaliśmy a ja wyjechałam 3 miesiace wcześniej do męża zagranicą. W lutym mija rok a ja dalej nie mogę się z tym pogodzić, nawet teraz pisząć to do ciebie to
    Ale niestety życie toczy się dalej i trzeba jakoś życ.

Strona 22 z 93 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 72 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •