Wątek: Zamknięty

Buahahah! Jak na razie to jak robisz brzuszki to Ci oczy wychodzą z orbit .

Tutaj jak powinien wyglądać męski brzuszek :




A tu jak nie powinien:

Tylko teraz mi nie sciemniaj że nie siedzisz cały dzień przed kompem - bo odpowiedź była błyskawiczna

Od dziś bęziesz miała wspracie w domciu co do dietki.
Skożystam z Twojego rozrośniętego działu aby też informować o postępach - myślę że stanę się zającem do ścigania w kwestiach wagowo - zdrowotnych :]
Udowodnie Tobie przy wszystkich Dziewuszkach i nietylko (szukam jakiegoś rodzynka ) że podołam zadaniu!! I zakryj czymś to ostatnie zdjecie bo coniektórzy mogą mieć awersje do tej fotografii.
A propos, może jakieś swoje zdjątko podeśle co by było widać z czym wszyscy tu obecni mają do czynienia, może nawet jakieś foto wspólne i ranking o ile razem jesteśmy lżejsi

Liczę na doping Koleżanek, bo moja Marta we mnie nie wierzy, co poniektóre koleżanki też (pozdrowienia z Lerua-Merlen )
3mCie się cieplutko swoich dietek POWODZENIA trzymam kciuki za Was

Ej coś ty taki się zrobił "cieplutki ;P) a szybka odpowiedź, bo deszcz pada i nie mam co do roboty, a książki nie chce czytać z powodu jw .

Może stronkę zaczne robić?? O to jest myśl!! Ide przepisywać recenzje .

A ostatnie zdjęcie nie zakryje, niech wieje grozą!!

ooo - co ja widzę Nan - Twój Luby dołączył do naszego forum? Miło!
Zaraz poszukam jego watku
A zdjecie wspólne wklejcie koniecznie

Hej Usiaczku wkleje zdjęcie dwóch klusków, ale potem

no to czekam niecierpliwie

Byłam w bibliotece. A tu klops- remont!! Rany, co ja teraz zrobie!! Chyba nie zostało mi nic innego jak zobaczyć, czy jest biblioteka czynna niedaleko rynku...koszmar, w taką pogodę, do tego nie mam kurtki ;(.

Usiaczku- zaraz wyśle pare fotek

no to czekam na fotki

A po co Ci kurtka?? Ja w krótkim rękawku jestem i z bosymi nogami

Bo mi zimno .

Za pół godzinki lece do bibliotekę i spotkanie ze znajomym, mówił, że chce iść na piwo, ale ja mu odpisałam, że biore antybiotyki, jakby co to na co biore te antyb?? Bo nie wiem czym bym miała się wykręcić a głupio gadać o diecie

nooooo, ten brzuszek taaaaaki sexowny kurczę, prawie jak mój, he he, nie, no żartuję oczywisćie

ja do biblioteki nie chodzę, może z przymusu, przed sesją

z psem też nie musze wychodzić, bo jest na łańcuchu, ma własną budę, lubi gryźć trawę (!) i...jabłka

nasto --> a jednak wpadaj tutaj jak tylko będziesz miała wolną chwilę, musisz się przeciez pochwalić! nie przeczytałam całego twojego wątku, nie chcę wracac do przeszłości, ale widze, że startpwałyśmy prawie z tej samej wagi, tyle że u mnie to było jo - jo gigant ale mam nadzieję, że niedłgo cię dogonię