Strona 163 z 207 PierwszyPierwszy ... 63 113 153 161 162 163 164 165 173 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,621 do 1,630 z 2069

Wątek: Zamknięty

  1. #1621
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Xix- ja przytyłam 19kg , ale nadrabiam stracone kg. jak mogę, pochodziłam sobie z kumplem, i przeżyłam chwile grozy jak się okazało (w bibliotece zresztą )że nie mam portfela!! A wiedziałam, że go brałam, bo w portfelu mam karty do biblioteki , no ale okazało się, że go nie wsadziłam do torebki i leżał sobie na pułce na buty

    Spowiedź:
    Ś: musli+ maślanka+ 2 kromki chlebka chupkiego+ pasta z makreli
    Ś2: brzoskwinie 2
    O: 1 kromka chleba+ 2 jajka+ pomidor+ papryka- wiem...ale nie chciało mi się robić tego omleta
    P: brzoskwinie
    K: maślanka+ musli.

    = 1002kcal

    A jutro na obiad to nie wiem...będe w pracy

  2. #1622
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    uuuuuuu.....jak ja nie lubie takich sytuacji jak ta z portfelem...w takich momentach odczuwam nagłe krótkie nieprzyjemne kłucie w klatce piersiowej bbrrr...

    jedzonko super, a obiadkiem sie nie martw, możesz coś ze soba zabrać, co? polecam kanapki domowej roboty

  3. #1623
    Awatar Usiak
    Usiak jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-10-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    789

    Domyślnie

    To zawału można dostać w takiej sytuacji z portfelem - ja też tego nie lubię, zresztą chyba nikt nie lubi.

    xixatushka69 - a mój pies (no teraz rodziców) uwielbia skórki z jabłek, bób, a najlepiej łupiny z bobu, skórki z ogórków kiszonych, a najbardziej... marchewkę Kiedyś mama miała ostatnią - taką dużą - na rosół i ani kawałka więcej, obierała na ten rosół jarzyny, a on się zakradł i bachnął tą marchew. Mama w krzyk i za nim, on nieduży, marchew olbrzymia - w pysku mu sie ledwo mieściła, normalnie ubaw po pachy był jak sobie tą marchew wyrywali W końcu mama wygrała batalię, ale oddała mu część, tzn odkroiła to co nadżarł Resztę wyszorowała, obrała i poszło do rosołu. (nadmienię, że to jakoś w niedzielę było, że warzywniaki zamknięte, a do jakiegoś sklepu większego kawałek, a kura na rosół już sie gotowała).
    Poza tym robił takie numery - pies rzecz jasna - że wyjadał nam z ogródka truskawki, poziomki, a nawet żarł z dolnych partii krzaka porzeczki
    Normalnie jak na psa upodobania garmażeryjne szokujące
    I - żeby nie było niedomówień - nikt go nie głodził - np. wtedy co kradł marchew - michję miał pełną!
    Wogóle z marchewką to cyry były, bo też najbardziej lubi nie samą marchew, a obierki i trzeba było pilnować przyobieraniu, bo nie dość mu było tego co mu się dawało, czasem pogardził marchewką obraną, albo zaniósł sobie do legowiska na później, a zakradał sie do kosza, żeby rąbnąć obierki
    Może on był prosiakiem w poprzednim wcieleniu?
    Psisko na imię ma Urwis - chyba nikt nie będzie już pytał dlaczego?

    Nan - sorki za "zapsienie" Ci wątku
    Tutaj jestem: O marzenia trzeba walczyć, czyli: USIAK CHUDNIE!


    NA ROWERZE - DOOKOŁA ŚWIATA

  4. #1624
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Nan tos ty taka pieknosc i sie tak ukrywasz? Sliczne to zdjecie -avantek


  5. #1625
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    A ja zmieniłam avatarek- pewnie wyglądam na nim jakbym 25lat miała, ale co tam .

    Usiaczku- pisz, pisz, ja lubie takie historie o psach . Mój żre tylko orzechy i czasami ser biały, na szczęście słodyczy nie lubi . (chleba zresztą też nie)

    No to ja szoruje robić obiadek i liczyć kalorie...
    I zrobić sobie śniadanko

  6. #1626
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    aha, piekne zdjęcie...bardzo artystyczne

    ale się uśmiałam z twojego psa wegetarianina, usiak

  7. #1627
    Guest

    Domyślnie

    Nan, zdjęcie śliczne! powinnaś pójść za przykładem Twojego Mężczyzny i wkleić kilka swoich fotek
    buziak i miłego dnia!

  8. #1628
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wklejam co jakiś czas swoje zdjęcia , jak odzyskamy aparat to może porobie jeszcze pare. A zdjęcia sama robiłam bo mi się strasznie podobają takie w półmroku, oświetla mnie jedynie lampka .

    Dobra, kalorie policzone, zjedzone, zapakowane , po pracy zostanie mi się 200kcal .

    No to lece

  9. #1629
    hipopotamek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam znalazlam cie na innym wateczki i postanowilam sie przylaczyc mam nadzieje, ze jeszcze mozna
    przeczytalam poczatek twojego watku i..chyba zostane (esli mnie nikt nie wyrzuci:P)//za chwile poszukam sobie twoich zdjatek jakis

    pozdrawiam

  10. #1630
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jasne Hipopotamku, że Cię nie wygonie i możesz się do mnie przyłączyć, jaką masz dietkę??

    U mnie ok, ale utarg średnio wyszedł, do tego mama napadła na sklep i powywalała wszystkie ciuszki do góry nogami, no w każdym razie aż tak strasznie się nie nudziłam .

    Spowiedź:
    Ś: musli+ mleko+ brzoskwinia
    Ś2: kromka chleba pumpernikiel+papryka+pomidor+sałata
    O: kurza pierś+ papryka+ koncentrat pom+ kasza jęczmienna
    K: Musli+ maślanka

    =988kcal

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •