-
rozłóz sobie ladnie te 1500 kcal i bedzie dobrze
ja mam tak
sniadanie;500
II snaidanie;300
obiad;400
podiweczorewk;100
kolacja;200
dodatkowo;100
-
O Nantosvelta kupiłas cidrex nio ciesze sie razem z toba napewno da ci efekty ja jestem w masakrycznym stanie przeziebiona, okres mam ale ostro sie trzymam wczoraj byłam na siłowni i coraz lepiej mi ida brzuszki , wogole stwierdzam ze jestem taka wredna i podła bo uwzama sie ze jestem chyba zbytt pewna siebie a to wszystko ze tak schudłam:P
dobra ide szyjkowa soe do szkołki
-
powodzenia Nan, trzymam kciuki. a 1500 to tez dobra dieta a do skzoly lepsza-wecej stresow, zajec, lazenia i nauka przed weszytki, to spala duzo i nie dziwne ze 1000 ejst za maly i sie brzusio dopomina!
-
Znów to samo!!!! Wczoraj przynajmniej...zjadłam chyba z 1l. lodów!!!!!!! Ale to "oblanie" bo siostra studentką jest
, ale nie nażarłam się słodyczami potem...niee, nawet wieczorem dłuuuugi spacerek, a dziś 30min. ćwiczeń-brzuszki i na nogi+ 15min. skakania, waga pokazała 66,5kg, więc nie jest tak tragicznie- chyba..
Jak zauważyłyście- waże tyle ile miesiąc temu
-
Wczoraj chciałam zrobić dietę 1000kcal- nie wyszło
, ale już wiem w czym problem! Po obiedzie zostaje mi jakieś 200-300kcal na kolacje, a jak zjem coś (podwieczorek) to zrezygnowana myśle: o Boże, nic mi nie zostało na kolacje- umre z głodu i tak potem leci...postanowiłam zostawić conajmniej 100kcal na podwieczorek!!!
Wczoraj poszłam ze swoim misiem na loda...dużego!! 3 gałki+ bita śmietana+ polewa
, ale nie martwcie się, zaczęłam myśleć jak normalny człowiek: ale jestem nażarta...nic już nie zjem, pomimo, że ukochany chciał jeszcze coś kupić- odmówiłam.
Zawsze to sukces nie? 
Dziś się zważyłam: 67kg
czyli przytyłam 3kg..ale czytając innych jojo (5kg/tydzień) to nie jest źle, może dlatego, że staram się ćwiczyć i nie jesć do późna...
Dziś robie dietę 2000kcal, postanowiłam tak sobie napędzać metabolizm: w dni powszednie: 1500kcal, weekend: 2000.
Będe chudnąć (o ile w ogóle
) bardzooo pooooowooooli, ale przynamniej nie będe tyć.
Szukam coś na temat diety punktowej, może to będzie ok??
-
Ale aż się dziwie, że po tylu niepowodzeniach jeszcze chce chudnąć i ćwicze!! Dziś 30min. ćwiczeń+ 15min. skakania
-
Nan!!
Jak miło widzieć cię w coraz lepszej formie
widzę że znowu wracają ci siły i chęci do diety, bardzo mnie to cieszy :P
Ja też wracam po długiej przerwie.
Dostałam od sąsiadki na miesiąc Orbitreka i będę na nim ćwiczyła codziennie (jeżeli będę widziała efekty to kupię sobie takie cudeńko).
Pozdrawiam cię serdecznie
-
Dziś zrobiłam dietę 2000kcal, powolutku poprostu będe zmniejszać kaloryczność. Ćwiczyłam sporo-jestem zadowolona
i nie straciłam kontroli nad sobą!!!!
w końcu coś!
, byłam w sklepie i kupiłam płatki ryżowe, które mają 86kcal/100g
normalnie kupiłam je z wielką radością, ale nie moge w to uwierzyć!!!!!!!!!!! Jeżeli to prawda (a wychodzi na to, że tak) to moge przejść na dietę 1200kcal, bo kolacja u mnie wychodzi niecałe 200kcal
Co zjadłam (uwaga, nie przerazić się
):
Śniadanie:Owsianka+ bułka+szynka+pomidor+sałata+kefir+dżem- 510kcal
ŚniadanieII:grześ-dziel-na-6, cini minis, chocapic- 370kcal
ŚniadanieIII:jabłko+marchewka-142kcal
Obiad: zupa buraczkowa+ziemniaki+pierś z kurczaka+ jabłko+ marchewka+ kefir-453kcal
Podwieczorek:kefir+ dżem+płatki-124
Kolacja: mleko+ płatki-130kcal
RAZEM: 1729kcal
-
Wow!
Nie przypuszczałam że w 2000 kcal mieści się aż tyle produktów!!!
Nan!
Świetnie Ci idzie a najbardziej mnie cieszy że wyłazisz z tych gorszych dni
-
a mi wcale strona nie lazila! od piatku!!!!wrrrrr
no ale juz pisze ze jakos idzie, i ciesze sie , ze Tobie tez! jakos czyli nie rewelacyjnie, tylko stoi mniej wiecej...65-66 zalezy czy na czczo sie waze. malo cwicze ostatnio ale zaraz t nadrobie gimnastyka! chce zbey bylo ladniej. ale powiem Wam ze mialam wczoraj rodzinna imprezke i pierwszy arz widzieli mnie w nowych dopasowanych spodniach i bluzeczce, bo tak to lazilam w starych-teraz solidnie za wielkich. i byly "ochy i achy" i prosba o przepis na diete. i to mi dodalo troche motywacji zeby ejszcze bardzij sie starac, cwiczyc, malo ejsc -w senie pilnowac bardzo bardzo tych kalorii!! i jakos sie musi udac. mam etraz nowy cel-63 kg! nie wiem jak to bedzie bo nowy rok studencki, zajecia...ale moze jakos pojdzie.. musi! nie ma mocnych, jakom monia raz dwa trzy!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki