Strona 36 z 207 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 86 136 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 351 do 360 z 2069

Wątek: Zamknięty

  1. #351
    mam-kompleksy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2004
    Mieszka w
    Chorzów
    Posty
    110

    Domyślnie

    rozłóz sobie ladnie te 1500 kcal i bedzie dobrze ja mam tak

    sniadanie;500
    II snaidanie;300
    obiad;400
    podiweczorewk;100
    kolacja;200
    dodatkowo;100

  2. #352
    Guest

    Domyślnie

    O Nantosvelta kupiłas cidrex nio ciesze sie razem z toba napewno da ci efekty ja jestem w masakrycznym stanie przeziebiona, okres mam ale ostro sie trzymam wczoraj byłam na siłowni i coraz lepiej mi ida brzuszki , wogole stwierdzam ze jestem taka wredna i podła bo uwzama sie ze jestem chyba zbytt pewna siebie a to wszystko ze tak schudłam:P
    dobra ide szyjkowa soe do szkołki

  3. #353
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    powodzenia Nan, trzymam kciuki. a 1500 to tez dobra dieta a do skzoly lepsza-wecej stresow, zajec, lazenia i nauka przed weszytki, to spala duzo i nie dziwne ze 1000 ejst za maly i sie brzusio dopomina!

  4. #354
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Znów to samo!!!! Wczoraj przynajmniej...zjadłam chyba z 1l. lodów!!!!!!! Ale to "oblanie" bo siostra studentką jest , ale nie nażarłam się słodyczami potem...niee, nawet wieczorem dłuuuugi spacerek, a dziś 30min. ćwiczeń-brzuszki i na nogi+ 15min. skakania, waga pokazała 66,5kg, więc nie jest tak tragicznie- chyba..
    Jak zauważyłyście- waże tyle ile miesiąc temu

  5. #355
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj chciałam zrobić dietę 1000kcal- nie wyszło , ale już wiem w czym problem! Po obiedzie zostaje mi jakieś 200-300kcal na kolacje, a jak zjem coś (podwieczorek) to zrezygnowana myśle: o Boże, nic mi nie zostało na kolacje- umre z głodu i tak potem leci...postanowiłam zostawić conajmniej 100kcal na podwieczorek!!!

    Wczoraj poszłam ze swoim misiem na loda...dużego!! 3 gałki+ bita śmietana+ polewa , ale nie martwcie się, zaczęłam myśleć jak normalny człowiek: ale jestem nażarta...nic już nie zjem, pomimo, że ukochany chciał jeszcze coś kupić- odmówiłam.
    Zawsze to sukces nie?
    Dziś się zważyłam: 67kg czyli przytyłam 3kg..ale czytając innych jojo (5kg/tydzień) to nie jest źle, może dlatego, że staram się ćwiczyć i nie jesć do późna...
    Dziś robie dietę 2000kcal, postanowiłam tak sobie napędzać metabolizm: w dni powszednie: 1500kcal, weekend: 2000.
    Będe chudnąć (o ile w ogóle ) bardzooo pooooowooooli, ale przynamniej nie będe tyć.
    Szukam coś na temat diety punktowej, może to będzie ok??

  6. #356
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale aż się dziwie, że po tylu niepowodzeniach jeszcze chce chudnąć i ćwicze!! Dziś 30min. ćwiczeń+ 15min. skakania

  7. #357
    WENUS1981 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nan!!
    Jak miło widzieć cię w coraz lepszej formie
    widzę że znowu wracają ci siły i chęci do diety, bardzo mnie to cieszy :P
    Ja też wracam po długiej przerwie.
    Dostałam od sąsiadki na miesiąc Orbitreka i będę na nim ćwiczyła codziennie (jeżeli będę widziała efekty to kupię sobie takie cudeńko).
    Pozdrawiam cię serdecznie

  8. #358
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziś zrobiłam dietę 2000kcal, powolutku poprostu będe zmniejszać kaloryczność. Ćwiczyłam sporo-jestem zadowolona i nie straciłam kontroli nad sobą!!!! w końcu coś! , byłam w sklepie i kupiłam płatki ryżowe, które mają 86kcal/100g normalnie kupiłam je z wielką radością, ale nie moge w to uwierzyć!!!!!!!!!!! Jeżeli to prawda (a wychodzi na to, że tak) to moge przejść na dietę 1200kcal, bo kolacja u mnie wychodzi niecałe 200kcal
    Co zjadłam (uwaga, nie przerazić się ):
    Śniadanie:Owsianka+ bułka+szynka+pomidor+sałata+kefir+dżem- 510kcal
    ŚniadanieII:grześ-dziel-na-6, cini minis, chocapic- 370kcal
    ŚniadanieIII:jabłko+marchewka-142kcal
    Obiad: zupa buraczkowa+ziemniaki+pierś z kurczaka+ jabłko+ marchewka+ kefir-453kcal
    Podwieczorek:kefir+ dżem+płatki-124
    Kolacja: mleko+ płatki-130kcal
    RAZEM: 1729kcal

  9. #359
    WENUS1981 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wow!
    Nie przypuszczałam że w 2000 kcal mieści się aż tyle produktów!!!

    Nan!
    Świetnie Ci idzie a najbardziej mnie cieszy że wyłazisz z tych gorszych dni

  10. #360
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    a mi wcale strona nie lazila! od piatku!!!!wrrrrr
    no ale juz pisze ze jakos idzie, i ciesze sie , ze Tobie tez! jakos czyli nie rewelacyjnie, tylko stoi mniej wiecej...65-66 zalezy czy na czczo sie waze. malo cwicze ostatnio ale zaraz t nadrobie gimnastyka! chce zbey bylo ladniej. ale powiem Wam ze mialam wczoraj rodzinna imprezke i pierwszy arz widzieli mnie w nowych dopasowanych spodniach i bluzeczce, bo tak to lazilam w starych-teraz solidnie za wielkich. i byly "ochy i achy" i prosba o przepis na diete. i to mi dodalo troche motywacji zeby ejszcze bardzij sie starac, cwiczyc, malo ejsc -w senie pilnowac bardzo bardzo tych kalorii!! i jakos sie musi udac. mam etraz nowy cel-63 kg! nie wiem jak to bedzie bo nowy rok studencki, zajecia...ale moze jakos pojdzie.. musi! nie ma mocnych, jakom monia raz dwa trzy!

Strona 36 z 207 PierwszyPierwszy ... 26 34 35 36 37 38 46 86 136 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •