Cellulot hehehehe Fajny tatus
Moj na to callanetics mowi )))
Aa i gratuluje zmiejszenia celluloto-callaneticsu )))
Witam Skarbki kochane !
Niedzielka upłynęła szybciutko, nawet nie wiem kiedy mi to przeleciało .. ehhh ... troszkę posiedziałam w domu, byłam u babci i milutko posiedziałam z rodzinką, odebrałam telefon od wielbiciela z zaproszeniem na kawke.. ehh odmawiam i odmawiam, a może trzeba się umówić .. no nić zobaczymy ... żarełko może jakościowo nie najelpiej do diety, ale w takich ilościach, że myślę , że ok. 1100 kcla się wyrobilam
Menu dzisiejsze:
9:00 kromka ziarnistego 20g + plaster wędliny + kawałek papryki
kawa + sweet (czyli 2 łyż otrąb, łyżeczka rodzynek + łyżeczka miodu)
12:30 kawa + sałatka owocowa <-- mała salaterka
15:00 2 łyżki puree ziemniaczanego + mały kawałek schabowego (60g zważyłam ) + sałata zielona i kawalek papryki z 2 łyżkami jogurtu naturalnego
17:00 kawałeczek sernika dosłownie 3x3 tak żeby babci nie bylo przykro, chociaz wciskała jeszcze we mnie torta i sałatkę ale się nie dałam
18:00 sałatka owocowa <---- znowu mała salaterka
RUCH:
- 45 min. rowerek (interwały)
- 1 dzień A6W + 60 pow. na skośne mięśnie brzucha
- 10 pół pompek
- biceps 3 x 12
- triceps 3 x 10
- plecy 3 x 10
- martwy ciąg 3 x 10
- rozciąganie ok. 5 min.
w sumie coś ponad 1 h
Pod prysznic biegusiem, bo moje ulubione gosposie na polsacie będą zaraz leciec . Buziaczki !
************************************************** ********
VIKI no widzisz, tak krótko ale jednak dobrze mnie znasz :P... co do zdjęc to właśnie nie mam pojęcia o jakie chodzi, ale na pierszej stronce dałam takie "before" "after" i może dziewczyny myślą , że to ja .. ale to nie ja... chociaż mam swoje "before" "after" , ale ja tu ludzi nie będę straszyć ... buziaki Vikuś
BEATKO no staram się, bo chciałabym pożegnać cellulot na zawsze i mów tłuszczyk . Buźka kochanie!! Ahah jadę do WWas na wiosnę !
KASIA dziękuję za odwiedzinki . Serduszko mam nadzieję, że pożegnam ten cellulot , chciaż mam dosyć zaawansowany, no ale jak juz się zmniejszył to może może... . Buziaki Żabko !
GDUSZKA dziękuję za odwiedzinki . Tak więc walczymy z callaneticsem ? Hihi buziaczki !
Przepiękny raporcik ruchowy :P
Wspaniale Ci idzie, jestem pod wrażeniem :P
Spokojnej nocki życzę!
a propos celulotu To NIGDy...ale to NIGDY w najsmielszych wyobrazeniach nie myslalam, ze celulot moze zniknac sobie tak ..."przy okazji"... Bo mialam juz naprawde pieknie wyhodowany a teraz nie zostala ani odrobinka Dodam, ze nie uzywalam nigdy zadnych antycelulitowych kosmetykow Zwykla oliwke dla dzieci, do balsamowania, czasem Nivea...no i oczywisicie dieta i sport...ale np nigdy nie pilam tyle ile trzeba i nie unikalam soli lub ostrych przypraw...co sie zaleca w walce z celulitem...O masazach to juz calkiem przemilcze To wiec wspaniala wiadomosc, ze mozna sie tego diabelstwa pozbyc jako efekt uboczny cwiczen i diety
Martus, ale Ty sie zawzielas!!!! Pelna podziwu jestem
też podziwiam i podbieram trochę powera jak tam skubnę tam i tu , to nikomu nie ubędzie, a ja może ruszę pełna para teżZamieszczone przez tagotta
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Martuś, pozdrawiam dietkowo i życzę udanego tygodnia
brawo za determinację w ćwiczonkach, podziwiam
na efekty nie trzeba będzie długo czekać zapewne
buziaki
Buziaki na nowy dzień! :P
... ja też (tak jak Tagosia) pozbyłam się cellulitu tylko i wyłącznie dzięki diecie i rowerowi, bo balsamy ujędrniające wcieram i owszem, ale w skórę brzucha tylko, w nogi nigdy mi się nie chciało, za dużo roboty ...
Martuś pod wrażeniem jestem :] Znakomicie sobie radzisz z dietką i ćwiczeniami :]
Miłego dnia!
Zakładki