Wątek: Niby stara Marti... ale całkiem NOWA JA!!! :)

hej Martusia

kiedy czytam, ze

jak tak patrzę w lustrze to naprawdę podoba mi się co widzę, moje ciało jest duuuzo jędrniejsze

rozm 38 i naprawdę jest luźnawy! To cieszy.

to bardzo, bardzo się cieszę, ze tak jest ze wcale Twoja praca nie idzie na marne!!! a ważą.. ważą pewnie wyrabiane mięśnie, które wskakują na miejsce tłuszczyka no i dlatego waga nie spada jestem przekonana, ze jeśli juz Ty takie słowa napisałas (a wiem, jak krytyczna jestes w-c siebie) to jest dobrze!! strasznie Ci gratuluję tego

miłego dnia zabiegana Martusiu pozdrawiam!!

ANIU ja to napisałam???????? Niemożliwe........

POZDRAWIAM

Martunia, wielkie piątkowe cmoki dla Ciebie ode mnie

Martus waga sie nie przejmuj u mnie tez stala chyba z 1,5 mies. mimo ćwiczen i diety, a pozniej doslowie prawie co tydzien 0,5-1kg spadało :]
Najwazniejsze nie poddac sie, a skoro jeszcze jestes zadowolona z tego jak Twoje cialo wygląda no to usmiech i dalej dietkujemy :]

hej Marti
ty ćwiczysz za dużo (godzina dziennie to w zupełnoœci by wystarczyło)
zdecdowanie mięsnie wyćwiczone ważš więcej więc wagš się nie przejmuj ale ogranicz trochę ćwiczenia
ja juz mam kompleksy przy Tobie
pozdr.
c.

Martuś, buziaki piątkowe dla Ciebie, a smyraski dla Tekisi

Martusia waga nie idzie w dół bo tworzą się mięśnie ... znika tłuszczyk ale w jego miejsce przychodzą mieśnie które ważą więcej ale co ja Ci będę mówić przecież Ty to dobrze wiesz

Jak czytałam o biegu w szpilkach to aż mi się buzia śmiała Ty to masz pomysły

W ogóle jesteś de beściara Ćwiczysz za nas wszystkie
Jutro będę myślami z Wami ... Szkoda , że tylko myślami.

Miłego wieczoru Martusia ...

Do jutra

Do miłego zobaczenia się jutro