Martuś, no właśnie się zatrzymałam, bo mam dziś wolny dzionek przed jutrzejszym jedenastogodzinnym maratonem
wyobraziłam sobie jak wymasowujesz sobie coś w stronę twarzy i biustu
może poproś swojego Miśka, żeby to robił codziennie połączysz przyjemne z pożytecznym
ale fakt, takie teksty nas odchudzaczki zawsze przyjemnie łechcą
mnie koleżanka kiedyś spytała czy ja przypadkiem chora nie jestem, bo tak schudłam, hihihi oczywiście ja nie wyciągnęłam wniosku że to niby tak kiepsko wyglądam, tylko że szczuplej
buziaki
Zakładki