wiesz, ja po rowerze nie odczuwam strasznego zmęczenia
bynajmniej 30 km to jest dystans, który pokonuję spokojnie.. co prawda w końcu spaceru nie było, ale za to.. 2 godziny prasowałam, bo już totalnie nie mamy w czym chodzić hehe..
przy tym chyba też odrobinę kcal spaliłam
Na rowerze liczę ze ok 800-900 poszlo
wg. podanego kalkulatora 984.. no to ja już nie wiem
co do kcal.. z doświadczenia i obserwacji wiem, ze jak jem ok 2000 kcal to zaczynam tyć
to co wyliczasz ma sens, ale muszę brać poprawkę ze jednak mój metabolizm nie działa jak bym chciała.. przy 1500 kcal mam nadzieje, ze powoli, ale zacznę chudnąć.. pewnie pierwszy kg czy 2 szybko uciekną bo to "świeżynki" , ale potem zacznie się cięzka praca..
chciałabym mieścić się jednak w 1500 kcal..
Zakładki