-
:)
dziewczyny.. strasznie mi poprawilyscie nastrooj dzisiaj przyszedl do mnie chlopak tej kolezanki i pokazal pierscionek zareczynowy... niesamowite, no nie? pierscionek jest sliczny na prafde jejkus... ludzie w moim wieku jush kca brac sluby.. laczyc sie na cale zycie <szok>
u mnie z kolei pojawil sie kolejny problem.. od tego czasu co ostatnio pisalam wpeczilam sie w straszne kompleksy... ale to po prostu makabryczne.. czuje sie gruba i brzydka ;( i nie wiem cio sama z soba robic ;( jest mi strasznie zle psychicznie.. nei wiem.. moze to taka depresja zimowa ;(
mialam sie od dzisiaj zaczac odchudzac... i cio.. pierw po zajeciach z biochemii popadlam w skrajnosc, ze tluszcz jest naszym wrogiem i nie mozna go jesc... potem po zajeciach z patofizjologii doszlam do wniosku ze mam refluks przelykowy - wszystko przez papierosy i czekolade... a potem doszlam do wniosku ze i tak jestem beznadziejna wiec poszlam do sklepu i kupilam sobie draze kokosowe i... sezamki w czekoladzie :/ i gdzie tu moja silna wola? wczoraj cos cwiczylam... dzisiaj tesh mam zamiar... ale... jest mi tak strasznie zle samej ze soba... a swojego chlopaka to bym po prostu zamordowala...
kolejna ciekawostka dietetyczna... moj wniosek po dzisiejszej biochemii... tluszcz jest potrzebny tylko i wylacznie by rozpuscily sie w nim witaminy z grupy adek nio i facet zapomnial jeszcze o wielonienasyconych kwasach tluszczowych... w kazdym razie tluszcz... jest zawsze zamieniany tylko i wylacznie na tlucz w naszym orgaznizmie... natomiast weglowodany i bialka musze przejsc pierw szereg przemian by stac sie tluszczem... tak wiec tluszczowi trzeba jednak powiedziec nie... nio oczywiscie stosowac go, ale w stosunkowo malych ilosciach
tak wiec doszlam sobie do wniosku... tyje od chleba, majonezu, zoltego sera i slodyczy - to sa te rzeczy z ktorymi przesadzam... wiec jak je wylacze z diety to powinnam zaczac chudnac... jak dolacze do tego cwiczenia bedzie jeszcze lepiej... nio i... ten pozytywny sposob myslenia... jak go osiagnac? ;(
ahhh i kcialam cos dodac... rowno dwa tygodnie nie pale papierosoof... znaczy... moje postanowienie - palic tylko na imprezach.. a impreza byla tylko jedna - wiec to sa 4 papierosy jednego dnia.. w ta sobote co byla... wiecie na poczatku bylo mi strasznie.. nie moglam chodzic tymi drogami cio prowadzily na balkon - moja prywatna palarnie... i w ogole wszystkich kcialam powybijac, ale teraz... tylko w sytuacjach stresowych nachodzi mnie jeszcze by sobie zapalic - ale jakos sie trzymam
-
oj gigii to gratuluje zerwania z nalogiem i trzymam kciuki, oby tak dalej slyszalam ze gumy do zucia nicorette pomagaja, moja kumpela sobie je zuje i nie czuje sie po nich zle ani nic i panna ktora palila paczke dziennie potrafi sie teraz ograniczac do jednego na tydzien
teraz co do odchudzanka. Ja mam taka motywacje: zrobie na zlosc kolesiowi na ktorym mi zalezy, wezme sie za siebie ogarne sie niech zaluje ze mnie nie chce i pierdziolic ich meski rod :P wiem ze w sumie wali go czy ja schudne czy sie bardziej roztyje ale wiesz pomarzyc zawsze mozna.zreszta ja to robie dla siebie i samej sobie chce udowodnic ze moge, ze wsio zalezy ode mnie i jezeli bede szczesliwsza keidy schudne to bede do tego dazyla i poki co mi wychodzi. mam zalamki i te tamte ale teraz jestem chora to mni wsio wkurza. wyzdrowieje to mi przejdzie
gigii i nie lam sie tym swoim, pokaz mu na co Cie stac a coooo niech nie msyli ze my kobitki slaba plec jestesmy w koncu swiat nalezy do nas
-
:)
dopra... biore sie za siebie.. eksperymentuje na sobie nowa diete... wedlug table powinnam przyjmowac 70 gram tluszczu dziennie... nie bede liczyc kalorii, ale tluszcz... bede go jadla do 30 gram dziennie... codziennie bede cwiczyc - tak jak to robilam przez te dwa dni co drugi dzien zel i balsam wyszczuplajace... i pojade na koncert underworldu
-
tio jaka dietke stosujesz?? slyszalam ze dobra dietka jest dieta nieloaczenia czyli ze sie je albo same tluszcze labo same weglowodane ale jak dla mnie to skomplikowane ;d
-
nie znma sie za bardzo na dietach. po prostu staram sie jesc malo i zdrowo, i nie ejsc slodyczy a to mi nei wychodzi :/ nie wiem co mam zrobic..
a co tych wstretnych dni keidy wydaje Ci sie ze ejstes paskudna, gruba itd. to to samo przezywam i tez nei wiem jak mam sobei pomoc
-
dieta mojego wlasnego autorstwa oparta na ostatnim wykladzie z biochemii i ubieglosemestrowej fizjologii
osoba w wieku 19-25 lat (kobieta o malej aktywnosci) dziennie powinna spozywac 70 gram tluszczu...
punkt biochemiczny: tluszcz poza zwiazkiem z witaminami ADEK i NNKT tworzy tylko i wylacznie tluszcz w naszym organizmie...
punkt fizjologiczny: tluszcz jest najwolniej trawiony w zoladku... pierw ida weglowodany.. potem bialko... a dopiero potem tluszcz... i ja sie dziwie ze mam odstajacy brzuch
wnioski: ograniczyc tluszcz do 30 gramow dziennie... tak wiec nie licze kalorii ale tylko i wylacznie tluszcz
dzisiejszy jadlospis:
sniadanie:
fantasia (7,
mleko 1,5% (2,7)
2. sniadanie:
jablko (0,1)
sok marchwiowy (0,3)
obiad:
ogorek (0.1)
smietana 10% (15)
mleko 1,5% (1,1)
puree (1,1)
jablko (0,1)
kolacja:
maca (0,1)
twarog chudy (0,3)
ogorek (0,1)
jablko (0,1)
suma: 28.9 g
i tak sie zastanawiam... przez pierwszy tydzien bede zapisywac wszystkie posilki na forum... wiec czy kcecie bym pisala co w jakich ilosciach? i co z tego robie? nio teraz koncze zaraz hantelkami pomacham.. obejrze kilka odcinkow przyjaciol i lulu pozdrawiam dziewczyny
-
Tak najlepiej pisz co i w jakich ilosciach
-
nie kumam tego zabardzo jak bedziesz jadla tyle tluszczu to co bedziesz chudla?? biochemia i jakastam fizjologia to nie moje klimaty hehehe bardzo bym prosila o przelozenie tego na jezyk polski
-
gigii a co studiujesz jeśli moge wiedzieć
-
:)
coreGirl: studiuje dietetyke na akademii medycznej w białymstoku...
keischa... wiec tak: jesli chodzi o biochemiczny punkt widzenia to... bialka i weglowodany ulegaja wielu przemianom zanim zostana zmeinione w tluszcz... natomiast tluszcze... one ulegaja tylko beta oksydacji i od razu sa albo spalane...
punkt fizjologiczny: jak pokarm trafia do naszego zoladka - pierw sa trawione weglowodany... potem bialka.. na samym koncu tluszcze... wiec jak jem dusho tlustych potraw to dlatego mam brzuch jak kobieta w ciazy
nio i wczoraj zjadlam 29 gram tluszczu, a powinnam 70 gram, wiec moj brzuch dzisiaj na prafde wydaje sie plaski nio na prafde jest dusho bardziej plaski nish wczoraj...
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki