-
dietetyka..............moje marzenie...................................<marzyc iel>
będę do Ciebie częściej wpadać i czytac co naskrobiesz(jeśli pozwolisz opf korsss)...może się nauczę czegoś mądrego
-
ahaaa czyli tluszcze hmm 30 g
no dobra dam rade jak cos to podpytam sie Ciebie tylko hmmm od poniedzialku teraz poki co se cwiczne ;]
-
:)
hej dziefczyny! na weekend byl u mnie pawel, wiec jak zwykle jedlismy i jedlismy i jedlismy.. mniej nish zwykle i zdrowiej... ale dietke zaczelam od dzisiaj od jego wyjazdu... tak wiec zamieszczam dzisiejszy dzien:
sniadanie:
fantasia (122g) 6,6
mleko 1,5% (150g) 2,3
2. sniadanie:
kajzerka (46g) 1,7
miód (8g) 0,1
dzem jablkowy (40g) 0,1
jablko 0,1
obiad:
sos łowicz (100g) 0,2
mleko 1,5% (70g) 1,0
puree (48g) 1,8
jablko 0,1
kolacja:
kajzerka (74g) 2,7
miod (45g) 0,1
banan (200g) 0,5
pomidor 0,1
jablko 0,1
razem: 17,5 g
wiem ze to strasznie malo tego tluszczu - mialam jest 30 gram... malo, niezdrowo - a przy tym jestem strasznie glodna - stad troszkie ten miod... ale... musze wykonczyc zapasy ktore mi pozostaly po weekendzie... jak masa kajzerek... sos... mam jeszcze twarog chudy(ciekawe cyz sie jush nie popsul ) jedno mnie tylko ciekawi... czy wytrzyma jutro na praktykach... gdy przywioza na ciastkarnie swieze gorace drozdzoweczki z dzemikiem dopsze ze jutro mam stolowke, wiec moze na ciastkarnie nei bede zagladac tak czesto jak zwykle
uwagi do tej mojej diety: spojrzlaam na wszystkie warzywa i owoce w tabelach kalorycznych i... doszlam do wniosku ze nie bede wyliczac tluszczu dla 70 gram czy tym podobnych... wszystkie warzywa owoce dzemy i miod w gramach mniejszych nish 100 g bede traktowac jako 0,1 gram tluszczu
teraz czeka mnie nauka :/ a potem planuje zestawik hantelkami oraz troszkie brzuszkoof... nio i dzisiaj wypada dzien na zel i balsdam wyszczuplajacy a propos - diete planuje stosowac na razie do konca tygodnia - kce zobaczyc jak sie bede po niej czula... wiec na razie pozdrawiam.. powodzenia i do uslyszenia/przeczytaia
-
tak sobie mysle ze moze jutro z rana sie zmierze... w 4 wymiarach i zobaczymy czy bedzie jakis efekt po tygodniu
-
wymiary
dziendopry zmierzylam sie wiec przed posilkiem porannym - sniadankiem... nie poszlam na praktyki, bo moja druga praktykowa polowka napisala ze nie idzie to mi to nie zaszkodzi a diecie pomoze.. tym bardziej ze prace na stolowce mamy dwa razy w grafiku
wymiary:
biodra --> 105cm
brzuch -->102 cm
talia --> 81cm
biust --> 98 cm
przytylam i to sporo... pytanie pozostaje w sumie jedno... od czego? mam 3 teorie i 3 sa prawdziwe
1. rzucenie palenia - palenie podwyzsza przemiane materii o 10%, dlatego szybciej spalamy wieksze ilosci jedzenia
2. tabletki antykoncepcyjne - podobno dzialaja w ten sposob, ze symuluja nasz organizm i on sobie mysli - ooo jestem w ciazy... dlatego nie ma jajeczka i dlatego nie zachodzimy w ciaze... i prawdopodobnie dlatego kce nam sie jesc... fakt jest taki, ze odkad zaczelam brac tabletki mam ataki wilczego glodu - takiego, ze jak ide po ulicy to KONIECZNIE musze zajsc kupic cos slodkiego, bo jak nie to chyba umre... za 2 godziny ide do dowciapnego - zobaczymy co on ta poradzi
3. obzarstwo - a dokladniej jedzenie duzych ilosci tlustych potraw... ser zolty, smietana, majonez, czekolada, Flipsy, maslo, serki topione itd. itp teraz to wszystko wyrzucilam z jadlospisu... jak zjem te nieszczesne bulki, ktore pawlatko mi zostawilo to wyrzuce tesh chleb na rzecz macy i platoof ryzowych
pozdrawiam dziefczyny 3majcie sie
ps. mam takie pytanko... czy moze mi ktoras z Was polecic jakas ksiazke o pokarmach... mam taka gumowskiej "czy wiesz co jesz" ale ona jest stara... kcialam kupic jakas aktualna... a poza tym, czy ktoras wie moze na co wplywa hibiskus? ostatnio pije dusho herbatki z hibiskusa i dzifnie poprawila mi sie przemiana materii... co on w sobie ma?
ahh i jeszcze jedno... uzywam teraz innego slodzika... nie jest on na bazie fenyloalaniny ale na bazie sacharozy bodajze - w kazdym razie nie ma na nim ograniczenia do np. 7 slodzikoof dziennie ahhh i 1200 tabletek kosztowalo mnie 8 zloty
-
gigii czyli nie trzeba liczyc kalorii tylko tluszcz?? bo walsbnie to mnei torche zadziwia jesli nawet soki maja ponad 100 kalorii, a jak ja mam 17 lat, to ile tluszcu potrzebuje ?? i ile pwoinanm jesc???
-
zaczynam od jadlospisu
sniadanie:
serek (200g) 4,0
mleko 1,5% (138g) 2,1
2. sniadanie:
kajzerka (52g) 1,9
maslo (4g) 2,9
kapusta 0,1
twarog chudy (22g) 0,1
pomidor 0,1
obiad - na uczelni:
kajzerka (46g) 1,7
maslo (4g) 2,9
kapusta,pomidor, jablko 0,3
twarog chudy (14g) 0,1
sok (300ml) 0,3
lizak 0,1
kolacja:
kajzerka (46g) 1,7
maslo (6g) 4,4
twartog chudy (70g) 0,3
kapustka, pomidor, ogorek, cebulka 0,4
jajko 5,4
maslo (6g) 4,4
razem: 33 g
o 3 gramy za dusho... nio powiedzmy ze za wczorajszy dzien
odnosnie tych tluszczoof.. nie wiem czy moje poglady sa sluszne.. pozwolcie ze sprobuje ta dietke przez tydzien nio gora do swiat i zobaczymy same po wymiarach
sna: powinnas okolo 88 gramoof tluszczy... a odnosnie sokoof.. to wyznaje taka zasade, ze jak jush np. wybieram mace to wybieram ta ktora ma dusho blonnika... jak wybieram soczek to marchewkowy a nie np. pepsi spice bo soczek ma witaminki czego kola nie ma zostala mi tylko jedna kajzerka tylko jedna
pozdrawiam
ps. ule moja kolezanke z dietetyki jesli tutaj zajrzy w szczegolnosci
-
cudofnie :)
jedna fajna mila rzecz... uwielbiam sie obudzic z rana i popatrzec na swoj bardziej nish zwykle plaski brzuszek
zauwazylam jeszcze, ze: mam wieksza energie do robienia czegokolwiek
pozdrawiam
-
oj tio mialam cvo nie co do poczytania
wiec nie wiem jak z ksiazka ja tam z takich *******ek nie korzystam
co do slodzikow ja ostatnio miodka zaczelam uzywac i green tea ;d a hibiskus to zielonego pojecia nie mam gigii mam nadzieje ze co nie co cwiczysz ;] bo to tez duuuuzio daje
-
dzien 3.
sniadanie:
musle (20g) 0,8
jogurt 0% (200g) 0,1
mleko 1,5% (152g) 2,2
2. sniadanie:
pysio 0,3
jablko 0,1
obiad:
maslo (8g) 5,9
warzywa na patelnie (216g) 0,6
kajzerka (46g) 1,7
serek (18g) 4
jablko 0,1
kolacja:
maca razowa (38g) 0,1
serek (22g) 4,8
twaróg chudy (44g) 0,2
cebula,pomidor, kapusta, ogorek 0,4
jablko 0,1
jajko 5,4
mleko 1,5% (126g) 1,9
razem: 28.7g
dzisiaj jestem zadowolona z siebie aczkolwiek jush widze, ze musze poprzegladac ksiazke kucharska w poszukiwaniu wegetarianskich nietlustych potraw bo... moje te obiadki... hmmm... szybko powoduja ze sie robie glodna i do kolacji ciezko mi dotrwac
keisha: codziennie robie 50 brzuszkoof i 3 zestawiki na rece hantelkami 1-kilogramowymi... co drugi dzien zel i krem wyszczuplajacy z oriflamu - moze nie tak dopre jak vichy, ale moja mam jest konsultantka i takie kremy wychodza po 11-13 zeta - jak sa promocje ahh i od kwietnia na aerobic z moja wspolokatorka - ta dopra nie ta zla
wracam do nauki ;(;(;( w dniach takich jak ten watpie ze powinnam w ogole studiowac ;(;(;( moim przeznaczeniem jest chyba tesco i pieluszki ;(
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki