-
-
Cześć Gigii Slonko!!
Ehh..znikniesz nam w oczach ale piękna dietka i piękne ćwiczonka)
A faceci rzeczywiście są jak baby czasami ,coś powiesz w żartach o ten jak się nie przyczepi -a co mialaś na myuśli i o co ci chodzilo itp hihi..a ja myślalam ,że to tylko baby tak mają ...sorry ...my kobietki a to prawo do 5 minutowego focha rozlożyło mnie na łopatki ze śmiechu!!)
a zwierzaki są zazdrosne ,strasznie. hehe wiem coś o tym .jak moja mama sie przytula do mojego taty to nuka zaraz przylatuje ,skacze ..bo jest zazdrosna o tatę...ach te kobiety ) uściskaj i pundla...no i Msiaczka oxczywiście też!!)
i robisz szarlotkę!!ach...wiesz ,ze szarlotki są fajne ..tak w ogóle fajne )
buziaki !!cium cium!!
-
chcialam umiescic dzisiejszy jadlospis, aby sie pochwalic, ze w kazdym posilku umiescilam pieczywo - lepsze lub gorsze, a tu podliczylam teraz kalorie i wyszlo mi niecale 900... nie wiem jakim sposobem, poniewaz po kolacji bylam jush tak objedzona, ze sie ruszac nie moglam...
Śniadanie:
jablko (110g) 50,6 kcal
chlebek żytni light (48g) 89,7kcal
ogórek małosolny (112g) 14,6kcal
2 Śniadanie:
salata lodowa (20g) 3kcal
pomidor (100g) 15kcal
rzodkiewka (24g) 3,4kcal
ogórek malosolny (100g) 13kcal
maca razowa (16g) 56,8kcal
Obiad:
cukinia (110g) 16,5kcal
pomidor (220g) 33kcal
cebula (36g) 10,8kcal
ogórek malosolny (108g) 14kcal
ryż brązowy (61g) 202,5kcal
jabłko (192g) 88,3kcal
czeresnie (84g) 51,2kcal
Kolacja:
pomidor (200g) 30kcal
cebula cukrowa (30g) 9kcal
truskawki (500g) 140kcal
maca(16g) 56,8kcal
razem: 898,2kcal
no i dzisiaj zrobilam swoje dwie ulubione potrawy pomidorki z cebulka pieprzem i sola (musza przejsc 10 minut) i sosik "gigusiowe leczo" - pomidorek, cukinia, cebulka i ogorek malosolny
przed momentem upieklam ciasto dla misiowej rodziny jablecznik na bazie plesniaka - pod czujnym okiem mamy noi ja wprost uwielbiam ubita piane z cukrem.. i nawet przy nakladaniu moj lewy paluszek wskazujacy umoczyl sie w niej, a ja co? grzecznie powycieralam go w sciereczke nie wzielam nic do buzi tak sobie pomyslalam ze to jajko - a jajka bede mogla jush jesc za dwa tygodnie i jush tyle wytrzymalam i szkoda popsuc efektu
kaszaniu: kajaczki sa boskie - szczegolnie gdy to ten siedzacy za Toba wiosluje hihihi.. a moze zaproponowac gwiazdeczce, ze ja powiosluje nasze 160 kilo zywej masy a kajak nie zatonie? :> hihihi
szarlotka: wlasciwie to.... te ciasto... to taka szarlotka
ateczka: mam pomysl w sprawie ew. pracy, ale dam znac dopiero w nastepnym tygodniu
dorotka: w ogole mysle, ze anglistyka to bardzo przyszlosciowy kierunek moja naj kumpela studiuje anglisyke w Olsztynie i... hihihi... ona jush nowet mowiac o zwyklych rzeczach - slowa wziete z angielskiego - to jush zaciaga po angielsku ps. znasz The Streets? jesli tak to wiesz o jakim akcencie mysle
pozdrawiam wszystkich weekendowo - gdybym nie zdazyla jush tutaj zajrzec
-
Hej Gigii
Wiem o co chodzi
Ja zawsze lubiłam angielski,w tym jestem dosyć dobra
Mam nadzieję że będe sobie radzić na tych studiach bo na większości zajęć mówi się tylko po ang. buziaki
Miłego dnia
-
Giggi czekam z niecierpliwoscią jak zdradzisz jaki masz pomysł :P
-
Wzorcowy jadłospis - gratuluję.
Miśkowi poradź żeby Niuniowi nózkę podsunął, obaj będą mieli wygodniej.
A co z ruszankiem? Calanetics?
Powiosłuj odrobinkę za mnie
Pozdrawiam
Kaszania
-
po prawie 6 godzinach drogi dotarlam do augustowa
hihihi... jak zaczeli wprowadzac szynobusy to nigdy nie moglam na niego trafic... ku mej radosci podstawili szynobus z jednym wagonem pierwszej klasy z ogromnymi nowymi mieciutkimi siedzeniami... no ale... jak to - co nieznajome to ciagnie postanowilam cale 3 godziny jechac w szynobusie tak na sprobowanie... po godzinie czulam kazda kosc na moim tylku... po dwoch zmienialam ciagle pozycje by znalezc taki skrawek posladkow ktory mnie jeszcze nie boli po 3 godzinach - patrzylam z zaloscia na tych usmiechnietych zadowolonych ludzi wysiadajacych z wagonu pierwszej klasy... no a ku rozpaczy mojego tyleczka - pociag mial spoznienie, wiec podroz zakonczyla sie z gratisowym 30-minutowym masazem tyleczka przez te super wygodne siedzenia
jednym slowem: szynobusom mowimy stanowcze NIE!
(a dietka idzie mi dopsze - nie zjadlam nic zakazanego)... no ale jush dzisiaj czeka mnie grzeszek na dzien dzisiejszy zobaczymy co pawelek wymysli i nie mysle tu kaszanno o jakis ruszankach ale o duzych smietankowych lodach z polewa truskawkowa
-
Ja nie rozumiem czemu wy się tak przed ruszankami wzbraniacie?
Mam nadzieję, że dalsza część wycieczki była wygodniejsza. Jak łapki? Bolą? Mnie zawsze pierwszego dnia kajaczkowania bolą jak diabi.
Swoją drogą to ja też na ten szynobus dałabym się nabrać.
Bawcie się dobrze.
Pozdrawiam cieplutko
Kaszania
-
HEJ GIGI
WITAM SERDECZNIE WPADŁAM TUTAJ, BO BARDZO ZAINTERESOWAŁ MNIE TEMAT TEGO POSTU. PRZYZNAM SIĘ BEZ BICIA, ŻE WSZYSTKICH ODPOWIEDZI NIE BYŁA W STANIE PRZECZYTAĆ ( ZA DUŻO OBJĘTOŚCIOWO), ALE TYLE ILE PRZECZYTAŁA CHYBA WYSTARCZ, ŻEBY DOWIEDZIEC SIĘ, ŻE MACIE TUTAJ FAJNE TOWARZYCHO JA BYM SIĘ CHCIAŁA TUTAJ PRZYŁĄCZYĆ, JEŚLI MOŻNA MAM NA IMIĘ ANKA I MAM 19 LTA. WŁAŚNE JESTEM NA ETAPIE SKŁADANIA PODAŃ NA UCZELNIE I OCZEKIWANIA NA WYNIKI. SKŁĄDAM NA AP W KRAKOWIE UW W WA-WIE I UMCS W LUBLINIE - WSZĘDZIE NA POLITOLOGIĘ. NIE WIEM, GDZIE SIĘ DOSTANE, ALE MAM NADZIEJĘ, ŻE NIE BĘDE MUSIAŁA KORZYSTAĆ Z DRUGIEJ REKRUTACJI NA POCZĄTKU WRZEŚNIA. GDZIE SIĘ DOSTANE TO NIE WAZNE, WAŻNE, ŻEBY STUDIOWAĆ, ŻEBY MAMUSIA I TATUŚ BYLI DUMNIE NO ALE TYLE ZANUDZANIA O MNIE WPADNIJ DO MNIE NA PAMIĘTNIK, A DOWIESZ SIĘ WIĘCEJ. JA CHĘTNIE BĘDE TUTAJ ZAGLĄDAĆ, JESLI MNIE PRZYJMIESZ
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...6613&start=150
-
witam anika witam wszystkie dziewczyny
poparzona Gosia sle caluski z augustowa no tylko gosia mogla wpasc na swietny pomysl by na caly dzien na kajaczkach wysmarowac sie przyspieszaczem opalania misiek z kolei nie posmarowal sie niczym wiec on umiera z czerwonego bolu - ja dzieki przyspieszaczowi mam piekaca brazowa opalenizne
na kajaczkach bylismy 5 godzin... dusho plywalismy a w przerwie dostalam tego slynnego big milka (87kcal )... glupio mi bylo, ze misio w wiekszosc sam wioslowal - staralam sie mu pomagac, ale jak mnie rece jush bolaly i nie moglam wysoko wiosla unosic to stukalam nim o kajak a wtedy misiek mowil ze mam odpoczac bo to nie ma byc meczarnia, ale przyjemnosc
z dietka trzymam sie dobrze - zreszta stoi nade mna cenzura dziennie jeden grzeszek - wczoraj lody - dwie galki - smietankowa i rozana - amcia amcia a dzisiaj big milk i jeszcze mam do wyboru piwko lub lodzika a tak wszystkie rzeczy to pieczywo, owoce lub warzywa
musze konczyc bo wlasnie uslyszlaam: "ja sie spiesze dla Ciebie, a Ty Gosiu masz mnie zle" - spieszyl sie z jedzeniem kielbaski na kolacje - bo ja na kolacji nie towarzyszylam
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki