Czesc Ziutka! Tak trzymaj, bo podejrzewam ze jak piszesz ze nie bylo dietkowo u Ciebie to po prostu znaczy ze w koncu zjadlas cos porzadnie, jak trzeba i przystalo. Wina czerwonego sie nie obawiaj, bo to tylko zdrowie.
Jutro poniedzialek czyli znowu stajemy w szranki, nieprawdaz?
A Flexowna jak zwykle pokazuje nam skrajnosci, jak nie baba-beczka to laski w seksi bieliznie. Ja to w ogole chce byc normalna kobitka i ani pozowac nikomu nie bede do zdjec bieliznianych i tez az taka otylosc mi juz raczej nie grozi... musialabym sie bardzo starac.
Przesylam pozdrowka poniedzialkowe i mysle o Tobie Ziuteczko.
Zakładki