-
Moja tesciowa bojkotuje wszystkie produkty 'Made in China', ale nie bynajmnij dlatego ze jej zal dzieci pracujacych za grosze. Po prostu ludzie w Stanach traca prace tylko dlatego, ze produkcja przenosi sie wlasnie do Chin. Przeciez sa organizacje, ktore walcza z ta cala procedura, ale tak jak pisalam to temat dosyc rozlegly i chyba sie nam tutaj nie chce denerwowac. A pieniadzorow to kazdy chce miec ile tylko mozna, nie tylko Chinczycy u Ziutki .
-
No na szczescie w Sg nie ma tego wyzysku, jest w Chinach, czyli wiem o nim tyle, co i Wy. Wiecie, co jest przykre? Kiedys to mialam ochote zobaczyc Chiny, mur, Forbidden City itd., a teraz po kontaktach z lokalnymi, ucywilizowanymi Chinczykami jest to ostatnie miejsce na mojej liscie wyjazdowej Jedna znajoma byla tam sluzbowo i jak mi opowiedziala niektore rzeczy, to po prostu
Spalam dzisiaj znowu cztery godziny z malym hakiem. Ja nie wiem, czy to brak malzonka tak na mnie wplywa, czy o co chodzi, ale juz ktorys raz COS mnie obudzilo kolo 04:15 No i potem zasnac nie moglam, bo co zaczynalam przysypiac to przychodzil glupi sen, ktory odganialam resztkami nie do konca spiacej swiadomosci i... sie wybudzalam. Tak wiec dzisiaj juz o 6:50 bylam nad basenem :P I tu nalezy zwrocic honor Singapurczykom - byl, jeden jedyny pan cwiczacy Tai Chi. Pierwszy raz widzialam Moze oni to po nocy robia? No i to plus plywanie w pierwszych promieniach slonca nastawilo mnie pozytywnie do swiata. Nie na dlugo, kiedy Chinski taksowkarz swobodnie sobie pobekal w mojej obecnosci (kompletnie nie maja hamulcow), a niewyspanie i brak kawy daly o sobie znac - to mnie gwaltownie gruchnelo o ziemie. Rzeczywistosc
To jeszcze troche obgadywania - apropos dzwiekow ciala. Bez skrepowania bekaja, puszczaja wiatry, odcharkuja i robia inne rzeczy, ktore u mine wywoluja odruchy wymiotne. Faceci nosza dlugi paznokiec u malego palca dloni, czasami nosza wszystkie dlugie paznokcie.
Nosza to po to, zeby podkreslic, ze wykonuja prace umyslowa, a nie fizyczna. Rzecz jasna, najczesciej spotyka sie to wsrod starszej generacji pracujacej fizycznie, np. wsrod taksowkarzy wlasnie. Chociaz widzialam przypadki ludzi w naszym wieku noszacych takie obrzydliwe szpony, ktore u mnie po prostu wywoluja gesia skorke
Ciekawa sytuacje mialam, jak zrobilam impreze pozegnalana kiedy odchodzilam z poprzedniej pracy. Siedzimy sobie, gadamy o glupotach (o, Jezu, imprezy w stylu lokalnym tez powinnam opisac, ale to ma byc watek o diecie, a nie monolog ziutka nt. wrazen z zycia na drugim koncu swiata) i nagle moj szef pyta: "Jestes tu juz dlugo, wiec nie bede sie pytal, co ci sie w Singapurze podoba. Powiedz, co jest nie do konca ok". Bardzo niekonwencjonalne pytanie BTW, ale on wyksztalcony w Australii, to sie 'przeszkolil'. Nie chcialam z grubej rury wyjezdzac, wiec tak naokolo i delikatnie napomknelam, ze mnie z lekka odruzca, jak niektorzy bez oporow wydaja dzwieki cialem w miejscach publicznych. Na co moj szef wybaluszyl oczy, zajaknal sie i zapytal :To jak wy w Europie np. oczyszczacie sobie gardlo?"
-
-
Ziutkaaaaaaaa
O matko, te dźwięki ciałem mnie rozwaliły i te pazury, nie cierpię, jak faceci mają takie pazury, fuj
Dobrze, że już jestem po śniadaniu
Miłego dnia mimo niewyspania (oj, wiem, co czujesz po takiej nocy, kiedyś miałam każdą taką )
-
No, okropnosc
Jestem bardzo zmeczona, mam nadzieje, ze dzisiaj juz nie bedzie klopotow ze spaniem.
sniadanie: mestemacher, wiejski, rzodkiewki, ogorek
lunch: piers kurczeca w sosie pomidorow-cebulowo-pieczarkowym
jablko
kolacja: pomidory posypane sola czosnkowa i zoltym serem mozzarella light
Kalorii 925, B=82, T=18, W=77
No to dzisiaj zaliczylam dzien weglowy, ale nic to.
cwiczenia: basen z rana
-
Oj Ziutuś, dzień węglowy powiadasz .... a przecież tych węgli to, tyle co nic ... ale rozumiem, dla Ciebie to dużo
Spokojnej nocy więc życzę Ci już teraz, obyś spała dobrze i bez derywacji, jak to mówią lekarze w mojej Poradni Leczenia Zaburzeń Snu
-
Ziutka miłych snów w takim razie.
A Arabusy też często taki jeden szpon sobie hodują. Brrr.
Za to raporty ostatnio masz jak marzenie.
Poleci rano suwak w prawo coś czuję, poleci. Czego mocno życzę.
-
Tez Ci Ziutka zycze pchniecia suwaka w prawa strone, co by Ci sie piatek przyjemnie rozpoczal.
Wybaczcie, ale ja mam jeszcze mala historie zwiazana z wydawaniem dzwiekow publicznie.
Napewno znacie miejsce Grand Canyon, cud swiata natury. Kazdy jak tam przyjezdza to musi zaliczyc ogladanie 'dziury' o kazdej porze dnia, bo slonca pozycja zmienia wszystko i generalnie za kazdym razem widzi sie cos innego i w ogole, och! Z tej to okolicznosci przyrody postanowilismy zajac z rana najelepszy punkt strategiczny i zobaczyc spektakularny, jak plotka glosila, wschod slonca. Wstalismy juz nie pamietam jak wczesniej, no ciezko bylo. Na miejscu okazalo sie, ze juz grupa ludzi sie tam znajduje, grupa Azjatow. Wyobrazcie sobie, cisza, powiew porannej bryzy, czujesz kontakt prawie ze ze stworca tego swiata, a tu nagle... 'bek'. No dobrze, jeden, nie ma sprawy, zdarza sie czlowiekowi. Musicie wiedziec ze takie miejsca widokowe to nie sa rozlegle jakos specjalnie i czlowiek generalnie jest blisko czowieka. No i zaczelo sie, cala grupa zaczela wydawac gardlowe dzwieki i to bez litosci. Tak ze powalajacy wschod slonca obejrzelismy przy akompaniamencie czesci publicznosci. A co najsmieszniejsze, z powodu zmiany swer czasowych w czasie podrozy, przez zamieszanie nasz zegarek spieszyl sie o godzine, wiec cala ta historia trwala jeszcze dluzej niz bysmy sobie tego zyczyli.
Ale siadlysmy na tych Chinczykach
Ja naprawde lubie jak piszesz Ziutka swoje historie. Przeciez to nawet pomaga odchudzaniu.
-
Ja to moge dlugo i duzo, jak widac, ale sie boje, ze mnie z tego kraju wywala za to obgadywanie
-
Ziutka, to pliiisss, nie hamuj sie...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki