Strona 250 z 451 PierwszyPierwszy ... 150 200 240 248 249 250 251 252 260 300 350 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,491 do 2,500 z 4509

Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

  1. #2491
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ziuteczko, samotność (nie na zawsze, ale na jakiś czas), też może mieć swoje dobre strony, jak słusznie zauważyłaś

    Ja lubię czasami pobyć sama

    Miłego wtorku

  2. #2492
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też lubię taki luzik w pojedynkę. Ciesz się nim Ziutka, bo się skończy niedługo.

  3. #2493
    Awatar rejazz
    rejazz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-01-2007
    Mieszka w
    Berlin
    Posty
    5,722

    Domyślnie

    Chyba każdy to lubi raz na jakiś czas - pełna swoboda i dom tylko dla siebie
    I zatęsknić można wtedy mocniej za ukochanym...

    Hashimoto, insulinooporność, depresja no i nadwaga - czyli walka każdego dnia
    >>
    >> zapraszam do mnie <<<<

  4. #2494
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    sniadanie: wasa, wiejski, ogorek
    lunch: papryka, losos
    kolacja: bigos, maly kawaleczek zoltego sera

    Kalorii 928, B=74.5, T=47, W=33
    wiem, malo wegli

    cwiczenia: plywanie, w efekcie czego mam prawe ucho zatkane woda

  5. #2495
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Ojej, jak ja nie lubie wody w uszach, nosie itd. Dlatego chyba miedzy innymi nie plywam . Kto by pomyslal, ze kiedys otrzymalam srebrny medal "Juz plywam".
    Pozdrawiam Ziuteczko.

  6. #2496
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Ucho sie odtyka
    Maseczka na twarzy, muzyka gra, winko sie saczy. Dwie obserwacje z mojej samotnosci - ilosc pitego wina zwiekszona parokrotnie, podobnie czestotliwosc maseczkowania. Nie pamietam, kiedy tyle specyfikow w siebie wcieralam i na siebie nakladalam

  7. #2497
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ziutka, ja to sie nie mogę przyzwyczić do zwiększonej częstotliwości maseczkowania. Dzisiaj ocknęłam się w windzie - spojrzałam w lustro - a tu zero makijażu, a na twarzy maseczka. Dobrze, że nie kolorowa...

  8. #2498
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    A ja nie cierpię balsamowania, maseczek i wszystkiego, czym trzeba lub powinno się mazać
    Czasami nałożę jakąś maseczkę, ale tak mnie denerwuje ta papka na twarzy, że cała radość z maseczkowania pryska

  9. #2499
    flex007 Guest

    Domyślnie

    SIEMANKO


    WODĘ W UCHU JESZCZE ZNIOSE, GORZEJ JAK SIE TO CHLOROWE PASKUCTWO DO NOSA WLEJE. WYPALA WSZYSTKO OD ŚRODKA

    JA DO TEGO WINKA, MASECZKI I ......SAMOTNOŚCI ZAWSZE DORZUCAM, SWIECZKI, MUZYKE LUB KOMEDIE ROMANTYCZNĄ, EWENTUALNIE KOLEŻANKE NA PLOTKI

    KASIA TRZEBA SIE SMAROWAĆ, BO INACZEJ BEDZIEMY MIAŁY TAKIE ZMARSZCZKI

  10. #2500
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Dlatego ja wybieram maseczki zelowe, co to sie tylko przykleja do twarzy, a potem sciaga i zrobione. Rozsmarowywania, a potem zmywania tez nie lubie
    Wiecie co? Nie dane mi jest sie wysypiac. Dzisiaj pobudka nastapila o 1:30 - jakies pijane towarzystwo zaczelo wskakiwac do basenu, robiac przy tym halasu. Straznik, ktory przyszedl ich ochrzanic rowniez nie byl cicho. Jak nie urok...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •