Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

obiecałam, ze bede sprawdzac dietke i ćwiconka wiec wpadam i sprawdzam
nio bardzo ładnie, pływanie................
ja nie moge narazie sobie na to pozwolić z braku czasu, mimo, ze basen mam na drugim końcu ulicy

ZIUTKU OBY TAK DALEJ


GRATULUJE 200 STRONY

Ziutka, jadlospis akuratnie chudziutki wiec i Ty sie taka staniesz jak bedziesz tak jadla.
Co? Gdzie? 200 stron???
Hupi!

200 stron, mialo byc 10 kg mniej, a jest tak samo
Wstyd i poruta

Spokojnie, Ziutko! Myślę, że wcześniej za mocno podkręciłaś śrubę i wymagania w stosunku do siebie, nic dziwnego, że w końcu się zniechęciłaś.

Ważne, żeby pomalutku iść w dobrą stronę, a Ty przecież znów jesteś na dobrej drodze

Pozdrawiam!

Co Ty Ziutka?! Twoje nastepne sto stron nabilo sie tak szybko, bo masz tyle przyjaznych Tobie osob i Cie tutaj czesto nawiedzaja. Pewno tez ja sie do tego przyczynilam. Czy ja do Ciebie nie przyszlam okolo sto stron temu?
Wiec ja Ci tutaj dosyc duzo miejsca zabieram i to dlatego.
Wszystko bedzie wysmienicie, zobaczysz i glowa do gory, zadnych takich smutnych minek.
Bardzo prosze

Właśnie, chyba nie chcesz, żebyśmy przestały pisać?

Uściski!

Zamieszczone przez ziutkaa

i poruta

JAK JA TEGO SLOWA DAWNO NIE SLYSZALAAAAAMMMM

No ale Ziutka, co Ty! Dziewczyny maja racje: to przez nas to wszystko, bo Ci za malo czasu dalysmy Umowmy sie moze, ze za nastepnych 200 "kartek" pozbedziesz sie tej dyszki, co?

A ja myślę, że 10kg to strasznie dużo i lepiej nie narzucać sobie za wielkich rygorów Pomalutku...

Dobranoc, bo u Ciebie to już noc

Ziutko za kolejne 200 stron kolejna dyszka jest dobrze dietkujesz, znów ćwiszysz czyli jesteś na dobrej drodze

Nie, no nie przestawajcie pisac. Co Wy...

Za 200 stron kolejne 10 kg? Sie postaram Tymczasem zjadlam sniadanie i biore sie za gimnastyke niekonwencjonalna, czyli sprzatanie chalupy Mam wolna chwile, to ja wykorzystam pozytecznie.