Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

Ziutka pozdrawiam .

Korzystając z okazji, że forum znowu działa pozdrawiam Cię Ziuteczko serdecznie i życzę udanego poniedziałku

sniadanie: wasa, wiejski, pomidor
lunch: palak paneer
kolacja: kielbasa drobiowa, cebula, ser

Kalorii 1124, B=78, T=72, W=25.5

No to przyczadzilam dzisiaj z tluszczami

cwiczenia: orbitrek

Czesc Ziutka. Nie wiem czy przyczadzilas czy nie, ale jadlospis wyglada jak najbardziej w porzadku.

No ja bym chetnie odjela troche z tluszczy, dorzucila do wegli. Ale wazne, ze bylo montignacowo i ze mimo poznego powrotu z pracy - pocwiczylam Beda jeszcze ladniejsze BTW

Ziutka, jak Ty się ładnie trzymasz.
Pospałaś w końcu???

Ziuta, no to zrob sobie w koncu jakiegos welnessa Wroc z pracy i nie rob NIC w domu, tylko sie wyloz z nogami na stole, kieliszek wina, ksiazka, maseczka na buzie, wczesniej spac

...........powiedziala ta, ktora to sobie codziennie obiecuje

Welnessa zrobilam w niedziele Sluchajcie, dzisiaj wreszcie sie wyspalam w miare. No, przebudzilam sie kolo 3:30, ale zasnelam najnormalniej w swiecie. Egzotyczne to u mnie ostatnio

Poza tym odkrywam na nowo rozne piosenki, moge sobie do woli sluchac kiedy i co lubie Zaczynam sie przyzwyczajac do bycia samej i przypominac sobie, jak to w sumie fajne moze byc

Hej Ziutkowa, slomiana wdowa . Nie wiem co Ci napisac teraz, wiec tylko pozycze superowego wtorku i do pozniej.

PODZIWIAM TAK TRZYMAJ