Staram sie cos zrobic Szukam jakiegos zlotego srodka na spadek kilogramkow
Dzisiaj zaczynam diete jogurtowa / 3 dni / a potem wracam na 1000
Pozdrawiam cieplutko
Staram sie cos zrobic Szukam jakiegos zlotego srodka na spadek kilogramkow
Dzisiaj zaczynam diete jogurtowa / 3 dni / a potem wracam na 1000
Pozdrawiam cieplutko
Ziutuś, buziaczki na nowy tydzień zostawiam, oby był w miarę spokojny i udany :P :P
A wspierać Cię będę do upadłego
Dziewczyny, musze sie Wam pochwalic Wczoraj napomknelam mezowi, ze jest takie fajne cudo, co sie roomba nazywa i ze generalnie rewelacja, bo to odkurzacz, ktory chodzi po calym domu i sam sprzata. No i wlasnie wrocilam z pracy, a tu nowe 'zwierzatko' w domu - mowi, sprzata, wygrywa triumfalna muzyczke na koniec sprzatania
Super sprzęcik :P :P :P :P i ma bardzo wdzięczną nazwę :P
Widziałam to cudo w TV
Witaj Ziutka
widzę spore przesuniecie suwaczkowe, ale i cos czytam ze waga ciut do góry poszła?
mam zaległości forumkowe ale powoli je nadrabiam..
kiedy jedziesz do Polski? na pewno bardzo się cieszysz?
buziaczki zostawiam i zyczę miłego wtorku
1. gardlo znowu zaczyna mnie pobolewac, jak znowu strace glos, to chyba strzal w glowe. Do lekarza dopiero na czwartek sie zapisalam.
2. Zasialam gdzies rachunek za prezent uropdzinowy meza. Prezent jest na gwarancji, ktora oczywiscie dziala tylko z rachunkiem...
Humor mam wiec taki sobie w tej chwili. Nigdy, przenigdy nie robie takich rzeczy jak wyrzucanie czegos tak waznego jak rachunek, no i oczywiscie teraz przegrzebalam polowe domu i biuro i nic. Zeby to jeszcze jakis drobiazg byl, ale to kosztowalo odpowiednia sumke
Poza tym jakos leci, diety sie trzymam, powoli mi spada, ale jeszcze nie nadrobilam strat.
JEST DOBRZE STWIERDZAM ZE MUSLI Z JOGURTEM JEST LEPSZE JAK Z MLEKIEM
BUZIAKI
Ziutka, mam nadzieję, że rachunek zostanie cudownie odnaleziony
Ja 'zgubiłam' gdzieś bardzo ważny wynik badania i nijak nie wiem, gdzie i jak to się mogło stać
Zdrówka życzę
super ze spadaZamieszczone przez ziutkaa
Ziutka zdrówka Ci zyczę i odnalezienia tego rachunku!
pozdawiam
Rachunek wcielo.
Gardlo dalej boli. Do lekarza wbilam sie dopiero na czwartek.
Do tego dzisiaj sie dowiedzialam, ze przyjdzie mi zaplacic podatek za rzeczy, ktore kupilam do firmy ze Stanow, bo podobno za duza kwota na rachunku
Dziewczyna, ktora ewentualnie miala mi pomoc w pracy, odmowila.
Brzydki wtorek.
Zakładki