Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

Ziutka, i tak sobie świetnie radzisz bez kucharki :P :P :P

Coś czuję, że niedługo będziesz miała miłą niespodziankę w postaci spadku wagi

Miłego dnia

Ziutka, tak sobie mysle, ze patrzac na Twoja diete wczesniejsza, to chyba nie musialas szczegolnie nawykow zmieniac narazie, nie? Czy powinnas na cos szczegolnie uwazac teraz ?? Wiadomo, ze cukry, ale do tej pory i tak nie jadlas chyba, nie?

ZIutko podsyłam kucharę

miłego dnia

U MNIE CO BARDZIEJ MAJETNE KOLEZANKI /JA SIE DO NICH NIE ZALICZAM / OSZALALY NA PUKNCIE FIRM DOWOZACYCH POSIŁKI DIETETYCZNE. ZA KWOTĘ OD 1500ZŁ DO 2000 ZŁ DOSTAJE SIE PRZEZ 30DNI 4 GOTOWE POSIŁKI DZIENNIE.
PROBOWAŁAM NIE RAZ NIE DWA TYCH SPECJAŁOW I NAWET SMACZNE SA, GOTOWE DO PODGRZANIA LUB NA ZIMNIO.

ZIUTEK MOŻE U CIEBIE TEZ SĄ TAKIE FIRMY. MOZE NAWET I TANIEJ TO WYCHODZI ??
ZAWSZE JEST TO JAKIES ROZWIAZANIE

ZIUTKU ZYCZE CI UDANEGO DNIA I OBYS TROCHE SIŁY NA ZABIEK UPIEKSZAJĄCY WIECZOREM ZACHOWALA.
NALEZY CI SIE PO CIEŻKIM DNIU PRACY

Ło matko Miśku

Za 1500-2000 zł? ....... to ja już wolę sobie sama przyrządzać, to co lubię

Wiem, że chodzi tu o oszczędność czasu, ale sorki, tyle kasy?....

RZECZYWIŚCIE KASIU DROGIE )
ALE TO PEWNIE DLATEGO, ZE MALO JEST TYCH FIRM I WYKOZYSTUJA RYNEK
POZATYM NOWOŚC JEST ZAWSSZE DROGA.
ONI SIE CHYBA TEZ NASTAWIAJĄ NA PANÓW I PANIE W DROGICH KOSTIUMACH Z SZKALNYCH WIERZOWCÓW

Ja osobiscie znam 2 osoby ktore zamawialy takie jedzonko.
Jednak szybko z tego zrezygnowaly
Jest ono drogie,a po krotkim czasie szybko sie nudzi
Sonja mowila mi -moja kolezanka ,ze nawet jedzenie bylo smaczne,ale jednak troche jej sie znudzilo.
Mozna wybrac menu ,na 1200,1500,1800 kal
Dziewczyny oczywiscie wybraly 1200 kal,jednak pozniej byly troche glodne

a to fotka takich dan.Oczywiscie na zdjeciu wszystko wyglada smacznie

Nie wiem, czy tu sa takie firmy, nie slyszalam. Watpie jednak, zeby oferowaly Montignaca. Nikt tu o tym nie slyszal i jak przy okazji szalenstw zdrowotnych opowiadalam lekarzom o indeksie glikemicznym to robili wielkie oczy, ze ktos poza 'specjalistami' sie tym w ogole zajmuje. Nawet polska pani endokrynolog nie slyszala o tej diecie... co juz mnie mocno dziwi, bo w Europie jest popularna.
Tagotta, masz racje. Nic w diecie nie musze zmieniac, bo mam tylko unikac cukrow prostych. Tyle, ze przygotowywanie posilkow zawsze mi zajmowalo duzo czasu, no ale cos za cos
Z tymi cukrami to sie na wlasnej skorze w Polsce przekonalam, ze zwyczajnie mi nie sluza i nie moglam nic lepszego od Montignaca wybrac. Jak bylam w domu to wiadomo, ze kusily mnie takie tradycyjne, polskie specjaly. I tak jak zobaczylam miod, taki prawdziwy u taty, to sobie zrobilam bule z twarozkiem i miodem. I to bylo niesamowite - w kilka minut pozniej zrobilam sie kompletnie senna. Podobna rzecz stala sie po lodach i po drozdzowce. Potem juz przestalam eksperymentowac
Tak wiec cukry to ja moge chyba tylko od wielkiego swieta i w ramach usypiania

Dzisiaj wstawiam raport
sniadanie: wasa, salata, wiejski
lunch: salatka z tunczyka i groszku
kolacja: cukinia, cebula, sos pomidorowy, kielbaski drobiowe

Kalorii 950, B=80, T=35, W=44

cwiczenia: orbitrek

Kolejny dzien przed nami, a ja wczoraj wieczorem (wiem, glupota) stanelam na wadze i ten tydzien raczej nie przyniesie pozytywnych wiesci.
Sciskam Was dziewczyny i ide poorac troche

Miłego "orania" niech szybko mija a potem miłego wieczoru zycze
pozdrawiam Ziutuś