Strona 401 z 451 PierwszyPierwszy ... 301 351 391 399 400 401 402 403 411 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,001 do 4,010 z 4509

Wątek: Zwalczanie dietooporności :-)

  1. #4001
    tagotta Guest

    Domyślnie

    no wlasnie to mialam na mysli Kasia. Ze "dlugi weekend" to tylko dlatego, ze ktos ma "urlop". Dlugi weekend to bedzie w Zielone Swiatki

  2. #4002
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    No właśnie, a w Polsce nie ma wolnego poniedziałku zielonoświątkowego dzień, jak co dzień

    Za to w Holandii też mają wolne (myślę tu o moim biurze)

  3. #4003
    tagotta Guest

    Domyślnie

    aaaaaaaaaa to nie wiedzialam


  4. #4004
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    ... ale za to 22 maja w Polsce jest wolny, bo to Boże Ciało

    To jest zawsze czwartek, więc znowu w piątek mnóstwo ludzi weźmie wolny dzień (ja nie)

  5. #4005
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Ja urlop to dopiero w lipcu. Tutaj tez biora urlopy (jak np. moj maz) i juz jest dlugi weekend, gorzej, ze niektorzy to by musieli brac dwa dni urlopu No, ale jeszcze musze przezyc sobote i bedzie wolna niedziela

    sniadanie: wasa, wiejski, ogorek
    obiad: palak paneer, czyli ser paneer w szpinaku
    kolacja: ogorek, jajka, ser

    Kalorii 799, B=51, T=51, W=15

    Ale rozklad BTW
    W ogole cos tak czuje, ze w tym tygodniu nie odnotuje spektakularnego spadku wagi, nie mam za grosz czasu na cwiczenia, a samo ciecie kalorii u mnie chyba nie dziala...

  6. #4006
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ziutka, nigdy nie wiadomo, może spadnie :P :P

    Ja to nie mam na co czekać, u mnie raczej wzrośnie, ale mam jeszcze 1,5 kg na takie wzrosty, więc się nie martwię

  7. #4007
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Wrrr, zla z lekka na dieta.pl jestem. Juz ktorys dzien z rzedu szwankuje licznik kalorii na pierwszej stronie. Nie chce sie przeladowac, wywala pusta strone i tak dwa dni temu tylko podliczajac kalorie z kolacji spedzilam nad tym prawie godzine, wyczerpujac resztki mojej cierpliwosci Dzisiejszego sniadania nie udalo mi sie wklepac. Moze wieczorem?
    Dzisiaj zasuwam zdrowo, nie mam przerwy na lunch i jeszcze jedni rodzice pojawiaja sie u mnie dodatkowo, tak wiec nadgodziny w sobote. Auuuuuuuuuu!
    A najgorsze, ze pretensje moge miec tylko do siebie...

  8. #4008
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ojojoj, nadgodziny w sobotę ... POWODZENIA!

  9. #4009
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    Przezylam, sama siebie zadziwiajac, ze jeszcze mam sily

    sniadanie: wasa, wiejski, ogorek
    obiad: nie bylo
    kolacja: pomidory, ogorek, cebula, sardynki, ser

    Kalorii 842, B=84, T=36, W=32

    cwiczenia: orbitrek, spalonych 307 kcal

  10. #4010
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Uff, no to masz już ten dzień za sobą :P :P :P

    Ja zaraz wybywam z domku a o Wasie, którą jem, napisałam u mnie

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •