Strona 4 z 164 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 104 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 1635

Wątek: Mysza traci kilogramy

  1. #31
    bedemotylkiem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Mieszka w
    Stalowa Wola
    Posty
    5

    Domyślnie

    Hejka mysza81!
    ja też będę poza domem w weekend (u teściów), ale jakoś muszę poćwiczyć wieczorem jak nikt nie będzie widział. A jak zamierzasz jeść "dietkowo" przez ten czas pobytu u chłopaka? Jak się będziesz tłumaczyć, że nie zjesz np. trzeciego kawałka placka czy drugiego kotleta? Napisz please, jak masz czas!

  2. #32
    Guest

    Domyślnie

    bedemotykiem

    tak jak napisalam w notce w twoim pamietniku bede poprostu brala mniejsze porcje, wiecej czegosc zdrowszego i nietuczacego jak warzywa a mniej np. ziemniakow. Zawsze na stole jest przeciez duzy wybor i mozna sobie wybrac co sie chce jesc, a jak nie to mozesz powiedziec ze dzis nie masz na cos ochoty, albo zaproponowac pomoc przy obiedzie i zrobic jakas pyszna salatke dla wszystkich
    jesli chodzi o cwiczenia, to proponuje spacer, brzuszki i przysiady przed snem, jak juz wszyscy szykuja sie do lozek, ty mozesz ten czas wykorzystac na cwiczenia.
    pamietaj, na pewno rodzinka chce dla ciebie jak najlepiej i tan czas powinnas spedzic milo i bez stresu.

    zycze milego weekendu

  3. #33
    bedemotylkiem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Mieszka w
    Stalowa Wola
    Posty
    5

    Domyślnie

    Oj kochana, nie znasz mojej rodzinki (tzn mojego męża rodzinki!) Oni nie uznają żadnych ćwiczeń czy diety, jedzą tłusto i niezdrowo, ja tam zawsze wymyślam surówki, bo teściowa podaje do schabowego z ziemniakami - bigos! Tragedia, no nie? A najgorsze są te deserki po sutym obiedzie - kawka i cała patera placków i ciast! Sernik, szarlotka, karpatka, miodownik i jeszcze murzynek! No i powiedz, jak się z tego wszystkiego wybronić? Wszyscy siedzą i wszamują, a ja? Oj, będą patrzeć na mnie z ukosa, jak wyczują co jest grane, po prostu odejdę od stołu i zajmę się dziećmi.
    Dzięki jednak za wszystkie rady, jesteś niezawodna!

  4. #34
    Guest

    Domyślnie

    bedemotylkiem

    wyglada na to ze twoja rodzinka bardzo lubi stara tlusta kuchnie polska. szkoda ze nie moglam ci pomoc, doradzic, jednak mam nadzieje ze dasz rade i wybierzesz te dania, ktore najbardziej beda tobie odpowiadac.
    a placki to mozesz zjesc jeden kawalek i pozniej podziekowac i potem jak sama piszesz zajac sie dziecmi i isc np. na spacer z nimi. unikaj tez poznych kolacji a wszystko bedzie na pewno dobrze.

    pozdrawiam

  5. #35
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Hej, też uważam ,że to poważny problem, aj od mojej babci zawsze wyjeżdżałam ze 2 kg cięższa. Najlepiej wybrać jeden albo dwie rzeczy na które masz ochotę i jeść pomalutku, żeby nikt ci dokładki nie zaproponował, a z obiadu też zostaw np bigos na talerzu a mięsko zjedz bez skóry, czy jakos tak pokombinuj. Wiem że to trudne ,bo zaraz gospodyni się oburza, albo martwi,że ci nie smakuje,ale nie należy się tak przejmować,co inni powiedzą,prawda??trzymaj się!

  6. #36
    Guest

    Domyślnie

    Musze sobie w koncu sprawic wage, bo nie wiem czy sa jakies efekty. Czuje ze jakos sie zmiejszam ale chcialabym sie pochwalic czy cos fakycznie zeszlo i czy moja dietka i cwiczenia daja rezultaty.

  7. #37
    bedemotylkiem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-02-2007
    Mieszka w
    Stalowa Wola
    Posty
    5

    Domyślnie

    Mysza - koniecznie kup wagę, ale nie waż się częściej jak tylko raz dziennie. Ja czasem się ważę kilka razy na dzień, ale to do niczego dobrego nie prowadzi. Powodzenia i dzięki za rady

  8. #38
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    11-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    podobno raz na tydzien trzeba się ważyć! ale ja tam nie mogę wytrzymać i się ważę codziennie...
    I co Mysza jeszcze nie zważona? a ile ty juz sie tak odchudzasz; od 13.02 o ile rozumiem, to na pewno schudlaś, całkiem ladny wynik powinien być.
    ja nie mogę poniekąd uwierzyć, że tak szybko schudłam, ale swoją drogą nic dziwnego, odkąd przestałam zjadać kolacji z 1000 kalorii w tym tłuszcze i węglowodany a to wszystko o 23 w nocy.A naprawdę tak robiłam, cała pizze, albo tosty z serem i cos tam jeszcze, potrafilam wciągnąć! Muszę się ciągle pilnowac, bo łatwo wracają takie złe nawyki, ale jak narazie głowa do góry!!!

  9. #39
    gajowa84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Myszkę
    I jak znasz juz swoją wagę?
    Na pewno zaraz pochwalisz sie Nam jakimś sukcesikiem i bardzo dobrze!!!!!
    Trzymam kciuki!!!!

    Tu jestem
    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...r=asc&start=20

  10. #40
    Guest

    Domyślnie

    bedemotykiem---> ja jakos nie mam wagi i mnie nie ciagnie zeby sie wazyc, ale pewnie bym robila tak jak ty, jakbym miala taka sposobnosc.

    jola27--> no tak wyszlo ze jeszcze nie zwazona ale mam nadzieje ze pare kg polecialo, bardzo by mnie to ucieszylo i zmotywowalo do dalszej pracy nad soba. tez mialam takie nawyki,godzina 23 to byla najlepsza pora na smakolyki, pizze i tym podobne, ale teraz STOP po 20 juz nic do mordki nie wkladam :P

    gajowa84--> dzieki za odwiedziny, jak tylko sie zwaze to na pewno sie tym glosno pochwale, mam tylko nadzieje ze bedzie czym

    Zmykam papa i dziewuszki milego WEEKENDU

Strona 4 z 164 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 14 54 104 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •