-
Witaj Dorotka 1516!
Taką dietkę napisała mi SaraP, ja ją zaczęłam stosować wczoraj .
A co do menu:
1 DZIEŃ WARZYWNY
7:00 2 pomidory z cebulką + zielona herbata
10:00 brokuł gotowany na parze
12:00 papryka surowa
14:00 ogórek zielony + 2 ziemniaki
16:00 brokuł gotowany na parze
18:00 marchewka surowa
2 DZIEŃ TWAROGOWY:
7:00 połowa twarogu + mały kefir
10:00 mały kefir
12:00 połowa twarogu
14:00 połowa twarogu + mały kefir
16:00 maślanka smakowa
18:00 mały kefir
3 DZIEŃ KASZOWY:
7.00 manna na mleku 0% z wodą
10.00 kasz gryczana pół torebki
12.00 kasza jęczmienna pół torebki
13:00 kasza gryczana pół torebki
15:00 kasza jęczmienna pół torebki
18:00 manna jak rano
4 DZIEŃ OWOCOWY
7.00 banan
10:00 pół ananasa świeżego
12:00 2 jabłka
14:00 figi 10 sztuk
16:00 morele (20 sztuk)
18.00 2 pomarańcze
5 DZIEŃ MIĘSNO-RYBY
7:00 pierś z kurczaka
10:00 pierś z kurczaka
12.00 zielona herbata + mięta
14:00 pierś z kurczaka
16:00 zielona herbata
18:00 mięta
Ufff... ja miałam takie menu. Moze coś Ci sie przyda Mam nadzieje że pomogłam
A co do kaszy, to ja ugotowałam 2 woreczki , podzieliłam do 4 pojemniczków i wzięłam do pracy. Sama nie samuje dobrze wiec doprawiłam ziołami i jakoś zjadłam
To wszystko na niebiesko napisała Sara. Ja jem podobnie, zresztą możesz dokładnie codziennie czytać sobie co ja zajadam, chyba będzie tego więcej niż u Sary, bo ja żarłok jestem .
Narazie jestem w pracy i zjadłam już:
2 twarożki chude po 18 i 15 dkg każdy
maślankę jagodową, a co?
kefirek naturalny pycha
nie wiem co dalej zjem w domu, na serek już patrzeć nie mogę, co by tu jeszcze??? hmmm nie wiem sama
-
Jeszcze sa ważne rzeczy odnośnie tej dietki:
* w dniu warzywnym można zjeść max 2 ziemniaki
* w dniu owocowym max 2 banany
* warzywa i kasze gotujemy BEZ SOLI
* pijemy herbatki zielone i ziołowe, dużo wody niegazowanej
To narazie chyba tyle. Pozdrawiam. Pa
-
hhe napewno bede wpadac i przygladac sie jak ci idze z ta dietka i czy sa jakeis efekty) napisz na koncu idetki swoje wymiarki przed i po:P zobacze czy oplaca sie):P
-
Jak mija dzień na twarogu i kefirze?A ile możesz schudnąć na tej dietce?
-
Kochane Dorotko1516 i Renatko111!
Pytacie ile mogę schudnąć na tej dietce? Zauważcie, że jest to dietka oczyszczająca, trwająca tylko 5 dni, a nie typowa długoterminowa odchudzająca. Nie wiem, jak zareaguje mój organizm, jak zwolni przemiana materii, jakieś tam procesy zachodzą w moim organizmie, nie znam się dokładnie na tym, ale nawet gdyby było coś nie tak, to tylko 5 dni! Potem wracam do niskokalorycznego, urozmaiconego żarcia, za którym już tęsknię .
Narazie dzisiaj wazę 59 kg!
A więc piątka z przodu! W zasadzie to tylko chciałam dzięki tej dietce zobaczyć 5-tkę z przodu i na więcej mi tak bardzo nie zależy . Chcę natomiast osiągnąć trwałe efekty na dłuuuugo, aby ważyć tak ładnie, ale nie musiało to być już. Hihi. A tu taka niespodzianka!
Teraz dokładnie napiszę moje wczorajsze żarcie Dnia Twarogowo- Kefirowego (kolejność zmieniona):
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Kefir naturalny Bakoma średnio 100g 2,5 140,00
X Kefir chudy opakowanie 150g 1,7 117,30
X Maślanka Bakoma średnio 100g 4 220,00
X Ser biały chudy kostka 100g 4,2 420,00
X Jogurt probiotyczny MAGDA srednio 100g 3,4 105,40
W sumie kalorii: 1 002,70
Chciałam sobie policzyć ile to kalorii, tak z ciekawości. No i proszę. Acha, jeszcze ważna rzecz. Wczoraj kilka razy podczas tej dietki, oblewała mnie fala gorąca. Nie wiem czemu, może to herbatka spalająca (herbapol), może tyle białka dostarczonego naraz w jeden dzień tak się "paliło", sama nie wiem, pewnie jakiś expert by mi wytłumaczył. No i nie zabierałam się wczoraj za żadne ćwiczenia. Jakoś nie za bardzo mnie to wszystko nastrajało do ćwiczeń. Chyba nie czuję się silna teraz. No cóż, poczekamy parę dni, zwłaszcza ze @. W poniedziałek byłam na wodnym aero, było jak najbardziej ok, super mi się ćwiczyło, tak lekko, naprawdę jak motyl się czułam, ale wczoraj już trochę osłabłam.
Dzisiaj postanowiłam (wczoraj jednak trochę mi zbrzydło to ciągłe jedzenie twarogu i kefiru) nie katować się tak tą dietką i dać sobie odrobinę przyjemności. Wstałam wcześniej (dziś Dzień Kaszowy) i ugotowałam sobie mannę na wodzie z dodatkiem 3 łyżek mleka. Dodałam potem do niej pół łyżeczki soczku owocowego (taki gęsty od babci) i ...poczułam smak dzieciństwa. To było suuuuuuper przeżycie. Po dwóch monotonnych dniach, taka manna to cud! Powiem wam jeszcze, że ta dietka jest tak skomponowana, że gdy jadłam np. same warzywa pierwszego dnia, to gdy przygotowywałam sobie na następny dzień do pracy te kefirki i serki, to miałam na nie taką ochotę że hoho! Tak samo wczoraj, mając w ustach smak nabiału, z przyjemnością gotowałam kasze: jeczmienną i gryczaną i rozkoszowałam się ich zapachem!
Po przyjściu do pracy - herbatka spalanie i trochę kasz gryczanej i jęczmiennej. Mam jeszcze ze sobą kaszkę kus-kus, zalewa się wrzątkiem, na później, będę mieć coś gorącego i gotowanego hihi!
Buźka!
-
ladniee)) super ze jest 5 z przodu ja zaczne ta dietke ale od soboty) narazie u mnei waga dziisaj pokazala 61.8 wiec nie jest zle) w czwartek oficjalne mierzenie i warzenie zobaczymy co sie bedzie dzialo:P)) pozdraiwiam i zycze milej srody
PS.wpadne do ciebie wieczorkiem bo teraz zmykam do szkoly))
-
Hejka!
Właśnie rzuciłam się na kaszkę kus-kus! Jest pyszna, ale.. nie można jej zjeść za dużo. Zalałam tak ok. pół kubka kaszki wrzątkiem, poczekałam i jem. Gdy była ciepła, wprost rozpływała się w ustach, ale w miarę jedzenia, była coraz zimniejsza i robiła się coraz bardziej sucha. Chyba już nie dam rady jej jeść. No cóż. Spróbowałam, pojadłam, popiłam wodą lekko gazowaną i czekam. Teraz przeraża mnie wizja popołudniowego jedzenia. Co ja zjem w domu? Gryczaną? Jęczmienną? Mannę? Kus-kus? No coś wymyślę! Najbardziej podoba mi się to, że JUTRO DZIEŃ OWOCOWY! Ale będzie super! Owoców mamy przecież znacznie większą różnorodność. Zjem ze 2 bananki, pomarańczki, grejfrucik, jabłuszka!!! Łał! Ależ się cieszę! I z tą myślą przetrwam dzień dzisiejszy - kaszowy.
-
Gratuluję 5 z przodu.Idzie Ci świetnie a czemu straznika nie zmieniłaś?
-
witam w piekny poranek dzisiaj 4 dzionek dietki..??:P o ile sie nie myle to dzien owocow wiec dzxisiaj powinno ci isc z gorki pozdrawiam i zycze milego czwartku:*)
-
Dzień doberek!
Wczoraj przebrnęłam przez ten Dzień Kaszowy, aby dziś rozpocząć Dzień Owocowy!
Moje wczorajsze żarełko:
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Kasza Cous-cous ok. 1/2 szklanki 100g 1 360,00
X Kasza gryczana gotowana na sypko ok. 1/2 szklanki 100g 0,7 98,70
X Kasza jęczmienna gotwana na sypko ok. 1/2 szklanki 100g 1 152,00
X Kasza manna gotowana ok. 1/2 szklanki 100g 1,6 240,00
X kasza kukurydziana srednio 100g 1,1 391,60
X Mleko 2% tłuszczu szklanka 240g 0,2 22,56
W sumie kalorii: 1 264,86
Jak widać, trochę kalorii się uzbierało, ale naprawdę byłam głodna i musiałam tyle właśnie zjeść. Rano waga pokazała dziś jakieś 58,5 kg, ale trochę się obawiam, że to moze być nietrwałe, dlatego nie zmieniam strażnika, bo ja wiem?
Dzisja rano wypiłam sobie ciepłą wodę przegotowaną z sokiem z cytrynki i pognałam do pracy. Po przyjściu zrobiłam sobie sałatkę owocową z:
* 2 bananków
* pomarańczy
* kiwi
* jabłuszka
Mam jeszcze trochę owocków na później, a tej sałatki jeszcze nie zjadłam, jem po troszku, rozkoszując się jej smakiem - cudownie jest zwłaszcza po szaro-żółtym (kaszka kukurydziana) dniu jeść takie żywe i piekne kolorki!
Pozdrawiam wszystkich a szczególnie Dorotkę1516 i Renię które jeszcze do mnie zaglądają! Buziaki!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki