Strona 139 z 221 PierwszyPierwszy ... 39 89 129 137 138 139 140 141 149 189 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,381 do 1,390 z 2205

Wątek: Jestem na tak z Dieta Montignac

  1. #1381
    Awatar saskia
    saskia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2007
    Posty
    126

    Domyślnie

    O właśnie o ten rysunek Raczkowskiego mi chodziło tylko nie mogłam go znaleźć.
    To jeszcze wam opowiem jakie robiłyśmy kawały w dzieciństwie, i przyrzekam, że to już mój ostatni post z kupą w tle
    Otóż, zbieramy psią kupę, owijamy ją w gazetę, kładziemy jak najwcześniej rano przed jakimiś drzwiami, podpalamy gazetę, dzwonimy do drzwi i zwiewamy na z góry upatrzone pozycje.
    I co robi zaspany człowiek jak otworzy dzrzwi i zobaczy, że mu się wycieraczka pali ?!
    Ubaw po pachy, polecam
    A tak właściwie to jest takie powiedzenie ludowe, że jak się wdepnie w g... to szczęście przynosi. Przemyśl to Anis w związku z tym hazardem

  2. #1382
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Dziewczyny
    U mnie dzisiaj upal, znowu. Dochodze do wnisoku, ze cale lato bylo gorace i totalnie suche. Zdalam sobie sprawe, ze jak w zimie sciemnialam ze spacerami bo zimno, tak przez ostatnie miesiace tez mialam wymowki zeby nie wsiasc na rower, albo szybko gdzies pochodzic bo... za goraco.
    Mysza, ten osobnik to chyba z wiewiorkowatych, ale z gatunku 'chipmunk'. Jest moze troche wiekszy od chomika. Moglam go z latwoscia ujac bo sie wdrapuje na drzewo, ktore mam przed oknem. Dlatego jakosc troche srednia fotki, bo przez szybe zrobiona. Nie, nie zajmuje sie fotografowaniem profesjonalnie i ciesze sie ze Ci sie zdjecie podoba. Mam jednak duzo wiecej zdjec lepszej jakosci i ujec, tylko z innego okresu. Tak ze sama widzisz Selva, ja to mam doslownie przez okno.
    Historie z kupami macie przednie. Wiem, ze to niby na szczescie jak sie w to wdepnie, no zobaczymy Saskia jak to bedzie. Anczoks, o mamone tez sie mozna pomodlic, dlaczego nie? Jestesmy tylko ludzmi...

    Kupilam sobie dzisiaj sukienke i jeansy. W sumie to moja radosc byla wielka jak sie wcisnelam w rozmiar 10, a kazda 12 byla za duza. Sukienka nadal rozmiar 12, ale wydaje mi sie ze jak ja bede mniejsza to i tak bede ja spoko mogla nosic. Znalazlam jej fotke w necie i musicie wziac poprawke, ze modelka to rozmiar pewno jakis 6 albo 4 (ja wygladam w tej sukience lepiej ). Duzym jej plusem jest to, ze dekolt z tylu ma podobne wyciecie jak ten z przodu. Wystapie w niej na piatkowej randce.

    W ogole skroil mi sie wyjazd do Chicago w pazdzierniku, tak ze bardzo sie ciesze i tylko bede sie musiala zastanowic kogo zatrudnie do kotow. Myslalam o dziewczynce mieszkajacej po drugiej stronie ulicy. W sumie to jest ich tam trzy, ale odpowiedzialnosc powierze chyba najstarszej. Ciekawa jestem czy sie zgodzi przychodzic raz dziennie, zeby zadbac o kociaki, $10 dziennie powinno ja zachecic. W ogole planuje zakupic 'Litter Robot' co by sobie i innym zycie ulatwic. Zeby tylko dzialalo na moich futrzakow.

    Ago

  3. #1383
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Moj dziesiejszy jadlospis:
    8:30 - Chleb z dzemem borowkowym, tez z pasta z baklazana i papryki
    14:30 - Portabello, papryka, cukinia z grilla na salacie + dressing
    18:00 - Kefir
    19:30 - Piers kurczaka gotowana na parze z sosem pomidorowo-pieczarkowym

  4. #1384
    Awatar ziutkaa
    ziutkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2004
    Mieszka w
    Singapore
    Posty
    1,814

    Domyślnie

    O, sos pomidorowo pieczrakowy uswiadomil mi, ze na MM wolno
    Sukienka bardzo ladna
    Ja to juz sie tyle miesiecy powstrzymuje od zakupow ciuchowych, wmawiajac sobie, ze kupie sobie jak schudne, ze niedlugo ciuchy ze mnie spadna (przez zuzycie, a nie chudosc ).

  5. #1385
    magdahi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-08-2007
    Posty
    27

    Domyślnie

    Hejka Anise!

    Sukienka pierwsza klasa - szykuję sie na to wesele i wiesz, a to mam pomysł aby coś uszyć, a potem, ze jednak poszukam gdzieś w sklepie, ale szukam podobnego kroju. Chcę po prostu dobrać strój do swojej figury
    Coś mi sie wydaje, ze na randce będziesz się pięknie prezentować
    Pozdrawiam ciepło

    p.s. po 4 dniach bycia na bakier z Montignacem - dziś już wróciłam do "normy"

  6. #1386
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anise, ja Ci upału zazdroszczę bardzo. W to lato nie za bardzo mogłam się oddalić na wakacje, a w Polsce, jak dla mnie, w tym roku to cały czas chłodno.

    Sukienka bardzo ładna. Wrzucisz swoje w niej zdjęcie? Ja to w ogóle jestem ciekawa jak wszystkie wyglądacie, gadamy tu jak psiapsióły, a mi brakuje głosu i twarzy za tekstem.

    Wiewiór w paski mnie urzekł. Może przywieziesz parkę i podrzucisz do Bielańskiego?

    I co to jest portabello?

  7. #1387
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Portobello to po prostu rodzaj grzyba.

    Moga byc duzych rozmiarow i w ogole mozna sie tym najesc.
    Selva, mnie rowniez brakuje tego co Tobie w tych naszych tutaj rozmowach i znajomosciach. Jednak wiem, ze zdjecie tej potrzeby nie zaspokoi. Poza tym, ja nie lubilabym pokazywac siebie w internecie.
    Wiewiora w paski to ja widzialam w sklepie zoologicznym w Krakowie w ilosciach jednej sztuki. Bylam w szoku. Biedny, wypocony jakis i wymietoszony osobnik miotal sie po klatce z przypieta cena 300 zl. Zupelnie nie moglam sie zgodzic, zeby trzymac to stworzenie w niewoli. Nawet mialam konwersacje ze sprzedawca w tym temacie.
    Jezeli chodzi o sukienke, to super ze Wam sie podoba. Dochodze do wniosku, ze sa pewne kroje w ktorych sie dobrze wyglada mimo bardziej puszystej figury. Magdahi, ja na przyklad rok temu w Krakowie nie moglam za skarby kupic nic na moj rozmiar. Nie pamietam dokladnie ile wtedy wazylam, ale albo wygladalam jak jakis wor ziemniakow, albo zupelnie sie nie moglam w nic wcisnac. A! Teraz pamietam. Szukalam czegos wystrzalowego na impreze, ktora byla jednym z punktow programu konferencji w San Francisco (w tym roku miejscem wydarzenia jest Chicago, o czym juz wspominalam). Po prostu nic na siebie odpowiedniego nie znalazlam. Dopiero na miejscu dzien wczesniej udalo mi sie kupic dosyc oryginalna sukienke i to za grosze.
    Ta wczorajsza firmowana przez Maggy London oferuje rowniez ubrania dla kobiet o wiekszych rozmiarach i to jest naprawde duzy plus.
    Ziutka, powiem Ci, ze ja rowniez sie powstrzymywalam od zakupow, ale to juz bylam na etapie spadania ze mnie przez zuzycie. Poza tym zaczelo mi byc szkoda czasu, zawsze mysle co bedzie kiedy... ale kiedy to bedzie? I tak musze zrobic sobie porzadki w szafie i zobaczyc co jest warte trzymania, a czego sie pozbyc. W ogole to mam jeszcze takie jedne jeansy Lee, kiedy to wazylam okolo 60 kg, jej jaka ja bylam wtedy zgrabna. Moze sie kiedys jeszcze do nich wcisne?

  8. #1388
    Awatar ago
    ago
    ago jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    320

    Domyślnie

    anisku pikna ta sukieneczka! pikna!
    i to prawda, ze w pewnych krojach zdecydowanie lepiej sie wyglada anizeli w innych
    ja np. okropnie wygladam w golfach i bluzkach z malutkim dekoldem, nie lubie wielkich dekoldow, wiec funduje sobie takie srednie i niezle wygladaja. Albo bluzki typu "lodeczki". Spodnie to tylko lekko poszerzane, ani bardzo ani wcale. Kurtka albo zupelnie krotkie, a lbo plaszczyki do kolan. Kazdy powinien sobie znalezc swoj fason, by dobrze sie w nim czuc

  9. #1389
    selva19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-07-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Anise, zgadzam się z Tobą, że widok zwierzątek w sklepie zoologicznym jest mocno przygnębiający. Zresztą tak samo, jak niektórych w zoo. I ma sie nijak do podpatrywania ich na wolności. A z fasonami, fakt, są takie w których wygląda się dobrze nawet przy bardziej zaokraglonej sylwetce, ale (mi przynajmniej) trudno je dostać. W zeszłym roku, będąc w miarę szczupła, szukałam jakichś klasycznych dżinsów - i nie znalazłam. Wszystko albo tak niskie biodrówki, że za przeproszeniem schylając się świeciłabym tyłkiem, albo tak przyozdobione, poszarpane i poprzecierane, że też się w tym nie czułam. Trudno jest mi upolować coś z charakterem, nie 'worek na kartofle' jak to napisałaś, ale z drugiej strony nie przesadzić z młodzieżowością i awangardą.

  10. #1390
    Awatar Anise
    Anise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-02-2007
    Mieszka w
    Buffalo
    Posty
    867

    Domyślnie

    Wiesz, takie swiecenie tylkiem to ma tutaj swoja nazwe 'plumber's butt' czyli tylek chydraulika:

    bleeee...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •