alko nie bylo... auto wzielam.
ale byla cola - półtorej szklanki
troche takich paluszkopodobnych cosi
1 corny kokosowy.
sernika nie zjadłam!!
a na kolacje tortillka i w koncu warzywa po dluugiej przerwie. ech te swieta!!![]()
jakie gorki? polskie... jakies beskidy albo tatry...
Zakładki