-
wstydze sie strasznie
wiem ze zle robie..lepiej juz kanapke zjesc...a wiecie o wyczytalam wczoraj??ze tym chrupkim pieczywem to nas oszukują - bo ono ma prawie tyle samo kcal co zwykly chleb tylko po prostu jest lzejsze od kromki chleba a na to samo wychodzi..oczywiscie jezeli jemy mniej to jest okej
cwicze tez nie za duzo...bo 2-3 razy w tyg to nie tak duzo..ale mam teraz rowerek w domku szwagierki to bede pozyczac jak na silowni nie bede to rowerek bedzie godzinke i juz
-
To ja Ci jeszcze coś powiem
Chrupkie pieczywo na 100 g ma nawet więcej kalorii niż chleb 'normalny', tylko właśnie jest lżejszy, bo w formie tektury
Wolę zjeść 2 kromki razowca niż tą okropną tekturę
Udanego piątku Finesko
... i po Ci te wszystkie bomby kaloryczne?... co? proszę się opamiętać
-
I ja też. Wiele razy próbowałam się przestawić na pieczywo chrupkie ale ono mi po prostu nie smakuje
Uściski przesyłam
-
Finesko - jak tu słodyczowo u Ciebie!! No jak ćwiczysz, to możesz sobie na coś pozwolić, ale spróbuj ograniczyć ilościowo. Może zamiast tego jakiś jogurcik albo słodziutki owoc? No i brawa za tą siłownię. Przyjemnego piąteczku!!! p.s. a o pieczywie chrupkim słyszałam, że jest rakotwórcze i gdzieś tam chyba w szwecji już je wycofali...
-
rakotworcze ,,,,ojej nie wiedzialam..ja zawsze je podjadam z jogurtem np. Wiecie co ja nie moge jest np takiego zystego razowca bo moj załądek reaguje tragicznie - boli i mi niedobrze, dlatego zjadam takiego mieszanego razowca z maki zytniej na przyklad. A co do tych bomb kalorycznych to sama nie wiem po co i skad mi sie bierze zapotrzebowanie na nie..ale tak jest..jak mamy cos zakazane to od razu sie rzucamy na "kawałeczek "....
a za mna nadal chodzi ochota na slodkie jem paluszki z makiem wlasnie....
ja to taka dziwna jestem - raz potrafie zrezygnowac ze slodkosci a innym razem jem i jem...
oj chcialabym juz do domku...zimno i nudno dzis w pracy strasznie..ile mozna blogi kulinarne ogladac ??
-
troszke mnie nastraszylyscie tym chrupkim pieczywem
Ja jem WASE, i jak skoncze opakowanie to juz nie bede kupowala nastepnego.
Tez ostatnio jadlam ciagle bomby kaloryczne, ale dosyc ich!!
pozdrawiam
-
powiem ci monic ze ta wasa jak dla mnie jest bez sensu.,.,nie dosc ze droga i mozna ja zastąpić tanszym innym pieczywem to jest jak dla mnie przereklamowana ....wolalabym zamiast niej kupic tanszy odpowiednik i do tego jakies owoce lub cos innego do jedzonka...
ide za godzinke na silownie..a raczej jade rowerkiem ale za oknem zaczelo padac i jest lodownia po prostu ...koszmar
ale wzielam czapke..szkoda ze rekawiczek nie mam
popijam herbatke z cytrynka
-
A ja nigdy nie jadlam chrupkiego pieczywa i nie bede jadla. Zawsze jak cos to tylko ciemne. Widze, ze u was tez tak zimno jak u mnie. Tutaj nie pada, uff
-
ah,finesko,za mną też dziś cały czas chodzi coś słodkiego,ale to dlatego,ze jestem bez obiadu:/ Bo przed chwilą skończyłam zajecia,a zaraz musze jechać na dworzec ,wiec do domu juz nie zdążę
Ale odłóż te paluszki... po co Ci one?! Przecież pewnie ,tak naprawdę nie chcesz ich zjeść...
Zgadzam się odnosnie wasy i reszty, przereklamowane to wszytsko, ja jednak czasem skuszam się na taką tekturą,szczególnie wieczorami,gdy mam ochotę na chleb z czymśtam,ale nie chcę sie obrzerać-tak,by tylko coś przez chwilę schrupać. Ale na śniadanko już zawsze jem chleb normalny
-
Mi smakuje Wasa, ale tylko jeden smak [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Probowalam odpowiednikow Wasy, ale mi one nie smakuja.
Nieraz zdarzaja sie promocje i mozna kupic ja taniej
Jednak dlugo jej nie moge jesc, bo mi sie nudzi.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki