Wątek: Bieg Syci przez płotki. Meta daleko,ale dam radę!

Och Syciu...
Po pierwsze, dobrze, że jesteś na forum, bo.. lepiej być na forum niż nie być Poza tym, ważysz 60 kg, to nie 70, nie 80, nie przytyłaś przecież.
A na koniec: bierz się do roboty i czekaj na efekty. Nie ma bata -- schudniesz na bank
Życzę powodzenia, mocno trzymam kciuki i PILNUJĘ!!!

pozdrawiam serdecznie

SYciu weekend juz baardzo blisko mam nadzieje ze jakos sie trzymasz !! ja ostatnio tak duzo czasu nad ksiazkami spedzam ze nawet nie mialam czasu myslec o podjadaniu przynajmniej jeden plus
a jak tam cwiczonka ?? mam nadzieje ze nie poddalas sie i dalej probujesz sie rozruszac po tej przerwie od cwiczen??
pozdrawiam cieplutko

Cześć Syciu. Widzę że żadko tu bywasz, szkoda.
Ja postanowiłam wrócić od jutra, więc będę często do ciebie zaglądać.

Pozdowienia i buziaczki.

hej,ja tylko na moment,bo zaraz musze zmykac na zajęcia,a siedze w pracowni komputerowej na uczelni.

Ostatnio ćwiczyłam tylko trochę ,a to dlatego,że zwyczajnie nie miałam czasu Dziś oddałam pierwszy podroździał mojej pracy mgr do sprawdzenia W tym tyg większość czasu spędzałam w czytelni,bo własnie piszę tą pracę ,a że ciężko mi czasem idzie to trochę czasu mi zesżło,
poza tym w końcu musiałam zrobić pierwsze zestawienie wyników ankiet dla tego pensjonatu,o którym piszę i jeszcze wczoraj siedziałam nad tym prawie do północy
Gdybym wiedziała ile roboty z tym jest na pewno nie zabierałabym się za ankiety.....

Dziś jedziemy do domku [ja,Paweł i siostra z narzeczonym] opijać narodziny Marysi, urodziny mojej Mamy, no i jeszcze są Andrzejki Oj,już nie mogę się doczekać!!!!

Będe dzis sobie wróżyć z tarota ,powiem Wam,co mi wyszło
Życzę wam wszystkim miłęgo wieczoru dzisiaj Pomyślnych wróżb i udanego weekendu!

Ps.a ja dziś mam jeszcze jeden powód do radości,bo dziś hyba w końcu naukowe mi wypłaca <jupi>

no no no to rzeczywiscie sobie tam dzisiaj imprezujesz hehe tyle okazji ...ale uwazaj zeby CIe jutro glowka z nadmiaru alkoholu nie bolala
ja sobie nie wrozylam dzisiaj ale mam nadzieje ze Tobie same fajne rzeczy wyszly: )
mi stypendium wplynelo wczoraj...

No no no, gratuluję naukowego, ja niestety nie mam

Czekam na wieści, co Ci wyszło z Tarota!!

Widzę, że porządnie już się wziełaś za pracę mgr, ja dopiero co temat wymyśliałam, a nawet nie wiem, czy na pewno będę to pisać

Sycia, i co sobie wywróżyłaś?
Miłego tygodnia.

Syciaczku gdzie Ty mam nadzieje ze nie zaginelas gdzies w slepych zaukach czytelni ze stosem ksiazek
wpadnij tu czasem nie koniecznie ze wzgledow dietkowych ale towarzyskich

Widzę, że też cie nie ma na forum ale mam nadzieje, że życznia przeczytasz

W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
- życzę Ci zdrowia, życzę miłości.
Niech mały Jezus w sercu zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta.
Kochanej twarzy co rano budzi
i wokół pełno życzliwych ludzi..
WESOŁYCH ŚWIĄT !


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]