-
hmm... fatti... mój P. ma chorą nogę i nie może uprawiać wielu dyscyplin sportowych, aby nie obciążać stawów ,ale właśnie jeździć na rowerze mu wolno.
Basen też jest jak najbardziej dozwolony.
Fatuś,kochana,tak mi przykro z powodu dzisiejszego dnia , kłótni,kompulsów...
Ah... szkoda,że dziś nie wysżło,ale jutro przecież wstaje nowy dzień,nowa nadzieja- jutro musi być już dobrze!
Główka do góry,uda się na pewno
Fajnie,że znalazłaś współlokatorkęOby sie Wam fajnie razem mieszkało!
-
wysłałam Ci cos na priva
-
Kochanie nie przejmuj się, musisz być silna chociaż czasem brakuje już nerwów. Złe dni czasem się zdarzają ale lepiej od czasu do czasu się objeść niż codziennie, mam rację? Na pewno Ci się uda, wierzę w Ciebie
-
Syciu jestes dla mnie taka dobra duszyczka tego forum nie wiem co ja bym bez CIebie zrobila i dziekuje za wiesz co pozniej sie tym zajme
Po wczorajszych perypetiach o dziwo wstalam dzisiaj pelna entuzjazmu...hmmm tzn nie wstalam ale obudzil mnie pan ktory zaczal kosic trawe pod blokiem :P
postanowilam jednak zaczac od nowa ta SB ...ale nic na sile jesli bede sie zle czula to przerwe i wroce do 1200 ...na razie dzisiaj jest ok a do tego zaliczylam tradycyjnie juz godzinke na rowerze i jeszcze 40 min hula hop i troche brzuszkow roznych ...mysle ze dzisijeszy dzien juz bedzie dobry do konca )
A i co dla mnie najwazniejsze juz wyjasnilam sobie wszystko z tym chlopakiem a tak swoja droga to ja naprawde nie wiem czy to jest przyjazn czy cos wiecej...ale wyglada na to ze nie mozemy sie na siebie gniewac ..
-
Fatti. pozytywne myślenie naprawdę pomaga! Bardzo dobrze że, jak piszesz, jesteś pełna entuzjazmu. No i że tak pięknie ćwiczysz!
Wiesz, co do diety, to może omiń sobie 1 fazę SB, a przejdź od razu do 2. Nie jest tak rygorystyczna, daje dość dużą dowolność, a (podobno) chunie się 1kg na tydzień.
-
I 1 dzien SB za mna ) wiem ze ten pierwszy jest najlatwiejszy ale co tam trzeba sie cieszyc nawet z najmniejszych sukcesow
Jakos mnie teraz wzielo na nostalgiczne piosenki ale od czasu do czasu lubie sobie takich smetow posluchac ...i powyobrazac sobie ze czasem inni ludzie sa w gorszej sytuacji niz moja
-
Nio kochana patrzę, że w sercu maj. Pamiętaj, że od miłości się chudnie (buziaki i te sprawy:P), tak wiele przyjemności i pożytku w jednym....
-
mmmm.... no to zapowiada się,ze zimnymi wieczorami będzie miał KTO Cię rozgrzewać!?!? Cieszy mnie to!
Ps. Posprawdzałaś trenera!? Jestem ciekawa,czy Ci się podoba!
-
Fatti, hehe sycia ma racje, przyda sie ktos do rozgrzewania w zimne, mrozne dni... wiec pomysl nad tym.
Buzka
-
Hmmm co do tego przytulanie to jeszcze nie wiem...ale napewno bylo by fajnie...tym bardziej ze juz wieczory coraz zimniejsze sa !!
Syciu tak patrzylam na tego trenera i cwiczonka naprwde fajne sa juz nawet sobie troche przy tym pocwiczylam...ale z moim kolanem jest coraz gorzej nie moglam dzisiaj nawet przysiadu zrobic ...jedyne co to wymeczylam godzinke na rowerze
...
a teraz uwaga bede sie chwalic bo mam czym
2 dzien SB bez zarzutu, choc nie jest wcale latwo ale w ramach sprawdzania wlasnej motywacji zrobilam dzisiaj moje ulubione ciasto karpatke i patrzylam jak rodzinka sie zajadala a ja oczywiscie sie nie dalam
ciekawe na jak dlugo wystarczy mi tego optymizmu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki