Strona 2 z 214 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 52 102 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 2138

Wątek: 10 kilo w półtora roku -> Stars My Destination

  1. #11
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ugi3
    AleXL na początku napisales cos o cwiczeniach. Mogę zapytac o jakie konkretnie chodzi? I czy je uprawiasz?
    Szczerze mowiac na poacztku postanowilem ze bede jadl mniej. Nie przepadam za zadnymi cwiczeniami z tylko kilkoma wyjatkami (lubie plywanie). Bylem bardzo ucieszony ze moge chudnac utrymaujac negatywny bilans kalorii ale potem poczytalem o tym ze bede tracil miescie i nie tylko tkanke tluszczowa.

    I na dodatek miescie spalaja wiecej, tak wiec ("poczatek planu cwiczen") wydumalem sobie ze bede zwiekszal moje miesnie. Tak wiece chodze dwa razy dzinnie na silowni po 20 minut - tyle zeby byl postep ale zebym nie musial rano czuc sie jak inwalida.

    Nastepnie doszedlem do wniosku ze pospacerowanie po pol godziny dziennie nie jest az tak wielkim wysilkiem No i po kilku tygodniach spacery staly sie zbyt latwe nawet kkiedy zwiekszalem tempo. Tak wiec kupilem sobie zegarek pulsometr i teraz jak szybko maszeruje to liczy mi to cudenko jak moje serce pracuje i ile kalorri spalam.

    Co najwazniejsze z pulsometrem moge tak dopasowa temp chodzenia by byc w sterefie aerobikowej wysilku, maksymalizujac spalanie ale sie tez nie przemaczajac wchodzac do stremy anerobowej. Tak przynajmniej jest w teorii a w pkraktyce to sie okaze za kilka miesiciecy Ondwowilem tez basen takw wiec w porownaniu do kilku miesiecy temu, kiedy nic nie robilem, czuje znaczny postep.

    Zmierzylem sobie tez przyblione VO2Max i z wynikiem 32 jestem b, ponizej sredniej tak wiec w ciagu roku spokojnie powinienem sobie podwyzszyc znacznie (10%?) wydajnosc ukladu cardio.

    Oczywiscie to wszystko jesli starczy mi motywacji (i czasu) na cwiczenia i dlatego uwazam ze zaczecie od szybkich spacerow i zapisywanie dystannsu/czasu jest swietna metoda na cwiczenia dla kogos takie jak ja kto ulega smiertelnemu znudzeniu podczas cwiczen grupowych :-]

    To sie rozpisalem.

    Widze, że cel mamy bardzo podobny. 83kg-85kg, jestem ciekaw jak się to potoczy.
    Mam nadzieje ze w przyszlym roku bede mogl sobie popatrzec na ten dziennik tutaj i byc dumnym z postepu, i nie wazne ile tego postepu bedzie waga 85 kilo oznaczalaby ze przwie przestalbym nosic pojemnik z tluszczem (kto potrebuje tyle energii zaposowej?), aka brzusio bye bye ...

  2. #12
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Emelka
    Jestem pod wrażeniem wykresów
    Na początku też robilam różne tabelki, wpisywalam co jadlam i ile ważę, ale teraz mi już jakoś przeszlo, nie chce się.
    W pelni rozumiem. Jak bede mial mniej czasu to sie obaeim ze bede mniej zapisywal. Choc musze powiedziec ze po pewnym czasie ma juz w puterku wiekszosc typowych potraw tak wiec wpisywanie zajmuje tylko kilka sekund. Fajna rzecza jest tez ze przed jedzeniem moge sobie poeksperymentowac z menu i zoabaczy ile weglowodanow, bialka etc

    Świetne masz podejście, tez bym chciala tak podchodzić do odchudzania, niestety do takiego zdrowego podejścia dużo mi jeszcze brakuje..
    Mysle, ze kazdy robi to co moze i co mu pasuje. Najlepiej wiesz co dla Ciebie najlepiej pracuje i jak Twoj organizm reaguje.

    Ja nigdy nie bylem na zadnej diecie - wychodze z zalozenia ze bym nie wytrymal

    Zamiast tego staram sie jesc zdrowiej, szukam nowych rzeczy do jedzenia, zastepuje to co niezdrowe (ale tylko wtedy kiedy nie jest to wielkim wysilkiem) lepszym odpowiednikiem, i ogolnie martwie sie o srednia mieszieczna (jesli nie roczna) a nie dzienna - przytycie zajelo mi ponad 10 lat tak wiec nie oczekuje ze schudne w ciagu kilku tygodni, moj organizm zybtnio sie przyzwyczail do tej wagi i nie latwo ustepuje

    Trzymam kciuki i pozdrawiam
    Dziekuje!!!

  3. #13
    Awatar Kasikowa
    Kasikowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-05-2007
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    239

    Domyślnie

    wo pieknie to wszystko sobie zapisujesz, ja nie ma mnerwów do tackih rzeczy
    Tz z poczatku chęci są a potem ...


    pozdrawiam i trzymam kciuki za dalszy spadek wagi!
    A było 119 kg ...


  4. #14
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasikowa
    wo pieknie to wszystko sobie zapisujesz, ja nie ma mnerwów do tackih rzeczy
    Zapisywanie bardzo mi pomoglo zobaczyc co naprawde jem i jak
    takie drobiazgi potrafia sie dodac to setek kalorii ...


    Tz z poczatku chęci są a potem ...
    Tez oczekuje ze predzej czy pozniej nie bede zapisywal ale nie traktuje tego jak porazke - bede robil co bede mogl

    Moim celem jest kontrola bilansu kalorii a narzedzia bede dobieral zaleznie od okolicznosci.

    pozdrawiam i trzymam kciuki za dalszy spadek wagi!
    Dziekuje - poki co waga spada, choc wolno, wolniutko, zolwiowo

  5. #15
    siringa Guest

    Domyślnie

    Tobie sie uda, bo prawidłowo zacząłeś -
    od poukładania wszystkiego w głowie,
    od przeanalizowania na co Cię stać.
    Przez pół życia testowałam różne diety
    i tylko coraz wiecej jadłam i grubsza sie stawałam.
    Tym razem udało się i wiem, ze już nigdy nie utyję. Nie - i już



  6. #16
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AleXL

    Moj cel to nie tylko schudnac ale schudnac poprze zmiane tego co jem tak wiec nie traktuje tego jako *diety*, bardziej jako znaczna (i troche spozniona) poprawka w naykach zywieniowych
    o! bardzo dobrze, też mam do tego takie podejście bo co z tego że się schudnie jeśli wróci się potem do dawnych, zlych nawyków żywieniowych...
    A co do schodów, to wydaje mi się, że będę z nimi walczyć przez przynajmniej kilka lat. Bo takia spóźniona zmiana nawyków żywieniowych strasznie trudna jest niestety. Ale jak to mówią- lepiej późno niż wcale

    Milego wieczorku!

  7. #17
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez siringa
    Tobie sie uda, bo prawidłowo zacząłeś -
    od poukładania wszystkiego w głowie,
    od przeanalizowania na co Cię stać.
    Przez pół życia testowałam różne diety
    i tylko coraz wiecej jadłam i grubsza sie stawałam.
    Tym razem udało się i wiem, ze już nigdy nie utyję. Nie - i już
    Nigdy to bardzo bardzo bardzo baaaaaaardzo dlugo ;->

    Ja bede w pelni zadowlony jesli dlugofalowo bede mogl utrzymac kontrole nad waga, a nawet bardziej dla mnie wazne, zmniejsze znacznie objetosc w pasie i zawartosc tluszczu ...

    BTW swietne jest to twoje porownanie do trzech wiader tluszczu, bardzo motywujace! Tyle chce stracic

  8. #18
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    [Ja bede w pelni zadowlony jesli dlugofalowo bede mogl utrzymac kontrole nad waga, a nawet bardziej dla mnie wazne, zmniejsze znacznie objetosc w pasie i zawartosc tluszczu ...

    BTW swietne jest to twoje porownanie do trzech wiader tluszczu, bardzo motywujace! Tyle chce stracic
    I NA PEWNO CI SIE UDA!!! TRZYMAM KCIUKI I ZYCZE CI MILEGO, DIETKOWEGO PIATKU

  9. #19
    Marg75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-05-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    139

    Domyślnie

    Gratuluje podejścia, pomysłów i zaangażowania wszystko robi duże wrażenie.
    Ja też codziennie zapisuje, co jem, ile ważę i staram się codziennie poćwiczyć.
    Wiem, że jak przestanę dokładnie liczyć kalorie to z dnia na dzień by ich przybywało
    życzę powodzenia i trzymam kciuki
    początek zmagań: 10.05.2007 przerwa na dzidziusia : XI.2007 - VII.2008
    waga startowa 111,70 kg max waga w życiu 115,00 kg (2007 rok) mój cel: 65 kg (osiągnięty 18.06.2010)


  10. #20
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Marg75
    Gratuluje podejścia, pomysłów i zaangażowania wszystko robi duże wrażenie.
    Dziekuje!
    Ja też codziennie zapisuje, co jem, ile ważę i staram się codziennie poćwiczyć.
    Wiem, że jak przestanę dokładnie liczyć kalorie to z dnia na dzień by ich przybywało
    Pewne wahania sa zupelnie normalne, niestety

    Najbardziej przygnebiajace jest wtedy gdy waga idzie w gore pomimo tego ze ciagle trzymas bilans ujemny kalorii - organizm po prostu potrafi sie przyzwyczaic do diety i spowalnia metabolizm. W takiej sytuacji robilem typowe rozruszanie - jadlem wiecej przez kilka dni I wbrew intuicji by zwiekszac deficyt to czasami pomaga w ruszeniu wagi w dol - rozruszany metabolizmu spala tluszczyk szybciej. Przynajmniej taka mam nadzieje

Strona 2 z 214 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 52 102 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •