Strona 12 z 214 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 112 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 2138

Wątek: 10 kilo w półtora roku -> Stars My Destination

  1. #111
    Niki92 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-06-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No baa...plaża jest dla każdego a nie tylko dla osób szczupłych.

  2. #112
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mvr
    Chyba większość grubych ma problem z pokazywaniem się nago/w skąpym ubraniu, dotyczy to szczególnie kobiet, które są baaaardzo krytyczne wobec siebie. (Swoją drogą czytałam, że to jak siebie widzimy z tym jak widzą nas mężczyźni totalnie się nie pokrywa, hehe).
    Totalnie moge potwierdzic Moze w to trudno uwierzyc ale z wiekiem naprawde nie tylko wyglad sie liczy.

    Mi też było ciężko iść na basen, szczególnie, że szłam sama. Jak już weszłam na teren basenu to nawet ucieszyłam się, że jestem sama - przed znajomymi jest 100x gorzej. Wyskoczyłam z ciuchów w kostiumie i stwierdziłam, że niech się dzieje co się ma dziać.
    To jest prawidlow stan ducha - robisz to dla siebie i Twojego zdrowia!

    Nie wiem w jakich porach chodzicie na basen, ale jeśli ktoś może iść rano to polecam - mniej ludzi, więcej miejsca w basenie, a i ludzie przeróżni. Przychodzą chudzi, grubi, młodzi, starzy, ładni, brzydcy.. pełen miks. Poza tym każdy chce wykorzystać opłacony czas, więc nie nikt nie traci go na oglądanie czy kolejny grubas wlazł do basenu.
    Dobra rada.

    Ja niebawem wracam na basen, bo lubię się taplać w wodzie, jest to jedna z tańszych form sportu (jeśli chodzi o karnety) i bardzo przyjemna.
    Nie tylko tansza to forma ale tez bardzo wydajna i bezpieczna pod katem kontuzji i urazow - trzeb by sie nameczyc by miec kontuzje nie tak jak z bieganiem a spala sie mase kalorii. Ja po 20 minutach i robieniu kilkunast 50tek plywania jestem wyczerpany totalnie i dlugo musze lapac oddech i sily ...

    Tak wiec dla mnie basen to swietny sposob zarowno na podnoszenie wytrzymalosci (warto ogolnie sobie pliczyc czas i ile basenow sie przeplynelo i sledzic to jak zmienia sie miesiac po miesiacu) jak i ogolnej sprawnosci - w czasie plywania wszystkie (prawie?) miesnie pracuja.

    Dla mnie basen swietnie sie sprawdza po silowni - rozruszam sobie miesnie na basenie i czuje jakbym mial mniej zakwasow

    Ciekawa jestem czy taka odważna będę na plaży.. a część wakacji spędzę w Gdańsku u brata.. zobaczymy.
    Najwazniejsze jest by korzystac ze slonca i pogody a ludzi i tak bedzie na plazy pelno wiec jest latwo sie znikac w tlumie

    Natomiast masaż.. bardzo polecam. Byłam w zeszłe wakacje na wyjeździe w góry, który miał na celu zmniejszenie wagi, oczyszczenie organizmu, relaks i harmonię psychiczną.. i właśnie tam poddawałyśmy się masażom. Ja wybrałam same na kręgosłup, bo mam syndrom jeżozwierza i nie lubię, gdy ktoś mnie dotyka, ale panie, które się przełamały i dały sobie wymasować nogi/brzuch/ręce miały świetne efekty. Pamiętam taką panią Irenkę - z uśmiechem na twarzy wchodziła do gabinetu masażysty (swoją drogą bardzo przystojnego) i dawała sobie wymasować wszystko, nie patrząc na rozstępy, niedoskonałości, obwisłe ciało etc. I wiecie co? To było godne naśladowania.
    Podpisuje sie pod tym oboma rekoma i nogami dobrze wymasowanymi

    Pozdrawiam!

  3. #113
    Mielikki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przez diete 1000kcal masz na mysli deficyt 1000 czy trymanie sie w granicach 1000 kcal zjadanych bez wzgledu na to co sie robi danego dnia?
    Nie, niewazne co robie-jem do 1000 kalori, 5 razy na dzien. Na szczescie na uni mam bufecik i moge sobie rozne salatki zestawic a w plecaczku zawsze znajdzie sie miejsce na owoce i jogurcik


    Sa pewne skladniki o ktore trzeba dbac (powinno by c to latwe do znalezienia zaleznie od tego co nie jesz jak mozna je wegetariansko zastapic) bo inaczej mozesz sobie zaszkodzic
    No, tak, ale mi nic nie brakuje. Ja przestalam jesc mmieso, jak mialam okolo 5 lat.Jak mialam 13 lat to mialam 170cm wzrostu, ´czuje sie dobrze, nie mam problemow z nauka itd. Na soje jest uczulona, wiec jaj nie jem. Innych rzeczy nie znam. Nigdy nie czulam sie zle. Tylko po mocnej chorobie mama kaze mi zelazo przez miesiac lykac.
    A zycia bez serkow, twarogu i jajeczek sobie nie wyobrazam

  4. #114
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez AleXL
    Dla mnie basen swietnie sie sprawdza po silowni - rozruszam sobie miesnie na basenie i czuje jakbym mial mniej zakwasow
    I prawidłowo :P
    Po siłówce aeroby są bardzo wskazane, ja zawsze po treningu siłowym wskakuję na rower :P :P

  5. #115
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mielikki
    Przez diete 1000kcal masz na mysli deficyt 1000 czy trymanie sie w granicach 1000 kcal zjadanych bez wzgledu na to co sie robi danego dnia?
    Nie, niewazne co robie-jem do 1000 kalori, 5 razy na dzien. Na szczescie na uni mam bufecik i moge sobie rozne salatki zestawic a w plecaczku zawsze znajdzie sie miejsce na owoce i jogurcik
    Salatki dobra rzecz ale ja bym zwiekszał limit w te dni kiedy masz wiecej ruchu - jesli mialabyś deficyt dzienny 1000 kcal (co oznacza ze zjadlabyc więcej niż 1000 kalorii dzinnie by pokryc kalorie spalone z ćwiczeń) to tygodniowo (średnio) byś chudła ok 1 kg (deficyt 7000 kalorii to ubytku 1 kg masy).

    Jesli masz wiekszy deficyt to organizm moze sie bronc przed tak gwaltownym ubytkiem energii i zwalniac spalanie (metabolizm).

    Efektem tego jest mniejszy spadek wagi a czasami nawet jej przybywanie (w skrajnym przypadku kiedy to co ubywa moga byc miesnie a nie tylko tluszcz i kiedy w koncu cos zjesz organizm magazynuje to w tluszcz by zwiekszac zapasy na ciezkie czasy ...)

    Sa pewne skladniki o ktore trzeba dbac (powinno by c to latwe do znalezienia zaleznie od tego co nie jesz jak mozna je wegetariansko zastapic) bo inaczej mozesz sobie zaszkodzic
    No, tak, ale mi nic nie brakuje. Ja przestalam jesc mmieso, jak mialam okolo 5 lat.Jak mialam 13 lat to mialam 170cm wzrostu, ´czuje sie dobrze, nie mam problemow z nauka itd. Na soje jest uczulona, wiec jaj nie jem. Innych rzeczy nie znam. Nigdy nie czulam sie zle. Tylko po mocnej chorobie mama kaze mi zelazo przez miesiac lykac.
    A zycia bez serkow, twarogu i jajeczek sobie nie wyobrazam
    To sie ze nie czujesz zle jeszcze nie gwarantuje ze nic sie nie dzieje (warto robic sobie od czasu do czasu badania) bo niestety niektore problemy moga sie ujawnic po latach i potem czlowiek ma tylko ochote przeniesc sie w czasie i powiedziec sobie zeby pewne rzeczy robic inaczej ... ta pozniejsza wiedza moze powodowac wiele frustracji jak to moge potwierdzic na podstawie wlasnego doswiadczenia

  6. #116
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Fluktuacje wagowo/gieldowe

    Czyż to nie wyglada jak wykres akcji? A to tylko wykres dziennej wagi w ciągu ostanich 30 dni:



    rednie tygodniowe pomagaja lepiej zobaczyc kierunek zmian - gwaltowny spadek i wzrost kilku dni z ostatniego tygodnia zniknął kiedy ma się tylko średnią tygodniową:


    Ale tak naprawde cos użytecznego widac tylko wtedy gdy się doda trend - widac kiedy trend zmiany idzie w dol (albo w gore ) i jak szybkies sa zmiany (jakie jest poziom nachylenia górki ...

  7. #117
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anikas9
    AleXL ile co dzień spacerujesz? masz jakieś założenia spacerów?
    szybkie marsze czy powoli, czy na przemian, czy z podbiegami ? tak pytam z ciekawości
    Tak mam rozne zalozenia i to calkiem sporo - ale najwazniejsze to sie ruszyć i mieć z ruchu przyjemnosc

    By sie ruszać słucham muzyki pozwala to mi unikac nudy podczas długiego chodzenia. Choć najlepiej mi pasuje gdy mam ksiażkę audio. Ale musi to byc naprawde cos intersujacego poniewaz mam zasadę ze slucham tej ksiazki tylko podczas spacerow i to motywuje by wyjść jeśli książka jest wciągająca

    Dziennie staram sie spacerowac minimum 3km i ok 20-30 minnut, a średnio 4-5 km, I jest śweitnie jeśli dochodzę do 8 km (co oznacza, że mam szansę osiagnąć 10000 kroków dzinnie).

    Mam swoja ulubiona trase i dokladnie wyliczyłem wielkość jednego okrążenia. Mam też licznik krokow tak więc wiem jak daleko zaszedlem Licznik liczy tez szaczunkowo kalorie co jest b. motywujace.

    Używam pulsometru by móc kontrolować wysiłek tak by łatwy spacer był łatwy ale nie za łatwy (trzymając bicie serca w granicach 50-65% HR max) i trudny spacer nie byl za trudny (unikać zakwasów poprzez pozostanie poniżej 80% HRM).

    Jeśli chcę naprawdę dużo spalic kalorii to robie cwiczenie interwalowe: lacze b. szybki spacer z truchtem/joggingiem (taki marszobieg) tak by podnieść bicie serca do 80% HRM i potem zaleznie od intensywnosc sprowadzic puls do 50-60% albo czekam kilka minut (bez wsgledu do jakiego poziomu puls spadnie) i z powrotem do duzego wysilku.
    W ten sposob moge spalic i z 1000 kalorii na godzine co jest znacznie wiecej niz typowe dla wolnego spaceru ktory ma "tylko" 400 kalorii. Mam pulsometr, ktory tez liczy kalorie i to zaleznie od szybkosci bicia serca wiec uwazam ze jest to calkiem dokladna metoda (i ogolnie sie zgadza z tabelami etc).

    No to sie rozpisałem Oczywiście to są tylko ogólne zasady i zależnie od tego co nowego się nauczę będę zmieniał podejście.

    Jeśli uda mi się znacznie zrzucić wagę to bardzo bym chciał biegać ale póki co za bardzo boję sie o kontuzje i pozostanę póki co na poziomie truchtu/joggingu - mam niestety więcej kilogramów do poruszania i nogi to muszą nosić, biedne nóżki. Jedyne pozytywne w tym jest to, że z powodu większej wagi też i więcej spalam

    pozdrawiam i niezmiennie trzymam za Ciebie kciuki, by tendencja szybko wróciła do spadkowej!!
    Dziekuje i trzymanie kciuków bardzo pomaga mi

  8. #118
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie



    AleXL, udanej niedzieli życzę pozdrawiam cieplutko

  9. #119
    Guest

    Domyślnie

    Cudownej niedzieli życzę

  10. #120
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Kasia i Marta tez zycze Wam milej niedzieli - byle nie za milej, troche wysilku jest wskazane kazdego dnia

Strona 12 z 214 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 112 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •